po 30-tce

Kewa

Prześladuje mnie takie jedno, za sprawą dyskusji na drogerii: "Jak się nie spodobasz brudno, to czysto trudno"

Przysłowie to jest całkowitą nieprawdą, pomijając oczywiście zastrzeżenie, że nie mówi ono o higienie, ale raczej o kobiecie "zrobionej".
Zapewne macie przysłowia, które gdzieś tam z zakamarków pamięci wychodzą w określonych sytuacjach.
Najbardziej nie lubię przysłowia: "Pokorne ciele dwie matki ssie" - za nawoływanie do hipokryzji i uległości.

Poldek

Moje ulubione to "Jak sobie poscielesz to mnie zawolaj"

Kewa

famka_

jedno z moich ulubionych w ściśle określonej sytuacji

"Gość w dom, Bóg w dom"

debilne, ale się sprawdza
Ahh... ci Świadkowie Jehowy, ze swoimi gazetkami Silenced

animavilis · Gość

zgredziora

Ja znam to Kewowe przyslowie od mojej babci, ale w bardzo surowej, bo doslownej wersji, jak nie wychodzi na brudno to i na czysto bedzie trudno, a wymowa jest po prostu taka, ze ludzie sie musza 'dobrac' pod wzgledem 'chemii', czyli jesli kogos kochasz, to brak higieny nie bedzie stanowil dla Ciebie zadnego problemu. Chodzi o to, ze oczywiscie nie notorycznie i na codzien, ale w sytuacjach wyjatkowych, czy to choroby, czy porodu, czy innych- nie bedzie Ci przeszkadzal ani brud, ani pot, ani zapach, ani wlasnie brak 'zrobienia', makijazu, ani krew, ani ani (...tu sobie wpisac wszelkie inne plagi egipskie). Za rada mojej babci, jesli chce znalezc mezczyzne swojego zycia, powinnam sie z potencjalnym kandydatem wybrac na calodzienny, wypocony na maksa marsz w górach, potem spedzic z nim noc w chatce bez wody i mozliwosci kapieli, mam byc niewydepilowana, nie wymakijazowana i w ogole taka jaka mnie Bozia stworzyla. Wg niej- jak mnie dalej bedzie kochal nastepnego dnia, a ja jego, to mamy szanse... Czy cos w tym jest, ciekawa jestem Waszych opiniii

Moje ulubione przyslowie to gdzie gospodyn szesc tam nie ma co jesc, bardzo prawdziwe tak w tej wersji jak i w tej z cyckami.

letnisztorm

Babcia chyba miała rację, zapach ten " naturalny" partnera musi się podobać a jak na randki przychodzi zawsze wymoczony i wypachniony to skąd mamy go znać.

Mati.

Im dąb starszy, tym korzeń twardszy.

Think

famka_

zgredziora

Mati.

nie no jasne..
w końcu kobieta jest jak wino..

szb

dorzucam, ponieważ ostatnio mi się przytyło kapkę to musiałem
i ripostę poćwiczyć na tę okoliczność.

usłyszałem taką:

Pod wielkim kamieniem , wielka ryba się kryje.

agniecha

z pierwszą myślą to
Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził.

z ostatniej chwili

Najlepsze mienie - czyste sumienie.

rosegreta · Gość

Seeni

Zasadniczo najbardziej lubię to:
Każda Potwora znajdzie swego amatora.

Takie pełne optymizmu jest

Aproxymat

nudziarz

eee.. tam...
w czasach studenckich bawiliśmy się w "składanie " przysłów, więc wychodziły nam takie kwiatki jak:
Na pochyłe drzewo i Salomon nie naleje
czy
Kto rano wstaje, temu leje jak z cebra

A serio - moje ulubione:
Panie, chroń mnie od przyjaciół. Z wrogami sam sobie poradzę

Poldek

szb

klementyna

daj palec, chcą całą rękę

głupie, ale sie sprawdza w dowolnych kombinacjach...

dasz tzycka, chcą oba Tongue out (1)

jak nie ma sie w głowie, to trzeba mieć w nogach...

i co na to sportowcy?