| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Aproxymat
Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Śro 20:45, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Haha... no ale miał pradziadek jeszcze jak widać sporo w sobie optymizmu życiowego 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Paj
Gość
|
| Wysłany: Śro 21:01, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
| Aproxymat napisał: | | Haha... no ale miał pradziadek jeszcze jak widać sporo w sobie optymizmu życiowego |
Nawet na łożu śmierci, gdy przyszedł ksiądz...........to dziadek zachował się bardzo niestosownie.
Podobno wściekły zaczął krzyczeć na księdza, że nie po to przez ponad 50 lat poił proboszcza domową nalewką, aby ten teraz mu mówił, że ma odchodzić z tego świata! (przyjaźnili się przez wiele lat)
Złościł się ostatkiem sił i po kilkunastu godzinach ..odszedł.
Ale jestem jego wierną idolką, mimo upływu lat. |
|
| Powrót do góry |
|
|
illunga
Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 22:50, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
W mojej rodzinie najstarsze "wieści z przeszłości" pochodzą z czasów mamy mojej pra pra babci. Mniej więcej początek XIX wieku. Czasy wojen napoleońskich. Pra pra pra babcia zakochuje się w wracającym spod Moskwy żołnierzu napoleońskim. Biorą ślub, dostają " w wianie" malutki mająteczek. Szybko babcia zostaje wdową ( dziadek Gaston był raczej mocno poturbowany wojennie). No i cieniutko się dzieje. Mająteczek idzie na sprzedaż, a babcia z dziećmi ląduje w "wielkim mieście" jako nauczycielka.
Tak daleko wiem.Do takich rodzinnych wykopalisk potrzeba serca i jakiegoś zapaleńca. Nikomu nie chciało się szukać dalej.
Ale mam przykład w rodzinie mojego męża, gdzie znalazł się taki kronikarz-detektyw i....doszedł z historią rodziny aż do XVI wieku! I ma to udokumentowane. Ale zajmuje mu to całe życie.
Są teraz firmy, które na zlecenie ( i za niemałe pieniądze) mogą to zrobić za nas. Ale...no nie wiem. Właściwie, to do niczego mi ta wiedza. 
Post został pochwalony 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Aproxymat
Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 22:56, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Było nie było, chcemy nie chcemy, gdyby nie ta przeszłość to nas by nie było.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
illunga
Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 23:00, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
| Aproxymat napisał: | | Było nie było, chcemy nie chcemy, gdyby nie ta przeszłość to nas by nie było. |
Byli byśmy. Tylko gdzie indziej. Może na jakich Hawajach.....  (że się tak rozmarzę przy tym opadzie za oknem) 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Aproxymat
Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 23:02, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Albo na jakiejś Grenlandii 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
illunga
Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 23:04, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
| Aproxymat napisał: | | Albo na jakiejś Grenlandii |
Tfu tfu! Na psa urok! 
Aprox, Ty weź człowieku nie strasz zemstą przodków
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Aproxymat
Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 23:07, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No chyba na razie nam nic takiego nie grozi
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
bobro
gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 7:26, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
kolega za to opowiadał, że jego prapraprababcia któraś była dziewczyną (ale nie żoną) Michała Drzymały; kolega ma rodzinę w pobliżu Drzymałowa/Wolsztyna, więc jest to opowieść nawet całkiem prawdopodobna
mój dziadek za to był na wojnie i mógł strzelać do dziadka Aproxymata... to straszne
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Aproxymat
Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 9:11, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Na szczęście nawet jeśli do siebie strzelali, to sobie krzywdy nie zrobili, czego jesteśmy żywym dowodem
Przesyłka z USA ma dotrzeć w ciągu 2-3 tygodni, w drugą stronę tyle samo, pewnie za półtora miesiąca dopiero będę znać szczegóły.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kasztanka
Gość
|
| Wysłany: Czw 16:20, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Z tego co czytalam, to najwiecej potomkow (stwierdzono wlasnie na podstawie badan DNA) ma Czyngis Han. 
Powodzenia Apro. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Aproxymat
Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 16:37, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Haha... No zobaczymy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
