Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:51, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
fajna ta piaskolina
podsunęłyście mi dobry pomysł na prezent dla moich dwojga chrześniątek (też takie właśnie ok. 3 lat).
a co do tematu: prezenty dostawać lubię te wymarzone, a prezentować - te wyszukane samodzielnie dla kogoś jeśli ktos chce wymarzony - to mogę nie trafic, szukając sama... więc odpuszczam sobie często wyszukiwanie na własną rękę i kupuję to, co się komu wymarzyło i zachciało, bez względu na "rozreklamowanie" danej rzeczy.
a jak finanse pozwalają - to można kupić wiecej prezentów - i jednocześnie spełnić i marzenie, i zaspokoić własną wenę poszukiwawczo-wymyślną
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:01, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam te zasady, o których pisała Seeni, i pomyślałam, że gdybym chciała w 100% trzymać się tej pierwszej to świąteczne prezenty musiałabym zacząć gromadzić już od czerwca
Zasadniczo to ja mam tak, że wszystko kupuję na ostatnią chwilę, czasem nawet na kilka dni przed Wigilią. Że też ludzie są tacy wymagający i nie potrafią cieszyć się ze słoika ogórków kwaszonych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 15:03, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Sabina napisał: | Przeczytałam te zasady, o których pisała Seeni, i pomyślałam, że gdybym chciała w 100% trzymać się tej pierwszej to świąteczne prezenty musiałabym zacząć gromadzić już od czerwca
Zasadniczo to ja mam tak, że wszystko kupuję na ostatnią chwilę, czasem nawet na kilka dni przed Wigilią. Że też ludzie są tacy wymagający i nie potrafią cieszyć się ze słoika ogórków kwaszonych. |
zgadzam sie. na pewne swieta dalam siostrze kilogram kabanosow (w srod nich zapakowany byl srebrny lancuszek. PM dostala zloty w cukierkach. siostra sowjego nie nosi, ale kabanosy nadal swietnie pamieta. PM swoj szybko zerwala (jak zwykle)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 17:37, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Co roku przed Świętami wybieramy się cała rodziną do rolicznych galerii kupować sobie prezenty. Cala zabawa polega na tym, zeby zainteresowany za czorta nie dowiedział sie co sie dla niego szuka czy kupuje . Te koterie, spiski, mydlenie oczu, wymyslnie fałszujace kształt prezentu opakowania
W kazdym razie swietna zabawa .
P.S. Zazwyczaj kupujemy po jednym, góra dwa ale przemyślane i droższe prezenty
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Śro 17:38, 26 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:49, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
a jeszcze takie pytanie mam...bo że 6 grudnia to Św. Mikołaj prezenty przynosi to wiadomo...ale 24 grudnia to pod ta choinką kto u Was szaleje? Aniołek? Gwiazdor? a może jeszcze kto inszy?
Młoda sobie w tym roku zażyczyła [link widoczny dla zalogowanych]
już zakupiłam...ale mam ochotę cos jeszcze wymyślić...sama nie wiem co... czasem kupując jej zabawki, mam wrażenie,że rekompensuję sobie ubogość zabawek we własnym dzieciństwie...też tak macie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 20:59, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
My meżczyźni do konca zycia uwielbiamy zabawki .
Trosze sie one zmieniaja.. samochodziki rosną, strzelby jakby dalej niosa.. ale nic tak nie ucieszy faceta jak jakis bajer |
|
Powrót do góry |
|
|
ludka ofiara nadgorliwości
Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:10, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
.
A dobry bajer ... to pół roboty
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
fi Gość
|
Wysłany: Śro 21:18, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
lubię dostawać i lubię dawać prezenty...
Nigdy "nie pomagam" innym w wyborze prezentu dla siebie... nie sugeruję, nie mówię wprost.. po prostu czekam... i bardzo rozczulam się, odpakowując, tez z taka myślą, że ktoś pomyślał, że to może mi sie podobać/przydać/ że jakoś ze mną to jakoś połączył...
gdy kupuję to tez prawie zawsze z intencjonalnością... no chociaż zdarza się, ze jak czasu mi już brakuje to kupuję to, co mi sie podoba... |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:05, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
szlag by trafił prezenty, mikołaja i całą resztę aniołków, żeby im renifery choroby wściekłych krów dostały !
jadę w tym tygodniu do jakiegoś centrum wydawać bezsensownie kasę i stać w kolejkach (w końcu stanie w kolejkach jest super !) - 100% pewne że babcia stojąca przede mną zapomni PIN-u do karty - to jest 100% ! rytuał ! wręcz jak 2+2 zapomni ! a jak przyjdzie wnuczuś przypomnieć to padnie terminal... na szczęście nawalająca w kółko melodyjka z "jingle bells" ukoi nerwy i pomoże się wyluzować i nawet walnięcie przez czyjeś roześmiane dzieciaczki wózkiem z zakupami w bok samochodu nie zepsuje tego radosnego nastroju....
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:53, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Pomyśl co w takich dniach czują sprzedawcy, z 100 takich babć dziennie i całodobowym słuchaniem "jingle bells".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 11:16, 01 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Zabawa piaskolina w wykonaniu dwuletniej chrzesnicy polegala na rozsypywaniu, uklepywaniu i darciu sie gdy przyklejala sie do raczek (czyli glownie darciu sie, wiec szybko wyladowala w smietniku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 1:33, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Indian Summer napisał: | a jeszcze takie pytanie mam...bo że 6 grudnia to Św. Mikołaj prezenty przynosi to wiadomo...ale 24 grudnia to pod ta choinką kto u Was szaleje? Aniołek? Gwiazdor? a może jeszcze kto inszy?
|
u nas Dzieciątko, u znajomych Gwiazdka....
a prezenty kupuję po przeczytaniu dzieckowych listów do Mikołaja, zuchwale podłożonych na parapecie okna...
chyba się w tym roku umówili, bo oboje chcą karty pamięci do komórek...
i sprzęty rozmaite do zjeżdżania na tyłku z górek...
no fakt...ostanie w drzazgi poszły...
znaczy nadzieję mają na śnieg??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Czw 8:11, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Już złożyłam zamówienie na klocki magnetyczne dla chłopca....ale wczoraj gdy zapytałam o co prosi w liście Mikołaja dowiedziałam się, że o Gemboya i I część gry Spiderman ...pociszam się, że klocki mu "podejdą"
Z piskoliny zrezygnowałam (teraz) bo "doszło" do mnie, że mała uwiebia bawić się zwykłymi drewnianymi klockami.
Pozostały mi prezenty dla dorosłych....są tą drobiazgi, ale muszą być starannie dobrane do osoby....a to nie taka prosta sprawa...więc trzeba trochę pogłówkować
Największy kłopot mam z generałam....jest to bardzo skromny osobnik...miałabym ochotę obdarować Go czymś wyjątkowym, ale czym? na pytanie co chciałby znależć pod choinką odpowiada, że ma mnie i to mu wystaczy.
Kolejny problem to jego okrągłe urodziny które będzie obchodził tuż przed świętami...jestem zrozpaczona...bo kompletnie nie mam pomysłu może zechcecie mi pomóc?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 9:21, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | J
Największy kłopot mam z generałam....jest to bardzo skromny osobnik...miałabym ochotę obdarować Go czymś wyjątkowym, |
jak general to powinien sie ucieszyc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:22, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Migotka napisał: |
no fakt...ostanie w drzazgi poszły...
znaczy nadzieję mają na śnieg?? |
a Mikołaja o snieg nie prosiły?
Miijko, klocki magnetyczne podarowałam 8 letniemu chrzesniakowi...zachwycony był! nawet buziaka dostałam, choć mu sie to raczej nie zdarza,żeby ciotki całować
a prezent dla Generała...trudno komuś coś "podarować", jak się zupełnie nic o nim nie wie...ale mysleć będę...może coś wymyślę...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Indian Summer dnia Czw 9:26, 04 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Czw 9:46, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Glusiu....czy Ty myślisz, że sama na siebie będę kręcić bata?
Myslałam o jakimś świątecznym wyjeździe...ale w związku z "wypadkami rodzinnymi" nie mogę tych świąt nie spędzić z mamą
Myśl Indi....może akurat coś Ci wpadnie do głowy
Tak...te klocki wyglądają na sensowną zabawkę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mii dnia Czw 9:47, 04 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:53, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
ale wyjazd to świetny pomysł...może pod choinka niech się znajdzie taka "promesa" wypadu na jakiś łykend, przecież to nie musi byc teraz...poszukaj, wykup pobyt w fajnym miejscu...i jeszcze tyle przyjemności będzie z oczekiwania na wyjazd...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Czw 9:56, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wiesz, że masz rację!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 10:04, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
mi sie podoba "jazda lamborghini" ale nie lubie wycierac tylka w uzywanych samochodach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:06, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | Wiesz, że masz rację! |
skoro tak mówisz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|