po 30-tce

melpomena

Eska, dospać nie możesz?

No dziwni są, ale kobiety też mają swoje malutkie pasje. Ja mam pokój obstawiony książkami i warczę na każdego, kto chce mi jakąś przestawić. Zresztą, nie lubię, jak mi ktoś wchodzi do pokoju

Jeśli jednak chodzi o panów...
Dawno dawno temu, kiedy jeszcze Canal+ była rzadkością i kilka osób na krzyż ją miało w mojej miejscowości, znajom byli tymi szczęśliwcami, ktorzy ją mieli. Zdarzyło się tak, że były jakieś mistrzostwa świata w piłce nożnej, które oni wykupili, a w tvp były retransmisje. Mąż znajomej zaprosił pięciu czy sześciu kumpli na bezposrednią transmisję, chyba finału. Pech chciał, że musiał wyjechać służbowo. Nie chciał jednak zawieść kumpli, więc namówił żonę, że oni sobie obejrzą bez niego. To był horror

Ona się czuła nieswojo z nimi, a oni nie mogli dać upustu swoim emocjom

Jednakże... niech mają te swoje nory, a nie rozwalają tego po salonikach czy sypilaniach. Szczyty marzeń są różne. W naszych realiach raczej to niemożliwe, więc niech sobie marzą

lulka

Potrzeby - to chyba zależy od dnia.
Czasami faktycznie ten kocyk i książka (muszę w końcu kupić fotel do sypialni bo nie lubię czytać na leżąco).
Jednak między tym kocykiem a książką coś się musi dziać - nieprzewidywalność, zmienność - to, że czekam na śnieg i spadanie z sanek, na lato żeby pomoczyć tyłek na żaglówce przy ostrym halsowaniu, na wyjściu do kina, na rozmowie w zadymionym pubie z przyjaciółmi.
Tak - przyjaciele to jest to!.
Moją największą pasją jest po prostu oczekiwanie - potrafię się wyciszyć bo czasami trzeba odpocząć, ale potem zawsze pojawia się ten fascynujący niepokój - co mnie dziś czy jutro spotka?

oldAliAs99

zochaa

S-ka, a nie lubisz :
wylegiwania się na wygodnej sofie, popijania zimnego piwa i oglądania meczu na wielkim telewizorze ?

a na marginesku, czyż kobiety nie są dziwne...
Każda płeć ma swoje kuku...

*S* · Gość

zochaa

Tylko ciepełko?
hmmm czy to jakiś minimalizm...
bynajmniej nie skrywany...

*S* · Gość

znana ktośka · Gość

Urszula - Rysa na szkle

Zegar bije już szósty raz
Słońce pada na stół...
Zaraz wejdziesz zapadnę w trans
Obudzi mnie ból...
I sama nie wiem czy tego chcę?
Czasem życia mego mi żal
Rysa na szkle...
Schody w górę i schody w dół
Kto ma klucze do drzwi?...
Kochaj mocno, kochaj mnie
Egoizm na pół
I sama nie wiem czy siebie znam?
Tyle mego to, co się śni
Czego wciąż mi brak?
Przecież wszystko mam...
Obcy ludzie mówią,
że tak zazdroszczą mi...
Czego wciąż mi brak?
Co tak cenne jest?
Że ta nienazwana myśl
Rysą jest na szkle...
Beznamiętnie podpalam świat
W końcu liczy się gest...
Obracam w palcach zagadkę dnia
Fala bije o brzeg...
I sama nie wiem czy szukać bram
Do ogrodu, gdzie mieszka NIC...
Czego wciąż mi brak?
Przecież wszystko mam...
Obcy ludzie mówią,
że tak zazdroszczą mi...
Czego wciąż mi brak?
Co tak cenne jest?
Że ta nienazwana myśl
Rysą jest na szkle...
Czego wciąż mi brak?
Czego miewam mniej?
Na ulicy mówią mi
Wszystko jest O.K.!...
Czego wciąż mi brak?
Co tak cenne jest?
Że ta nienazwana myśl
Rysą jest na szkle...
Czego wciąż mi brak?
Przecież wszystko mam...
Nie zrozumie nigdy mnie
Ten, kto nie jest sam
Czego wciąż mi brak?
Czemu chcę to mieć?
Jaka nienazwana myśł
Rysą jest na szkle?
Czego wciąż mi brak?...
Czego miewam mniej?...
Czego zawsze w życiu mi brak?...

Każdy wybiera z tekstu coś dla siebie

zochaa

S
szczęściara z Ciebie zatem...

Zazwyczaj jest jakaś "rysa na szkle", z którą albo umiemy żyć,
albo która to życie obrzydza "do bólu"...a może to tylko nieumiejętność cieszenia z tego co mamy i tylko "rysy" potrafimy dostrzec...
zatem- byle do środy...

(meczyk, kanapka, piwo...)

znana ktośka · Gość

Fakt każdy ma jakąś tam rysę. Najlepiej jest ją minimalizowac na wszystkie możliwe sposoby. Kazdemu do szczęścia czegos tam brakuje. To, co dla mnie jest drobnostką dla kogoś innego może być czyms nieosiągalnym. Zatem troszkę ludzkich odruchów i zyczliwości, moze tez odrobiny zrozumienia i zmniejszymy potrzeby innych chociaż troszeczkę

Formalny

ona

a ja mam ogromna potrzebe powiedzenia komus ze jestem w NIM zakochana... bo jutro moze byc juz za pozno, ale glowa muru nie przebije i nie wszyscy faceci ogladaja mecze w telewizji znam innych odmiencow

Formalny

To gratulacje z dwóch powodów...Po pierwsze, że jesteś zakochana a po drugie, ze wiesz, że nie wszyscy faceci...:-) Ciekawi mnie dlaczego jutro może być za późno? Zamierzasz do jutra odkochać się? Ech...Kobiety... :)

ona

nie znam daty ani godziny zakochania sie czy odkochania sie...... niemniej jednak sa zdarzenia ktore zmieniaja bieg historii..... ktores moze sklamac albo wybierze latwiejsza droge..

Formalny

to zabrzmialo tajemniczo...Więc jeszcze raz: "Ech...Kobiety..."

ona

a czego TY dzisiaj bys chcial? dla kogos albo dla siebie?

znana ktośka · Gość

Ech mężczyźni

Nie wszystkie kobiety są takie same. Równiez nie kazdy mężczyzna to.... wg potrzeb

Formalny

JA czegoś bym chciał? Lepszej kondyncji - mam jeszcze sporo pracy a jestem zmęczony...Przepraszam, że tak prozaicznie...

Ktośka: to jak u Lenina - każdemu według potrzeb... W życiu jest ciekawiej - nie znaczy, że lekko...

*S* · Gość