po 30-tce

king

Tak tylko potwierdzam sobie, to co i tak wiem. Czyli postawę: 'ja to nigdy, ale inni... nie takie rzeczy się wie, czy widziało, ale ja nigdy, kategorycznie'.

bea.ta

Mati.

..wkurzasz czasami...
to schematyczne myślenie... nie każdy jest taki, jak Ci się wydaje, że jest, a Ty wiesz zawsze wszystko najlepiej.. i ten protekcjonalny ton owszem.. seks jest kapitalny, z nieznajomym nie wiem... może na balu maskowym byłoby łatwiej o takie akcje... ale w sytuacji gdzie autoryzujesz akt własną twarzą dobrze choć trochę znać ktosia...

Beata - swoją drogą okazja się zawsze znajdzie..

bea.ta

king

Nie generalizuję. Tak po prostu jest. Podobnie jak wtedy, kiedy zapytać czy ktoś głosował na Kwaśniewskiego, Kaczyńskiego, czy Samoobronę - nikt się nie przyznaje. I nie oceniam tego, dyć obserwuję i docinam. Delikatnie

bea.ta

Seeni

Sabina

Mati.

king

Mati.

..wiesz co zwykle stanowi barierę przed próbowaniem "innych lodów"?
lęk przed opinią...i stereotyp podejścia do kobiet "próbujących te lody" i wyzwolonych..
i coś co się ładnie nazywa "szacunek do siebie"..

slepa i brzydka

Seeni

Mati.

animavilis · Gość

Aj. Wkurza mnie postawa a la budzik sumień, tropiciel [rzekomej] hipokryzji.

Seeni

Prowokacja nieudolna zasadniczo

Sabina

slepa i brzydka

w miare jak watek sie zageszcza mniej dostrzegam powiazania pomiedzy wystepujacymi w sytuacji osoby. pomine to, ze majaczy mi sie watek, jakoby ten kolega wczesniej cos do Paj. skupie sie na sameje sytuacji szkoleniowej.

pierwsza sprawa, ktora kolega powinien miec jasno wyjasniona to to, ze pierwszej nocy wyszlas z pokoju nie dlatego zeby umozliwic im pieprzenie, ale dlatego, ze nie chcialas byc tego swiadkiem.
to, ze oni uznali to za Twoje przywolenie, bylo kolegi wyraznym bledem. fakt, ze sytuacja ta nie zostala w taki sposob przedstawiona im obojgu od razu nastepnego dnia, doprowadzilo do tego, ze postanowili wykorzystac noc kolejna.
tym razem sprzeciw zostal okazany zupelnie przeciwnie (nie wyszlas), jakoze pierwsza forma nie poskutkowala, co znowu zostalo odebrane na opak.
jedynym kluczem do tej sytuacji jest, moim zdaniem, wyjasnienie koledze okolicznosci wyjscia z pokoju nocy pierwszej i pozostania w pokoju nocy drugiej, a takze uzmyslowienie mu, ze takiego kurewstwa nie spodziewalas sie po ludziach na poziomie. nie chodzi o owe dwa stosunki, o nie, ale o stawianie Ciebie w nastepujacych sytuacjach, po pierwsze jako osoby pozbawionej przynaleznego Ci, jak psu zupa lokum na czas szkolenia a takze uczynienie Cie swiadkiem czynnosci, ktora jest tak intymna, ze nikt nie powinien byc zmuszany do bycia jej mimowolnym uczestnikiem.

gdyby ktos postawil mnie w takiej sytuacji, nawet moje najlepsza przyjaciolka, juz w trakcie tej sytuacji wyrazilabym swoje wielkie niezadowolenie. nie daj Paj zrobic z siebie pierwszej naiwnej czy jakies cholernej pruderyjnej dewotki. seks, chocby nie wiem jak piekny, ukazany nam przez obcych ludzi, staje sie przedstawieniem raczej obelsmym, a cala akcja wola o pomste do nieba.