|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 11:42, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: |
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Strzał w dziesiątkę! Właśnie o Marinę Abramović mi chodziło. Znów przeszedł mnie dreszcz. Myślę, że prawdziwi artyści nie potrafią kalkulować, co się opłaci - tak mają skonstruowany mózg. Ci, którzy potrafią, to bardziej rzemieślnicy, niż artyści. Myślę nawet, że wykonywanie zawodów artystycznych, nie jest tożsame z byciem artystą. Dlatego artyści zwykle musieli mieć opiekunów, kogoś bliskiego od spraw bytowych, bo oni w ogóle nie mają do tego głowy. Gwiazdy pop często z artyzmem nie mają nic wspólnego, mimo, że mają opiekunów i sponsorów. Oni są z nimi bardziej dla zysku i tylko w dobrych czasach, bardziej przypominają hieny, niż mecenasów. Oczywiście, to tylko moje zdanie i możemy podyskutować, nim zaczniemy obrzucać się inwektywami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:12, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
klementyna napisał: | refleksja zimowa wiosną..
[link widoczny dla zalogowanych] |
wlasnie weszlam na forum, aby wyjasnic wczorajsze nieporozumienie. ale wiesz nawet mi sie nie chce juz komentowac , o co chodzilo mi w moim zarcie. skoro tego nie potrafisz tego zrozumiec, to mi sie nie chce.
nie uznaje obrazac ludzi, powinnas mnie na tyle juz znac, ze absolutnie nie chcialam Cie urazic, ani Ci dogryzc, bo jestes dekoratorka, czy architektem wnetrz, czy kims w tym stylu.
zreszta moglas zapytac o wyjasnienie.
bo ja moge zrozumiec, ze nie widzac rozmowcy, nie widzac usmiechu, ani tonu glosu - mozna cos zle odebrac. i w ten sposob kogos urazic.
ale teraz wklejajac ten obrazek i pokazujac mi ze mam niski poziom i to mimo, ze wyjasnilam, ze to byl zart, Ty bez wysluchania mnie -
zachowujesz sie jak mimoza.
rece opadaja.
to jest forum, a nie dysputa naukowa!
take it easy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Wto 13:14, 26 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:26, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | tina napisał: | ale Ty nie przekazujesz masom wyzszych wartosci!
nie mowisz o idealach, nie poswiecasz swego zycia dla innych w swych rolach filmowych.
wiec ja Ci pozwalam zarabiac kase i to gruba jako designer, dekorator itp.
ps. bylo do Klementyny |
Właściwie miałem po tym pojechać, ale może bym zbytnio projektował. Więc tylko zapytam o co chodzi z przekazywaniem wyższych wartości, jakie to wartości o jakich to ideałach mówią artyści.
O poświęcanie życia w rolach filmowych to już w ogóle nie wiem jak zapytać |
jednak musze wyjasnic.
wezmy prosty przyklad:
taki Wolodyjowski - owdazny, waleczny i do tego o prawym charakterze. i do tego poswiecil swe zycie w imie wyzszych idealow.
Wolodyjowski i w tym wypadku Lomnicki, to dla mnie to wlasnie ktos taki, kogo nalezy podziwiac, bo utozsamiam go z wyzszymi wartosciami.
i jakos mi nie pasowaloby, gdyby teraz wystepowal w taniej reklamie.
Klementyna nie jest przez masy utozsamiana z wyzszymi wartosciami, wiec moze zarabiac ile chce i jak chce.
to nikogo nie razi ile wezmie kasy za jakis projekt, moze tez wystepowac w kazdej reklamie.
bo to nie budzi zadnych sprzecznych uczuc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Wto 13:28, 26 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
klementyna syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 3630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:08, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
tina napisał: |
wlasnie weszlam na forum, aby wyjasnic wczorajsze nieporozumienie. ale wiesz nawet mi sie nie chce juz komentowac , o co chodzilo mi w moim zarcie. skoro tego nie potrafisz tego zrozumiec, to mi sie nie chce.
nie uznaje obrazac ludzi, powinnas mnie na tyle juz znac, ze absolutnie nie chcialam Cie urazic, ani Ci dogryzc, bo jestes dekoratorka, czy architektem wnetrz, czy kims w tym stylu.
zreszta moglas zapytac o wyjasnienie.
bo ja moge zrozumiec, ze nie widzac rozmowcy, nie widzac usmiechu, ani tonu glosu - mozna cos zle odebrac. i w ten sposob kogos urazic.
ale teraz wklejajac ten obrazek i pokazujac mi ze mam niski poziom i to mimo, ze wyjasnilam, ze to byl zart, Ty bez wysluchania mnie -
zachowujesz sie jak mimoza.
rece opadaja.
to jest forum, a nie dysputa naukowa!
take it easy. |
a to dobre!
Do mimozy mi bardzo daleko i zdecydowanie nie po drodze...
Bardzo łatwo jest palnąć coś , pod wpływem chwili, a potem wykrzesać z siebie refleksję. Tłumaczenia po fakcie - na forum - są ciut bez sensu.
Ręce głownie opadają, gdy dyskutant proponuje zapytać o wyjaśnienie. To brzmi absurdalnie.
Skąd ja mogę wiedzieć, ze to co jest napisane, to odwrotność tego co, ktoś sobie w danej chwili pomyślał... Echhh...
Obrazek to - gdybyś zauważyła - refleksja zimowa wiosną.. bez adresata. Nie mniej jednak jeśli odebrałaś to do siebie, widocznie miałaś ku temu powody.
Nie wnikam. A swoją drogą, rzeczywiście poziom żartów jest zaskakująco niski... i to jest stwierdzenie ogólne.
no tak... w takim kontekście dysputa naukowa jest arcyzabawna.
mój luzzz, to... KEEP CALM and CTRL + ALT + DEL.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:27, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
tina napisał: |
taki Wolodyjowski - owdazny, waleczny i do tego o prawym charakterze. i do tego poswiecil swe zycie w imie wyzszych idealow.
Wolodyjowski i w tym wypadku Lomnicki, to dla mnie to wlasnie ktos taki, kogo nalezy podziwiac, bo utozsamiam go z wyzszymi wartosciami.
|
Sorry, ale przypisywanie aktora do postaci jaką gra jest kompletnie bez sensu. Już dzieciom w kółkach teatralnych wpaja się, żeby o swojej postaci mówili w osobie trzeciej, a nie pierwszej.
Łomnicki zresztą zagrał wiele wspaniałych ról, dużo ciekawszych, cynicznego podrywacza w 'Niewinnych czarodziejach', dość paskudnego megaobłudnika w 'Kontrakcie', itd., itp.
Stąd np. Janek Koza, autor pokazanych przez Klem obrazków, pracuje też na zlecenie agencji reklamowych. Co nie umniejsza w moim przekonaniu tego, że wymyśla zabawne historyjki obrazkowe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:34, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
klementyna napisał: | A swoją drogą, rzeczywiście poziom żartów jest zaskakująco niski... i to jest stwierdzenie ogólne. |
Ja się przyznaję jedynie do żenujących.
Niskie mogą być. Ale w 'Szpilkach'
PS. No i się znowu wypsnął
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:37, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
czyli Tobie nie przszkadza, ze znani aktorzy reklamuja sie w tanich reklamach?
mnie to przeszkadza, jakos tak mi nie pasuje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:38, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Pon 13:22, 16 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:48, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
No zasadniczo zależy od tego czego się oczekuje od artystów. Ja oczekuję piękna i wyzwalania pozytywnych uczuć. Do wyzwalania uczuć niepozytywnych to mam Dostojną Małżonkę, a brzydoty dostarcza mi w nadmiarze prozaiczna rzeczywistość. Poza tym mam głęboko w dupie
artystyczne ideologie, skłanianie mnie do refleksji, czy wręcz przekazywanie mi prawd i mądrości. Jeszcze inny problem to wartości i własności dóbr intelektualnych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Wto 14:51, 26 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:55, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
tina napisał: | czyli Tobie nie przszkadza, ze znani aktorzy reklamuja sie w tanich reklamach?
|
Nie 'reklamują się', a grają w filmie reklamowym. Czasami siebie, ale nie zawsze.
Co to znaczy 'tania reklama'? Chodzi poziom budżetu? Na kampanię, na produkcję? Zdajesz sobie sprawę, że dzień zdjęciowy przy produkcji filmu reklamowego kosztuje kilkakrotnie, czasami dziesięciokrotnie więcej niż fabularnego? Bo najlepszy sprzęt i najlepsi profesjonaliści? Że twórca Katedry i paru innych artystycznych filmów Tomek Bagiński i jego Platige Image animują dzisiątki reklam? Bo to fascynująca praca.
Dzień na planie filmu reklamowego to kipiąca energia, w porównaniu z tym na planie fabuły ludzie snują się jak śnięci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:10, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Pon 13:21, 16 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:34, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
tania reklama to np.
http://www.youtube.com/watch?v=h1L0y_DMaZI
natomiast nie mam nic przeciwko reklamie win.
calkiem na pozimoie, sama kupilabym takie wino zachecona do kupna przez Kondrata - z ciekawosci, co mu smakuje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:19, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Pon 13:21, 16 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 18:31, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Kiedyś czytałam ten wywiad. Postawa Kondrata jest jednak wyjątkowa, sam aktor budzi szacunek i chyba przez to, że nie bał się gonić za marzeniem lubię go jeszcze bardziej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:45, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię czytać, oglądać wywiady z artystami, zwłaszcza jeżeli mówią o procesie twórczym. Ich zdolności to wielki dar a zarazem ciężar, obnażają się i podlegają ciągłej ocenie jednocześnie będąc ludźmi z pospolitymi marzeniami i pragnieniami o normalnym życiu, rodzinie, pieniądzach. Podobało mi się jak w jakimś wywiadzie Nosowska pisała o tym jak pisze teksty, wyrywa je z siebie w wielkim bólu, czuje się przy tym jak pocięta na plasterki i po każdym długo dochodzi do siebie, genialne teksty, skromna silnie-delikatna osoba. O, albo Budyń, powiedział że po szale twórczym musi na oczyszczenie wypić litra.
Chyba bym się czuła podle gdybym odmawiała im prawa do zrobienia czegoś dla siebie dla pieniędzy, chociaż wydaje mi się że prawdziwy artysta zawsze jest prawdziwy i ma klasę nawet reklamując buraki. Bardzo mi się podoba Adamczyk w tej reklamie w kościele, nie ważne co reklamuje, aktorsko jest świetny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:06, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
O tym czym jest sztuka, bo chyba to ma byś wyznacznik oddzielenia od kultury wyższej chałtury, można poczytać tu [link widoczny dla zalogowanych] Subiektywne, ale ciekawe, mnie się podoba ta definicja: sztuka to walka człowieka z nieludzkością chaosu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Wto 19:29, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Adamczyk zupelnie mnie nie porywa, natomiast uwazam, ze swietny zart powstal z jego udzialem, kiedy wybierano nowego papieza; przy zdjeciu aktora widnial napis: "kogokolwiek wybierzecie, tez go zagram". wzbudzilo to we mnie niezwykle pozytywne emocje, chociaz gra samego Adamczyka dziala mi na nerwy. ale staralam sie, przyrzekam... katowalam sie niemal filmami z jego udzialem - nadaremno. nie wyszlo.
Nosowska to w ogole niesamowita postac. zamarlam niedawno w aucie, kiedy uslyszalam piosenke w jej wykonaniu "Będę podpalać się na placach stolic, skakać z wież kościelnych na anteny". az mi przeszlo przez mysl "kurwa, ja tez. JA TEZ!"...
Kazik powinien nagrac plyte, na ktorej czyta bajki na dobranoc. uwielbiam jego glos...
podskoczylo mi troche cisnienie. emocje wzrosly. tak dziala artyzm, tak dziala performace. dzisiaj przeczytalam, ze Tilda Swinton sypia po muzeach, drzemie konkretnie. raz na jakis czas. padaja pytania, co ona chce przez to powiedziec? mysle sobie, ze ludzie glupi jednak sa, bo jak spi, to nic nie chce powiedziec, tylko moze sie zwyczajnie pragnie wypac, co nie?
i to jest wlasnie artyzm, jak ludzie robia cos, czego ja nie potrafie*, a oni tak. i jesli jest mi to potrzebne, to nie widze powodu dla ktorego nie powinnam za to zaplacic. beznadziejni sa ci, ktorzy uwazaja, ze jesli praca jawi sie lekka i przyjemna, to dodatkowe wynagrodzenie w postaci pienieznej jest juz zbedne. jestesmy juz jako tako nauczeni, ze wynagradzamy pieniedzmi braki wlasnych umiejetnosci, ale moze nie potrafimy przyznac, ze placa nalezy sie rowniez do wynagrodzenia innym brakujacych nam talentow? tworczosci raczej nie da sie nauczyc... i tutaj pewnie boli niejednego lekarza, prawnika czy geodete....
*nie ze spac nie umiem, mowie ogolnie...
[nie mam nic wiecej do powiedzenia]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Wto 19:37, 26 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 20:09, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo ładnie piszecie o odbiorze sztuki. To tak właśnie działa, moim zdaniem, że dociera do pokładów wcale nie rozumowych, gdzieś tam powoduje trzepot komórek w człowieku.
Widziałam ten żart z Adamczykiem i jest świetny, filmów z jego udziałem nie widziałam, może jedynie jakieś fragmenty. Nosowską zapamiętałam już z pierwszego z nią wywiadu w TV, gdy mówiła o tym jak bardzo wzbraniała się śpiewać, że była osobą bardzo nieśmiałą, aż tu nagle wyszła i zaryczała, aż chłopaki pospadali z krzeseł. Może nie dosłownie tak mówiła, ale ja tak to zapamiętałam. Kazika zauważyłam w filmie poświęconym jego ojcu "Tato Kazika", został naznaczony i podziwiam go również za to, że potrafił pokierować swoim życiem zupelnie odmiennie, niż ojciec. Wykorzystał swój talent.
Nooo, i wreszcie ciekawy temat!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:10, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | ... Myślę, że prawdziwi artyści nie potrafią kalkulować, co się opłaci - tak mają skonstruowany mózg. Ci, którzy potrafią, to bardziej rzemieślnicy, niż artyści. ... |
oczywiscie, ze to bardziej prawdopodobne
jednak motywacje artystow moga byc rozne
moga to byc rowniez pieniadze
moze to byc sex
moze tez jakies idee
wiec nie zawsze tylko pieniadz
choc pewnie sam autor topiku nie za bardzo rozumial, co ma na mysli
to patrzac na 1post ten topic jest raczej o harmonii a nie o pieniadzach
ani nawet nie do konca o motywacj - choc to moze byc secondary target tego topiku
primary - jak juz nadmienilem to HARMONIA
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|