po 30-tce

zgredziora

Do pracy w ramadan chodzą, ale żryć nie mogą od świtu do zmierzchu, więc może nie mają siły odbierać telefonów? Anxious

Sudan to mi się kojarzy z derwiszami, powstaniem mahdiego przeciwko anglikom, Stasiem i Nel, W pustyni i w puszczy... Anxious

No dobra, już sobie idę

letnisztorm

O tak cała moja wiedza o Sudanie to " W pustyni i w puszczy"

bosska

szb

jeżeli Ślepa jest do chwili obecnej niezadowolona z powyższych odpowiedzi to ja jednego Sudańczyka akurat pod telefonem mam.

Ale wiadomo jak to z Sudańczykami jest. Albo piją pod spożywczym albo na rybach z kolegami. Ale jak trzeba to pomogę.

Aproxymat

Jak się skończyła historia z Sudańczykiem od Szamila?

Migotka

rany...ale Ci się temat przypomniał...

Szamil razem z Sudańczykiem urżnęli się w czarnoziem i obaj mieli 3 letnią (prawie) przerwę w życiorysie...
na ten temat, rozumie się...na inne nie mieli przerwy...
nie daję głowy za Sudańczyka...