Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Empire lewa ręka ciemności
Dołączył: 15 Wrz 2005 Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Cyberprzestrzeni
|
Wysłany: Sob 14:45, 08 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
ona napisał: | ktores moze sklamac albo wybierze latwiejsza droge.. |
czarnowidztwo
Przy takim założeniu nie warto z domu wychodzić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ona jarzębina
Dołączył: 01 Paź 2005 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:58, 08 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
wyjasniam- jesli ktos cie oklamie zadne uczucie nie zmieni tego faktu co potem z tym zrobisz zalezy od ciebie...... jesli wybierze droge latwiejsza taka gdzie nie musi o ciebie walczyc zmieniac swojego zycia dla ciebie to zadna milosc tego nie odmieni bo okazuje sie ze to byla twoja milosc do niego a niekoniecznie jego do ciebie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Empire lewa ręka ciemności
Dołączył: 15 Wrz 2005 Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Cyberprzestrzeni
|
Wysłany: Sob 15:20, 08 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
ona napisał: | wyjasniam- jesli ktos cie oklamie zadne uczucie nie zmieni tego faktu co potem z tym zrobisz zalezy od ciebie...... jesli wybierze droge latwiejsza taka gdzie nie musi o ciebie walczyc zmieniac swojego zycia dla ciebie to zadna milosc tego nie odmieni bo okazuje sie ze to byla twoja milosc do niego a niekoniecznie jego do ciebie |
Mnie można okłamać tylko dwa razy.
Pierwszy raz przez pomyłkę, dla sprawdzenia, z powodu nieznajomości mojego progu tolerancji. Wybaczam. Drugi zaś bez względu na przyczyny jest ostatnim.
Co do walki. Nie jestem trofeum. Jestem kobietą.
Nie wymagam też aby ktoś się dla mnie zmieniał, rezygnował z siebie. Zawsze mnie pociągało to co w kims pierwotne a więc prawdziwe, intrygujące. I albo to akceptuję albo nie, wówczas problem pozostaje po mojej stronie.
Dlatego lubię mężczyzn dobrze wychowanych, żebym ja nie musiała tego robić
Nie lubię komuś modyfikować charakteru i majstrować przy jego przyzwyczajeniach czy poglądach. Jest tyle ciekawszych zjawisk jakie mogą mieć miejsce w przestrzeni pomiędzy dwojgiem ludzi ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:47, 08 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
[quote="Empire"] ona napisał: | Co do walki. Nie jestem trofeum. Jestem kobietą.
Nie wymagam też aby ktoś się dla mnie zmieniał, rezygnował z siebie. Zawsze mnie pociągało to co w kims pierwotne a więc prawdziwe, intrygujące. I albo to akceptuję albo nie, wówczas problem pozostaje po mojej stronie.
Dlatego lubię mężczyzn dobrze wychowanych, żebym ja nie musiała tego robić
Nie lubię komuś modyfikować charakteru i majstrować przy jego przyzwyczajeniach czy poglądach. Jest tyle ciekawszych zjawisk jakie mogą mieć miejsce w przestrzeni pomiędzy dwojgiem ludzi ... |
Empire: Czy Ty tak naprawdę...? Zacznę żałować... Czego? Echhh - niech pozostanie takie niedomówienie... (po cichu pomyślałem sobie - niemożliwe - nie ma tak myślących kobiet...Przepraszam )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Empire lewa ręka ciemności
Dołączył: 15 Wrz 2005 Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Cyberprzestrzeni
|
Wysłany: Sob 15:57, 08 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
Empire: Czy Ty tak naprawdę...? |
Formalny
Naprawdę. Nie jestem wojownikiem i rewolucjonistką.
Myślisz, że nie istnieję ? Będę dązyć do konfrontacji
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ona jarzębina
Dołączył: 01 Paź 2005 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:04, 08 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
tez lubie dobrze wychowanych mezczyzn zeby nie powiedziec uwielbiam:) ale nie pisalam o zmianie charakteru za dorosli jestesmy na takie zludzenia ( zreszta po co) pisalam o zmnianie w zyciu ... zmianie jaka pociagaja za soba wypowiedziane slowa ale takiej odwagi coraz mniej... i zastanawia mnie kot jest bardziej odwazny w decyzjach kobiety czy mezczyzni?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
*S* Gość
|
Wysłany: Sob 16:06, 08 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
***
Ostatnio zmieniony przez *S* dnia Nie 15:16, 30 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Empire lewa ręka ciemności
Dołączył: 15 Wrz 2005 Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Cyberprzestrzeni
|
Wysłany: Sob 16:11, 08 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
*S* napisał: | Nie wiem tylko dlaczego jakoś w to nie wierzę....ale to ja, a raczej moje doświadczenia z takimi autowykreowanymi wizerunkami ideałów. |
Ja ciągle jeszcze wierzę, ciągle jeszcze mogę i chcę wierzyć i ciągle
jeszcze spotykam takich mężczyzn.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
*S* Gość
|
Wysłany: Sob 16:14, 08 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
***
Ostatnio zmieniony przez *S* dnia Nie 15:17, 30 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
*S* Gość
|
Wysłany: Sob 16:16, 08 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
***
Ostatnio zmieniony przez *S* dnia Nie 15:17, 30 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ona jarzębina
Dołączył: 01 Paź 2005 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:33, 08 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
a kiedy maja cos do stracenia? bo moze to co wybiora jest jedna wielka niewiadoma i trzeba sie bedzie starac budowac cos od nowa kto wtedy czesciej podejmuje ryzyko?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
*S* Gość
|
Wysłany: Sob 16:46, 08 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
***
Ostatnio zmieniony przez *S* dnia Nie 15:17, 30 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
zochaa wesoła opłucna
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 567 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z cienia...mgieł... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:00, 08 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
S, masz rację- modyfikuje nas...ich...
szkoda tylko, że czasem taka modyfikacja nie jest na lepsze...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:04, 09 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
ona napisał: | a kiedy maja cos do stracenia? bo moze to co wybiora jest jedna wielka niewiadoma i trzeba sie bedzie starac budowac cos od nowa kto wtedy czesciej podejmuje ryzyko? |
"To" które bardziej kocha.
Tak to już jest, że zakochani nie mają nic do stracenia
PS I chwała im za to, bo tylko ludzie "natchnieni" zmieniają ten świat.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Nie 10:08, 09 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | Ktośka: to jak u Lenina - każdemu według potrzeb... W życiu jest ciekawiej - nie znaczy, że lekko... |
Napisałam wg potrzeb......, by nikogo nie urazić wymieniankami
Lenin nie jest moim idolem
Masz rację, że w zyciu jest ciekawiej i bardzo dobrze. Czasami lżej, czasami ciężej- i tez dobrze, ponieważ nie lubię monotonii. Chociaż nie ukrywam, ze wolę lżej, to chyba normalne |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Pon 8:29, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
skoro temat jest o potrzebach to może troszkę poteoretyzujemy
Abraham Maslow ułożył je w taką zgrabną piramidkę. Na samym dole są potrzeby fizjologiczne: jedzenie, picie, oddychanie, seks. Piętro wyżej jest potrzeba bezpieczeństwa czyli potrzeba opieki, oparcia, wygody, spokoju. Jeszcze wyżej pojawia sie potrzeba przynależności czyli więzi i bycia kochanym. Dalej pojawia się potrzeba uznania i szacunku czyli pragnienie potęgi, wyczynu,sławy, dominacji, dobrego statusu materialnego. Nad nią wyrastają potrzeby poznawcze (wiedza, rozumienie) i estetyczne (harmonia, piękno). Potrzeby samorealizacji to już prawie najwyższy poziom. Osoby osiągające stan samorealizacji cechuje samoakceptacja i akceptacja otaczającego świata, autonomia i głębia relacji interpersonalnych, poczucie humoru. Samorealizacja to też twórczość rozumiana jako ekspresja osobistego potencjału (także, a może przede wszystkim w różnych czynnościach codziennych). Potrzeby samorealizacji moga być realizowane jako kompensacja dla nie zaspokojonych niższych potrzeb. Ostatnim poziomem jest duchowość czyli transcendencja
Podobno jest tak, ze wyższe potrzeby aktywizują się dopiero po zaspokojeniu niższych - no może z wyjątkiem tej samorealizacji, która może nam zastąpic i jedzenie, i picie i seks
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oldAliAs99 hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1051 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:49, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
To naprawdę interesujące, to ustawienie potrzeb w taką piramidkę. Nawet nie wiedziałem, że mam az tyle potrzeb, dopiero, gdy przeczytałem, to doznałem olśnienia. To wszystko prawda.
Jeśli chodzi o potrzebę samorealizacji w połączeniu z twórczościa, to nie jestem tak do końca pewny, że ta potrzeba może być jakkolwiek zaspokojona. Bo gdyby nagle miała być, to byłby to koniec naszych działań twórczych. Być może twórczośc ma miejsce wtedy, gdy nie potrafimy znaleźć drogi, gdy ciągle szukamy, nigdy sie nie nasycimy. Próbujemy zaspokoić tę potrzebę, lecz nie jest to wykonalne. Bo to jest potrzeba szukania, a nie potrzeba znalezienia.
Strasznie mi się teraz chce pić. Nie alkoholu, ale jakiejś wody mineralnej, soku, mleka lub herbaty. Skoro nie moge łatwo zaspokoić tej potrzeby, więc przystapiłem do gadania na forum i na tym właśnie topiku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Pon 21:07, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Bo ja czuję sie jak na wykładzie z psychologii
A kolega chyba zaspokoił już swoje potrzeby.........napisal na forum też |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:03, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Echhh...Jaki ten świat byłby prosty, gdyby wszystko działało tak jak sobie w ciszy uniwersyteckiego gabinetu układa "pan teoretyk"... Z wszystkich uczelnianych mądrości cenie sobie jedną, która pochodzi z nauki ekonomii, ale mi pasuje do wszystkiego. Zapamiętałem mianowicie, określenie, że jednym z czynników oddziałujących na zjawiska jest : "SPLOT DZIAŁAŃ LUDZKICH" Sądzę, że i na to, że piramidka czasem staje na wierzchołku działa to też ( i tu łapię się na myśli: "i bardzo dobrze!" )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Pon 23:11, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Empire napisał: | Mnie można okłamać tylko dwa razy.
Pierwszy raz przez pomyłkę, dla sprawdzenia, z powodu nieznajomości mojego progu tolerancji. Wybaczam. Drugi zaś bez względu na przyczyny jest ostatnim | Są różne miłości. Jedne przykurzone, naznaczone człapaniem kapci, obiad od do, kolacja od do, reguły, kodeksy, zasady dwóch pomyłek I miłości szalone, pełne zdrad, bólu, krwi i spermy, ucieczek i powrotów, bez zasad, reguł, pełne uniesień i cierpienia. Nie wartościuję. Świat nie zawsze da się zaszufladkować...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|