|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:30, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: |
(...)
To również szansa przyjrzenia się na ile postrzegamy innych przez pryzmat własnych uprzedzeń czy pielęgnowanych uraz. Bardzo pouczające. |
tak, tak...
nudziarz napisał: | Dawniej rozmawianie z samym soba sie leczyło.
Bardzo dawno temu nawet elektrowstrząsami.
teraz zmieniono nazewnictwo na "projekt" i tym prostym urzedniczym trickiem NFZ oszczędza grube pieniądze. |
- w dodatku ci rozmawiający sami ze sobą na przykład na forum dla ułatwienia za pomocą wklejek, sami siebie często rozumieją i sami siebie mogą oceniać jako mędrców (gdy nikt im się nie wtrąca... )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:40, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
tak, tak...
|
Widzisz? Warto spróbować, by przekonać się czy to nieuzasadniona niechęć innych czy może coś zupełnie innego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Wto 18:40, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | To ja zupełnie inaczej postrzegam forumowe projekty. )))
|
Ja też bym nie demonizowała. To interesujące, nie tyle poczuć się jak ktoś inny, ale być odbieranym, jak ktoś inny. Na projekty jestem zbyt gnuśna umysłowo, bo dobry projekt wymaga wyobraźni, zaangażowania i konsekwencji, ale zdarzało mi się pisać bezosobowo i wówczas większość osób zakładała, że jestem mężczyzną. Nie ukrywam, że trochę mnie to bawiło.
Miewałam jakieś projekty na o2, gdzie, zresztą, grasowały stada projektów, ale na żaden nie starczyło mi wytrwałości. Nie przypuszczam, żeby miało to być przejawem mojej podłej natury bądź ukrytych kompleksów (choć, rzeczywiście, mam większą łatwość pisania, niż toczenia lekkich konwersacji w realu).
Inna sprawa, że "projektowanie" wydaje się mniej zabawne tam, gdzie atmosfera jest, powiedzmy, kameralna, użytkownicy dobrze się znają (jak na naszym forum) i wtedy takie udawanie robi się niekomfortowe, bo czujesz się tak, jakbyś oszukiwał znajomych. |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Wto 18:41, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
mailo napisał: | Wydaje mi się, że gdyby zdarzył się cud i naprawdę byśmy się wszyscy spotkali w jakiejś restauracji, to nikt by nikogo nie obraził i nikt się z nikim nie pobił. Zabrakłoby nam odwagi właśnie. |
To zależy, ile byśmy wypili |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:52, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Formalny napisał: |
tak, tak...
|
Widzisz? Warto spróbować, by przekonać się czy to nieuzasadniona niechęć innych czy może coś zupełnie innego. |
Jako prosty mężczyzna (przecież każdy mężczyzna jest prosty, prawda?) nie potrafię wywoływać u siebie nieuzasadnionej niechęci. U mnie na niechęć trzeba solidnie zapracować. Na starcie znajomości każdy ma u mnie solidny kredyt zaufania i sympatii najszybciej tracony, gdy się okazuje po krótszym lub dłuższym czasie, że poznało się... projekt... Drugi powód to dostrzeżenie, że ktoś "nie lubi bo nie lubi" bo w tej sytuacji nie działa stare porzekadło, że "kocha" się nie za coś, tylko często mimo wszystko... Taki life...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Wto 18:54, 23 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:57, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
mailo napisał: | Tutaj na forum każdy jest anonimowy |
Sporo ludzi tutaj zna się osobiście. A nawet lepiej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:00, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | mailo napisał: | Tutaj na forum każdy jest anonimowy |
Sporo ludzi tutaj zna się osobiście. A nawet lepiej. |
jak mawiał Kobuszewski: Taaak jest!...
Także: a także nawet nie najlepiej...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Wto 20:00, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
No wiedziałam,że będą jakieś odwołania do kompleksów, neurotyczności i braku poczucia humoru,ale mnie chodziło o szacunek i uczciwość.
Zabawa czy flirt ok, jeśli zostaje obwieszczona,ale podszywanie się pod sztuczną osobowość celem świdrowania słabego punktu to już nie fair. |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:05, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
hachiko napisał: | No wiedziałam,że będą jakieś odwołania do kompleksów, neurotyczności i braku poczucia humoru,ale mnie chodziło o szacunek i uczciwość.
Zabawa czy flirt ok, jeśli zostaje obwieszczona,ale podszywanie się pod sztuczną osobowość celem świdrowania słabego punktu to już nie fair. |
Ależ Hasz! Przecież większość właśnie ma to samo zdanie na temat szacunku i uczciwości. Tak to odczytałem!
To tylko pojedyncze głosy chwalą możliwość robienia otoczenia "w konia" za pomocą projektu i to z radością panny młodej na myśl o nocy poślubnej...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Wto 20:08, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Tak jest i właśnie odniosłam się do tych pojedynczych |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:13, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
hachiko napisał: | Tak jest i właśnie odniosłam się do tych pojedynczych |
..........
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zorro nie śmiejcie się ze mnie
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 1652 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:19, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
No no no...
Widzę że już nikt nie chce pamiętać projektów które w sposób autentyczny, fizyczny i realny zatruły ludziom życie.
Nie pamiętacie F-30 ? Pamiętamy wszyscy którzy tam pisali w wczesnym okresie.
Obecnie w dobie doskonałej informacji, komunikatorów wideo, tym podobnych rozwiązań działanie psychopatów nie jest niemożliwe.
Niestety dawniej ludzie w szczególności nasze koleżanki, przepłaciły forumowe znajomości osobistymi tragediami.
Nie wspominam o zwykłym złodziejaszku na forumowym spotkaniu...
Były to wszystko forumowe projekty. Nawet fachowcy od remontów mieszkań.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zorro dnia Wto 20:21, 23 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pszczółka Maja budzący grozę kapelutek
Dołączył: 23 Lut 2012 Posty: 1473 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:27, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Zorro napisał: |
Niestety dawniej ludzie w szczególności nasze koleżanki, przepłaciły forumowe znajomości osobistymi tragediami.
Nie wspominam o zwykłym złodziejaszku na forumowym spotkaniu... |
Byłam na wielu spotkaniach forumowych ( nie tutaj), ale nigdy mnie coś takiego nie spotkało, wręcz przeciwnie. Co prawda niektórym osobom potem odbiło, ale tak świat jest skonstruowany.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:35, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Sposób postrzegania świata pochodzi z wnętrza każdego z nas. Dla Zorro wszędzie czai się zdrada i niebezpieczeństwo, bo sam jest zajadłym ponurakiem.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pszczółka Maja budzący grozę kapelutek
Dołączył: 23 Lut 2012 Posty: 1473 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:38, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | Sposób postrzegania świata pochodzi z wnętrza każdego z nas. Dla Zorro wszędzie czai się zdrada i niebezpieczeństwo, bo sam jest zajadłym ponurakiem. |
Nie wiem kim jest Zorro, ale wiem kim byli Ci, których poznałam osobiście, no i kim zostali później. Ale wystarczy się odciąć i masz problem z głowy. W końcu w realnym życiu też za wszystkimi nie szalejesz. Też wiele postaci ma niemało twarzy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Wto 20:39, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
hachiko napisał: | No wiedziałam,że będą jakieś odwołania do kompleksów, neurotyczności i braku poczucia humoru,ale mnie chodziło o szacunek i uczciwość.
|
Te odwołania nie pojawiły się same z siebie, ale odwołały się do wcześniejszych postów.
Zgadzam się, że kamuflaż w celu dokuczenia komuś świadczy o braku klasy, ale dlaczego upatrywać w projektach tylko złych cech i złej woli? Na dużym, licznym forum (jakim było kiedyś np. o2), takie projekty bywały niewinną zabawą i, jak mi się wydaje, większość rozumiała reguły gry i to, że takie forum jest miejscem specyficznym, kolebką iluzji i nic nie musi być takim, jakie się wydaje. Mówimy, przecież, o dorosłych ludziach, nie o dzieciach.
Był tam, np. taki ciekawy projekt Gestalt, występujący pod wieloma nickami, ale bardzo charakterystyczny (zarejestrował się, zresztą, na "trzydziestkach", ale widać nie było tu klimatu do rozwijania skrzydeł), do dziś zastanawiam się, kim mógł być. Albo kapitalny, choć nieco zidociały topik o kuchennych mebelkach. Byliśmy taborecikami, krzesełkami, kanapami, itd. toczącymi późno w noc absurdalne rozmowy mebelków. To były urocze projekty. |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Wto 20:41, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
A to już inna sprawa, Zorro. Wyobraźnia o drugim człowieku może nam spłatać nietęgiego figla , zwłaszcza kiedy dochodzi do konfrontacji i łatwo wtedy o porażkę. Można zrazić się do całego rodzaju ludzkiego prawdaż.
Zależy od oczekiwań. Nawet żyjąc pod jednym dachem z kimś okazuje się,że tak naprawdę wcale go nie znamy. |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Wto 20:44, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | Sposób postrzegania świata pochodzi z wnętrza każdego z nas. Dla Zorro wszędzie czai się zdrada i niebezpieczeństwo, bo sam jest zajadłym ponurakiem. |
Ale zgodzisz się,że z czasem ta wizja świata może się zmienić pod wpływem paskud? |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:44, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Pszczółka Maja napisał: | Pasztet napisał: | Sposób postrzegania świata pochodzi z wnętrza każdego z nas. Dla Zorro wszędzie czai się zdrada i niebezpieczeństwo, bo sam jest zajadłym ponurakiem. |
Nie wiem kim jest Zorro, ale wiem kim byli Ci, których poznałam osobiście, no i kim zostali później. Ale wystarczy się odciąć i masz problem z głowy. W końcu w realnym życiu też za wszystkimi nie szalejesz. Też wiele postaci ma niemało twarzy. |
Ja nie o tym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Wto 20:48, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | hachiko napisał: | No wiedziałam,że będą jakieś odwołania do kompleksów, neurotyczności i braku poczucia humoru,ale mnie chodziło o szacunek i uczciwość.
|
Te odwołania nie pojawiły się same z siebie, ale odwołały się do wcześniejszych postów.
Zgadzam się, że kamuflaż w celu dokuczenia komuś świadczy o braku klasy, ale dlaczego upatrywać w projektach tylko złych cech i złej woli? Na dużym, licznym forum (jakim było kiedyś np. o2), takie projekty bywały niewinną zabawą i, jak mi się wydaje, większość rozumiała reguły gry i to, że takie forum jest miejscem specyficznym, kolebką iluzji i nic nie musi być takim, jakie się wydaje. Mówimy, przecież, o dorosłych ludziach, nie o dzieciach.
Był tam, np. taki ciekawy projekt Gestalt, występujący pod wieloma nickami, ale bardzo charakterystyczny (zarejestrował się, zresztą, na "trzydziestkach", ale widać nie było tu klimatu do rozwijania skrzydeł), do dziś zastanawiam się, kim mógł być. Albo kapitalny, choć nieco zidociały topik o kuchennych mebelkach. Byliśmy taborecikami, krzesełkami, kanapami, itd. toczącymi późno w noc absurdalne rozmowy mebelków. To były urocze projekty. |
Dlatego napisałam,że jeśli wszyscy są wtajemniczeni w zabawę jest w porządku. Pamiętam na o2 spowiedź jakiegoś nieszczęśnika, który wypisywał szczegóły swojego dramatu. Współczułam gościowi i emocjonalnie zaangażowałam się w jego tragedię. Po paru dniach wulgarnie dał do zrozumienia,że z nas zadrwiono. Podle się czułam, dlatego napisałam o graniu na uczuciach. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|