Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:39, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Nie no, nie mówimy o jakimś potwornym stężeniu. Prawdę mówiąc z chemią to od dawna nie miałem do czynienia ale taki niskoprocentowy kwas solny nie jest bardzo przerażającą i groźną substancją (oczywiście uważać trzeba).
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:08, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pon 18:10, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo Ci dziękuję Nudziarzu już sobie skopiowałam, będę miała wzorzec dla stolarza.
Ta metoda mnie przeraziła chociaż do tej pory nie używałam tego specyfiku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:57, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Niby tez nie uzywałem tego specyfilu.. ale...
zawiera - jak sadzę wodorowęglan sodu, kwas weglowy plus jeszce jakieś ingrediencje , więc może reagować z rdzą.
Nie zaszkodzi sprawdzić.
Skoro od lat wiadomo, że na zapieczone śruby najlepsza jest coca-cola ...
EDIT: doczytalem jeszce że zawiera kwas acetylosalicylowy ( aspiryna ), który w koncu jest kwasem...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pon 20:01, 31 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 20:00, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
i to działa?? Dzięki! Niesamowite, a nawet nieco podejrzane Zwykły kwas acetylosalicylowy... najpierw wypróbuję to na mniej lubianej biżuterii, bo jednak to kwas. Może uszkadza(?) Np. płyny do czyszczenia srebra typu "Argentum" się nie sprawdziły - pokrywały później srebro brzydkim, żółtawym nalotem. |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:04, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ty nie ćwicz na bizuterii.. zacznij od żelazka
a kwac acetylosalicylowy jest tak słabym kwasem, że żadnej krzywdy ani złotu ani srebru nie zrobi
Jedna uwaga.. po wyjęciu z kąpieli bardzo bardzo dokłdnie spłukac bieżąca wodą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 20:18, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Jedna uwaga.. po wyjęciu z kąpieli bardzo bardzo dokłdnie spłukac bieżąca wodą |
Domyślam się. I przypuszczam, że moje problemy ze srebrem mogły wynikać z tego, że za krótko płukałam biżuterię.
W ogóle, stronka jest odjazdowa
Chociaż, sądząc po filmiku "Jak hodować żółwia stepowego", należy jednak zalecać ostrożność, bo straszne bzdury pan gadał. Może inne pomysły są bardziej wiarygodne, np. poradnik dla włamywacza "jak otworzyć zwykły zamek" |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:22, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
śmiałem się z tej stronki w kułak.. ale jeden z komputerowych pomysłów był niewiarygodny i kapitalny!
więc czasem zaglądam.
Polecam rady z gatunku "jak poderwać dziewczynę "
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 20:26, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Jeśli już to zwykły kwas cytrynowy.
Złotu w domowych warunkach krzywdę zrobi tylko tzw woda królewska o ile ktoś ma dostęp do stężonych kwasów siarkowego i azotowego lub rtęci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 20:30, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
EMES powinien był skorzystać z tej strony, kiedy szukał pomysł na automatyczną kołyskę... |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 21:42, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
to czemu wcześniej nikt tego nie zaproponował ? pewnie odpowiedni filmik tam jest ale nie chce mi się szukać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Nie 9:39, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Sądziłam, że wątek będzie bardziej popularny naprawdę nie macie zbędnych rzeczy które można by wymienić, oddać, odsprzedać?
Ostatnio kupiłam starą wagę i maszynę do szycia, w przyszłym tygodniu dotrze do mnie maszyna do pisania
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Nie 10:19, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo ładna waga, urocze ma te zwierzęce "dzióbki".
Mam trochę starych rupieci, ale one w jakiś sposób są mi niezbędne.
Tzn. nie interesuje mnie zbieranie staroci. Moje starocie walają się gdzieś zapomniane na strychu, więc mam świadomość, że ktoś inny mógłby im dać "drugie życie", wyczyścić, wyeksponować, cieszyć nimi oczy ale, jednocześnie, mam do nich sentyment związany z ich poprzednimi właścicielami. Nie są moje. To rzeczy moich dziadków i pradziadków, zatem pewnie będą miały u mnie smutne, zapomniane dożywocie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:24, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | Sądziłam, że wątek będzie bardziej popularny naprawdę nie macie zbędnych rzeczy które można by wymienić, oddać, odsprzedać?
Ostatnio kupiłam starą wagę i maszynę do szycia, w przyszłym tygodniu dotrze do mnie maszyna do pisania
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] |
Qurcze flak, na śmierć zapomniałam! Mii za 3 tyg będę znów w domu rodzinnym, tym razem będę pamiętać.
Coś Ty się uparła na te wszystkie starocie? I maszyna do szycia i do pisania? Ja tę do pisania, z racji swojego zawodu, to jeszcze rozumiem, ale Ty???
A tak na poważnie jak urządzasz to swoje nowe gniazdko? Same antyki/starocie, czy może mieszasz style?
Ciekawa jestem Twojego domku bo sama kocham starocie, choć nie wszystkie i nie w dużej ilości. Ja raczej obstaję za 1 lub 2 ale naprawdę prawdziwym cackiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 14:09, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wlasnie zdemontowalem stara, 60 letnia szafe "po dziadkach"
Kogos -jeszcze - oprocz klementyny - takie rzeczy interesuja?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:23, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Poldku oczywiście, że interesuje. Choć stare staremu nierówne. Rzuć fotkę ocenimy co tam za skarb dziadkowie mieli
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Śro 8:21, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Kura domowa napisał: |
Qurcze flak, na śmierć zapomniałam! Mii za 3 tyg będę znów w domu rodzinnym, tym razem będę pamiętać.
Coś Ty się uparła na te wszystkie starocie? I maszyna do szycia i do pisania? Ja tę do pisania, z racji swojego zawodu, to jeszcze rozumiem, ale Ty???
A tak na poważnie jak urządzasz to swoje nowe gniazdko? Same antyki/starocie, czy może mieszasz style?
Ciekawa jestem Twojego domku bo sama kocham starocie, choć nie wszystkie i nie w dużej ilości. Ja raczej obstaję za 1 lub 2 ale naprawdę prawdziwym cackiem. |
Kuro, styl będzie mieszany, a uparłam się bo kocham stare klamoty, do tej pory nie miałam na nie miejsca, symbolicznie stało radio Pionier, teraz mogę rozwinąć skrzydła z racji zwiększenia powierzchni mieszkalnej.
Dokupiłam cudną małą maglownicę, cudną, będzie poddana renowacji, nabyłam również żeliwną podstawę od maszyny do szycia, za "grosze" w bardzo dobrym stanie, pan stolarz dostanie zlecenie na wykonanie do niej blatu, maszynkę do mięsa też już mam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:43, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
W sumie szkoda, że tak się pozbywałem starych gratów, skoro ktoś jeszcze może je przywracać do życia...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:56, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mii jesteś niezła. Świr na całego! To ja przy Tobie to skromnisia... tylko gdzieniegdzie coś starego.
PS szukałam w domu tego dzbana, ale jakoś przez tę moją przeprowadzkę nie mogłam go nigdzie znaleźć. Zapodałam szukanie jako zadanie domowe. Może ktoś go odnajdzie bo ze sobą go nie zabrałam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 8:33, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Przyjmę pod opiekę stary lub bardzo stary rower w typie "Ukraina" może być niesprawny
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|