po 30-tce

Tina

moja przyjaciolka konczy 40 lat.
jutro impreza!

no i mam klopot!

ona tam urzadza tez rewie mody (mozna tez kupic ciuchy, bo wlascicielka sklepu tez jest, wiec mozna nawet placi karta!). byla idea przez mail, zeby zlozyc sie dla niej na kupon, no zeby sobie wlasnie cos z tych ciuchow kupila(bo tam sa jej ulubione firmy),.
no i jak sie zapytalam po ile sie mniej wiecej skladaja, ze jestem chetna dac 30 euro, to do dzis nie dostalam odpowiedzi. no i przespalam sprawe Brick wall

, bo dzis jest juz za pozno sie dopytac, co jest z tym kuponem od wszystkich.

no i wlasnie mam klopot, bo nie wiem teraz, co kupic. moze macie jakies pomysly?

moze szampana - takiego prawdziwego - wlasnie za 30 euro?
ale moze pomysli, ze chce sama wypic Think

ojejejej!

Tina

pytanie juz nieaktualne!
wlasnie dostalam rade zeby jej kupic kupon za 30 euro w Douglasie. chyba to najlepszy pomysl.

wiec lece do Douglasa!

topiku nie zamykam, bo jak ktos chce, to moze tu wpisywac pomysly na prezent.
tak sobie pomyslalam, ze moze kiedys ktos tez bedzie potrzbowal pomyslu co kupic.

Poldek

40 lat?? nie wiedzialem ze ludzie tak dlugo zyja, nie mowiac juz o chodzeniu na zakupy w tym wieku...

Formalny

... - pomijając fakt, że w tym wieku nie pamięta się, co się chciało kupić...

Mati.

zafunduj Jej wizytę u tajskiej masażystki

Poldek

Msaz Tajką?brzmi dumnie...

szb

pozwolę sobie (jak zwykle zresztą) wtrącić:

najlepszym prezentem dla 40 latki byłby 30 latek

Poldek

olak

Poldek, nic nie stoi na przeszkodzie Go przelicytować

Poldek

olak

Hmm... Skoro tak uważasz.