|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Wto 17:45, 16 Paź 2007 Temat postu: Prywatyzacja szpitali |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 14:11, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 17:54, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem za, bo leczenie "za darmo" od lat jest fikcją. Tak jest uczciwiej. ZUS powinien dzielić się wpłatami, następnym krokiem są ubezpieczenia indywidualne, dobrowolne... i pakiet "mini" dla mniej zapobiegawczych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
deja jak kaktus
Dołączył: 13 Sty 2007 Posty: 2899 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:01, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A ja dzisiaj czytałam, nie pamietam już gdzie, że niekonstytucyjnym jest płacenie składki rentowej, jesli uzyskało sie prawo do emerytury.
Logiczne i nie usprawiedliwia tego (moim zdaniem) fakt, że jesli emerytowi się zemrze, to jego członkowie rodziny mają (moga mieć) wypłacaną rentę ,jesli spełniaja warunki formalne, bo jest to renta rodzinna płacona z funduszu emerytalnego. Na kanwie przeczytanego, zaczęłam się zastanawiać nad wielokrotnie płaconą (w zależności od ilości zakładów pracy, w których pracujemy składką zdrowotną). W końcu za zupełnie rózne pieniądze mamy wtedy zagwarantowane takie same NFZ-owskie nic albo prawie nic. W wyniku konstytucyjnych gwarancji i ustawowych obowiązków - płacę momentami 3 zdrowotne i za wizyty prywatne u lekarzy moje i rodziny, bo przecież czasem trzeba skorzystać z porady lekarza czy wymienić zwykłe wypełnienie w zębie. Słowo, patrząc ile z tej kasy zżera administracyjna nadbudowa, a ile dostają ci, którzy są najbardziej potrzebni i zapracowani w słuzbie zdrowia, chcę, żeby to wszystko sprywatyzowano pozostawiając po jednym szpitalu miejskim dla tych, którzy nie mają żadnych gwarancji ani pieniędzy na zdrowotną pomoc doraźną
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:35, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Problem polega na tym, że już się coś niecoś Zusowi zapłaciło. Jeśli teraz się wszystko sprywatyzuje - to te pieniądze przepadają właściwie i nic z nich się nie ma.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
teraz maksymalna dawka powietrza
Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 456 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:09, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
pomyliłeś Aproxy składki - ta zdrowotna jest po prostu konsumowana na bieżąco - nie ma z niej emerytury
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Wto 22:18, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 14:13, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:23, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
no właśnie... jeśli ma to być zrobione po polsku, to lepiej, żeby się jednak za to nie zabierali... ale ubezpieczenie zdrowotne powinno się odbywać na bardziej uczciwych zasadach niż teraz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 7:10, 17 Paź 2007 Temat postu: Re: Prywatyzacja szpitali |
|
|
niebieski napisał: |
Wydaje się to w obecnej sytuacji koniecznością tam gdzie miasto nie ma zamiaru dopłacać do rosnących długów szpitalnych, a pieniądze z NFZ nie płyną. |
widze pewien absurd w takim przedstawieniu rzeczywistosci, bo skoro pieniadze nie plyna, to nalezy zapytac dlaczego? jesli bez wiekszej logiki i ograniczen istnieje taka ubezpieczalnia, i jak worek bez dna zrzera pieniadze moje, Twoje, nasze, to nalezalo by sie dobrac do tylka wlasnie tej instytucji.
druga sprawa, ktorej nie rozumiem to to, ze pieniadze na skladke, ktora ostatecznie trafia do NFZ przeplywa przez ZUS. jaki jest koszt tego przeplywu, czy ktos moze mi powiedziec? bo nie wierze, ze przeplyw tych pieniedzy jest bezplatny.
kwestia z kolei rosnacych dlugow szpitali, to jest w ogole odrebna bajka. jak powstaja, w ktorym miejscu, ile czasu, kto daje na to przyzwolenie? rodzaje kosztow powstajacych w szpitalu to nie tylko nadlimitowy pacjent...
prywatyzacja szpitali, no coz, jesli wplywa na komfort pacjenta, bo pielegniarka sie usmiechnie, gdy ma w nazwie m-ca zatrudnienia NZOZ, to jest to zabieranie sie do leczenia lecznictwa w Polsce od dupy strony. ja nie chce placic podwojnie. ja chce placic raz i miec pewnosc, ze pieniadz ten ma swoja wartosc oraz ze w przypadku, chocby przerwania ciaglosc tkanek zostane opatrzona w trybie szybkim i bezbolesnym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:14, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Z psychologicznego punktu widzenia barierą nie do przejścia jest rzesza ludzi, których nie stać na płacenie za leczenie. Stąd w kampanii wyborczej chwyty z prywatyzacją leczenia są używane jako straszak.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 8:20, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Z psychologicznego punktu widzenia barierą nie do przejścia jest rzesza ludzi, których nie stać na płacenie za leczenie. Stąd w kampanii wyborczej chwyty z prywatyzacją leczenia są używane jako straszak. |
na szczescie na strazy zdrowia tych ludzi stoi konstytucja, wiec to taki straszak dla ludzi z prawdziwym brakiem swiadomosci obywatelskiej. takim to... to... to sie powinno dowod zabrac na wybory!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:32, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ale to działa. Myślę, że to w znacznej mierze zasługa grania na instynkcie samozachowawczym, wywoływaniu poczucia zagrożenia. Z drugiej strony walczyć o prawa konstytucyjne to masa zachodu a jak ktoś jest schorowany to mało o tym myśli a bardziej o wyzdrowieniu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Śro 10:37, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Mysle, ze tu tez mamy do czynienia z pomieszaniem pojec. Czym innym sa jednostki uslugowe jakimi sa szpitale, a czym innym system platnosci za uslugi w owych szpitalach.
Szpitale wszystkie moga byc prywatne nawet teraz, juz, od razu. Z korzyscia dla jakosci uslug i efektywnosci fukcjonowania (jak swiat dlugi i szeroki zawsze to co panstwowe jest nieefektywne i gorzej pracuje). I nikomu nie stalaby sie krzywda, bo (przynajmniej teoretycznie) wiekszosc jest ubezpieczona, czyli ma srodki na swoje leczenie. I z tych pieniedzy placono by za uslugi.
Problemem jest raczej monopol na rynku ubezpieczen. Kazdy monopol, to brak wyboru i nieefektywnosc. O kompletnie nieszczelnym systemie refundacji lekow nie wspomne - pieniadze wyrzucane sa wiadrami przez okno. |
|
Powrót do góry |
|
|
egoista99 piórko na gzymsie
Dołączył: 30 Cze 2006 Posty: 865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Śro 15:05, 17 Paź 2007 Temat postu: Re: Prywatyzacja szpitali |
|
|
niebieski napisał: | Szpitale stają się [link widoczny dla zalogowanych]
Wydaje się to w obecnej sytuacji koniecznością tam gdzie miasto nie ma zamiaru dopłacać do rosnących długów szpitalnych, a pieniądze z NFZ nie płyną. Z drugiej strony jak mnie to osobiście dotknie to poczuję się oszukany jako pacjent i wieloletni płatnik składek ZUS. Pamiętam jak komornik zajął mi konto właśnie za niepłacenie składek zdrowotnych... |
Absolutnie jestem za !!! Dzisiejszy szpital ( warszawska klinika )
to ok 2000 ludzi ..ale to tylko 500-600 lekarzy...Więc calego personelu medycznego jest raptem troche więcej niz połowę...Reszta to administracja,
warsztaty i kuchnia...Z naszych składek idą tez ich wynagrodzenia i ZUS....Gdyby to był prywatny szpital napewno oddałby serwis,kuchnię etc zewnętrznym firmom.Ma racje również Pasztet ,że brak mozliwości ubezpieczenia się prywatnie powoduje to ,że znaczna część naszych składek idzie na królewskie życie w marmurach NFZ.Ciekaw jestem jaki to % idzie na ich
siedziby i wynagrodzenia,a takich danych niestety nie ma..( albo ja ich nie znalazłem..)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
deja jak kaktus
Dołączył: 13 Sty 2007 Posty: 2899 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:40, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Chcecie zrobić prosty test? zwróćcie sie do zus o wykazanie ile pieniędzy wpłynęło z tytułu waszej składki zdrowotnej, ile rentowej, ile chorobowej ile emerytalnej.
Zapewniam, że pomimo że wszedzie wpisywany jest wasz jedyny, niepowtarzalny PESEL, będą trudności z udzieleniem odpowiedzi ( o ile będzie odp)
ZUS podpierając się tzw. pokoleniówką robi za kasę pożyczkową dla budżetu.
Po prostu zatkajdziura niewiedząca...
Ale może do konkretów ... czyli szpitali.
Wiecie?
co sie robi z niesfornym staruszkiem na święta gdy chce się wyjechać?
ile kosztuje prywatne załatwienie opieki dla takiego staruszka na tydzień?
jaki jest faktyczny koszt porodu w domu (z lekarzem i położną)?
jaki jest koszt tego sanego w prywatnej klinice, a jaki w państwowym szpitalu?
podobno odpowiedzi na te pytania obdzierają do kości polską szpitalna prawdę ubraną w politykę i bidę gołą jeśli chodzi o pieniądze rozpirzane na lewo i prawo (adnimistracja, brak wydajności, wydolności, wydajności i .... uwikłanie w ustawowe obowiązki
Ja dokładnie nie wiem ale podobno odpowiedź na te pytania
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
polianna mieszkaniec Patagonii
Dołączył: 11 Paź 2007 Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:00, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
nareszcie było by normalnie
jak na całym cywilizowanym świecie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
deja jak kaktus
Dołączył: 13 Sty 2007 Posty: 2899 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:16, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
polianna napisał: | nareszcie było by normalnie
jak na całym cywilizowanym świecie |
Byłoby... ale "czterdzieści lat na pustyni" jeszcze nie minęło i nikt nie pozwoli na odebranie jeszcze jednej kiełbaski wyborczej.
zauwazyliscide że przy oakzji tych wyborów już sie nie grzebią w damskim zapleczu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
teraz maksymalna dawka powietrza
Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 456 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:34, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
powtórzę za pasztetem i dodam trochę od siebie:
prywatyzacja dotyczy dwóch spraw:
jedna
porównując do autocasko (zakładając że jest obowiązkowe) - możesz naprawiać rozbite autp gdzie chcesz, bo sam wybierasz serwis, ale składkę zabiera NFZ i tylko NFZ ( za pośrednictwem ZUSu)- dzisiaj mamy gdzie niegdzie wybór serwisu (trochę prywatnych przychodni i trochę prywatnych szpitali już jest, ale stanowczo za mało)
druga:
rozbite auto naprawiasz gdzie chcesz, a kasę na ubezpieczenie płacisz też gdzie chcesz - do prywatnego ubezpieczyciela ( sam wybierasz do którego - taka sytuacja na razie nie ma miejsca )
jest za to trzecie rozwiązanie
płacisz do NFZ a jak chcesz możesz naprawić auto ze swoich pieniędzy w dowolnym serwisie, bo np. serwisy które mają podpisaną umowę z NFZ nie odpowiadają Ci - tylko dla bogatszych (wielu z nas chodzi do prywatnego dentysty)
a może nawet czwarte
płacisz do NFZtu skłądkę po czym, gdy w dramatycznej sytuacji potrzebujesz naprawić auto ( poważna choroba) płacisz do prywatnej kieszeni pracownika serwisu prywatne (swoje) pieniądze, żeby ten naprawił samochód za pieniadze z NFZtu
jestem za prywatyzacją w wydaniu nr 2 - prywatne szpitale i przychodnnie (mogą przecież istnieć takie, które będą miały umowę tylko z NFZtem) i prywatni ubezpieczyciele obok Zakładu Ubezpieczeń Społecznych ( gotowa jestem część składki przelać do NFZtu)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
egoista99 piórko na gzymsie
Dołączył: 30 Cze 2006 Posty: 865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Śro 18:29, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
polianna napisał: | nareszcie było by normalnie
jak na całym cywilizowanym świecie |
No bo na całym świecie są prywatni ubezpieczyciele...i nie mozna tych pieniązków oddac do budzetu lub na inne szczytne cele...Rozumiem jednak ,że konieczne są tez państwowe szpitale gdzie udzielaja pomocy
na poziomie podstawowym Ale szpital nie może być darmową
jadłodajnią dla personelu ,prowadzić warszatu dla kolumny transportowej,
naprawiać sprzęt i być biurem rachunkowym..Nie mówiąc już o tym ,że przechowywanie w czasie wakacji czy ferii zimowych naszych bliskich
w wieku emerytalnym jest nieetyczne ...to również kosztowne ( dla innych)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:29, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
To znaczy Egoisto, może i szpital mógłby być na tyle samowystarczalny, by pozwalać sobie na urządzanie jadłodajni czy warsztatu, o ile byłby sensownie zarządzany. I teraz znowu pojawia się kolejny problem - odpowiedniej kadry ekonomicznej (ja nie wiem czy to reguła, ale często słyszałem o przypadkach, gdy za tego rodzaju zarządzanie brali się lekarze [zamiast leczyć], w efekcie różnie się to kończyło).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Czw 7:38, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Absolutnie jestem za !!! Dzisiejszy szpital ( warszawska klinika )
to ok 2000 ludzi ..ale to tylko 500-600 lekarzy...Więc calego personelu medycznego jest raptem troche więcej niz połowę...Reszta to administracja,
warsztaty i kuchnia...Z naszych składek idą tez ich wynagrodzenia i ZUS....Gdyby to był prywatny szpital napewno oddałby serwis,kuchnię etc zewnętrznym firmom." |
na kazdego z 500 lekarzy przypada prawdopodobnie zblizona ilosc pielegniarek i odrobine mniej salowych i rejestratorek - to jest personel oddzialu. jakoze szpital, jak piszesz jest klinika, posiada zapewne i laboratorium medyczne, a moze i mikrobilogiczne, z przynajmniej 20 pracownikami. rehabilitacja tez sie tam jakas przypadkowo odbywa, analityka medyczna?
przy blizszym przyjrzeniu sie sprawie tej glupiej, nikomu niepotrzebnej administracji, sekcji gospodarczej i dzialu technicznego, liczba tych pracownikow procentowo jednak troche spada.
a taka kuchnia dla przykladu i zywienie pacjentow. stosowanie outsourcingu w zakresie zywienia pacjentow, to zadne odkrycie i stosuje to coraz wiecej szpitali od lat 90-tych. (czy jesli wiec outsourcing utozsamiac z prywatyzacja, mozna powiedziec, ze prywatyzacja szpitali zaczela sie ponad 10 lat temu?) no w kazdym razie posilki przywozone do szpitala musza byc w odpowiedni sposob przygotowane do podania i nie sluzy temu dyzurka pielegniarska. kuchnia w szpitalu jest potrzebna. posilkow nie rozdaja ci, ktorzy je przywoza, ani pielegniarki, czy ktorys z 500-set lekarzy. powiem wiecej, wielu z tych lekarzy zywi sie tymi samymi obiadami, jakby nie spojrzec, za pieniadze ze skladki zdrowotnej.
Cytat: | Ciekaw jestem jaki to % idzie na ich
siedziby i wynagrodzenia,a takich danych niestety nie ma..( albo ja ich nie znalazłem..) |
zasadniczo to szalenie proste. zajelo mi 30 sekund, ale wiadomo, ze ja taka gapa jestem.
wystarczylo wklepac: [link widoczny dla zalogowanych] i u dolu strony wybrac [link widoczny dla zalogowanych].
potrzebujesz moze kosztow leczenia wg podzialu na wojewodztwa? np. taka Wielkopolska.
[link widoczny dla zalogowanych] -> (troche z boczku) Informacje -> Finansowanie WOW NFZ...
Cytat: | co sie robi z niesfornym staruszkiem na święta gdy chce się wyjechać?
ile kosztuje prywatne załatwienie opieki dla takiego staruszka na tydzień?
jaki jest faktyczny koszt porodu w domu (z lekarzem i położną)?
jaki jest koszt tego sanego w prywatnej klinice, a jaki w państwowym szpitalu? |
ad 1. to akurat nie ma nic wspolnego z prywatyzacja szpitali, ani nawet ich obecnym funkcjonowaniem. to Polskosc... to rodzina, jako podstawowa jednostka spoleczna... milosc do bliznich itp. ktore wyplywaja z tego spoleczenstwa tylko w przypadku katastrof i wypadkow autokarow z pielgrzymami...
ad 2. to zalezy, gdzie i na jak dlugo chcesz upchnac tego dziadka. sa zarowno domy pomocy spolecznej, zaklady opiekunczo-lecznicze, oddzialy dlugoterminowej opieki medycznej w wielu szpitalach... zalezy, jak bardzo sie komus spieszy...
ad 3. i ad 4. nie mam pojecia poniewaz rodzenie dzieci to dla mnie czynnosc zupelnie obca, natomiast jestem pewna, ze w kazdym szpitalu bez wzgledu na jednostke zalozycielska te koszty sa rozne.
Cytat: | No bo na całym świecie są prywatni ubezpieczyciele...i nie mozna tych pieniązków oddac do budzetu lub na inne szczytne cele...Rozumiem jednak ,że konieczne są tez państwowe szpitale gdzie udzielaja pomocy
na poziomie podstawowym |
generalnie cos takiego jak szpital panstwowy nie istnieje; moze byc co najwyzej publiczny. to taki zakorzeniony zwrot, ktory przy zalozeniu Paszteta, ze co panstwowe to do niczego, prowadzi do innych nieprawidlowych wywodow. podobnie jak "bezplatna opieka zdrowotna", nie wspominajac o calej masie zwrotow "medycznych", jak "mam tarczyce/ mam prostate/ mam zoltaczke" podawane jako diagnoza choroby... no mniejsza o to.
skoro juz ustalilismy, ze to jednak szpitale publiczne udzielaja opieki zdrowotnej pospolitemu Polakowi, to opieka ta jest tak zroznicowana, jak jednostki chorobowe pospolitych Polakow. szpitale maja rozne stopnie referencyjne. np III stopien - szpital kliniczny, ktory wg tego co piszesz, bylby zamkniety dla pospolitego Polaka z jego ciezka i wyjatkowa choroba. pospolity Polak zapewne nie mialby zadnej szansy na leczenie onkologiczne, ktore wymaga specjalnego zaplecza, odpowiedniej infrastruktury oraz poteznych nakladow finansowych udzielanych przez NFZ. wlasciwie to niech se oplaci kuracje lekowa sam, takie np. 20 tys na miesiac. nie, wcale sie nie usmiecham pod nosem, ale propozycja systemu opieki zdrowotnej i ubezpieczen w takim ksztalcie, to nonsens.
i cos na dobry poczatek dnia
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|