Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaras mrówkolep jadowity
Dołączył: 23 Wrz 2005 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Śro 11:58, 06 Gru 2006 Temat postu: Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci... |
|
|
...dzieci lubią misie, misie lubią dzieci. ;-)
No tak, ale ja właśnie chciałem spytać co ma piernik do wiatraka, to znaczy księżyc w pełni do bezsenności?
Pytam, bo ostatnio coraz częściej słyszę/czytam, że ktoś tam nie mógł zasnąć i całą noc przewracał się z boku na bok, a rano wstał niewyspany, bo... no właśnie uzasadniał to księżycem w pełni. Mnie, na ten przykład, całkowicie wisi, czy na niebie wisi księżyc, a nawet czy wisi słońce - kładąc się z zamiarem zaśnięcia, najczęściej po prostu zasypiam. W każdym razie, o mojej ewentualnej bezsenności nie decyduje faza księżyca. :-)
A jak to z Wami jest?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 12:07, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
księzyc ma wpływ podobno nawet na utrzymanie fryzury
może księzyc w pełni wysyła na ziemię "pełne" promieniowanie? no chyba trzeba by zapytać lulkę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jaras mrówkolep jadowity
Dołączył: 23 Wrz 2005 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Śro 12:19, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
kewa2 napisał: | księzyc ma wpływ podobno nawet na utrzymanie fryzury :-) | Ooo, tego nie wiedziałem. :-O ;-)
kewa2 napisał: | może księzyc w pełni wysyła na ziemię "pełne" promieniowanie? no chyba trzeba by zapytać lulkę | Zatem spytajmy... ;-)
A może to jest tak, że ktoś kto w swym mieszkaniu nie ma zasłon lub kotar zasłanianych na czas nocy, nie może zasnąć, bo po prostu światło z księżyca mu wpada do pokoju? Często bowiem jest tak, że wymyślamy różne filozofie, a rozwiązanie jest tak proste. ;-)
W takim wypadku jednak, czemu świecące na ulicy latarnie nie wywołują w takim człowieku efektu bezsennosci? :-)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:24, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
jaras napisał: |
A może to jest tak, że ktoś kto w swym mieszkaniu nie ma zasłon lub kotar zasłanianych na czas nocy, nie może zasnąć, bo po prostu światło z księżyca mu wpada do pokoju? Często bowiem jest tak, że wymyślamy różne filozofie, a rozwiązanie jest tak proste.
W takim wypadku jednak, czemu świecące na ulicy latarnie nie wywołują w takim człowieku efektu bezsennosci? |
Dokładnie tak jest chociaż nikt z poważnych naukowców za bardzo w to nie wierzy. I to właśnie z powodu elektryczności.
Teoria głosi, że bezsenność powoduje oddziaływanie księżycowej poświaty. Opiera się ona na fakcie istnienia neuronowej "ścieżki" wiodącej od oka do podwzgórza i szyszynki, które to części mózgu odpowiedzialne są za mechnizm zegara biologicznego i produkcję melatoniny, której synteza uzależniona jest od światła.
Naukowcy uważają zaś, że moc Księżyca jest kulturową skamieniałością, która przetrwała do naszych czasów. Obecnie, w dobie rozwiniętej cywilizacji technicznej, kiedy światło elektryczne osłabiło zależność człowieka od dobowych rytmów, Księżyc nie ma już takiego znaczenia w życiu ludzkim.
Natomiast teorie są jeszcze inne:
1. Ciało ludzkie podlega "pływom" bo w prawie 80 % składa się z wody
(coś jak mechanizm przypływów i odpływów mórz i oceanów)
2. Fazy Księżyca wpływają na zmiany pogody, a przez to pośrednio na organizmy ludzkie.
Natomiast aby dowiedzieć się więcej to pewnie trzeba byłoby poczytać jakiegoś astrologa, ale ja się astrologią nie interesuję - pewnie dlatego, że mnie w spaniu pełnia Księżyca zupełnie nie przeszkadza i wąsy mi też nie rosną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jaras mrówkolep jadowity
Dołączył: 23 Wrz 2005 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Śro 13:49, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | Dokładnie tak jest chociaż nikt z poważnych naukowców za bardzo w to nie wierzy. I to właśnie z powodu elektryczności.
Teoria głosi, że bezsenność powoduje oddziaływanie księżycowej poświaty. Opiera się ona na fakcie istnienia neuronowej "ścieżki" wiodącej od oka do podwzgórza i szyszynki, które to części mózgu odpowiedzialne są za mechnizm zegara biologicznego i produkcję melatoniny, której synteza uzależniona jest od światła. | Hmmm... zaraz zaraz...
Ja słyszałem, że doba zegara biologicznego człowieka jest nieco dłuższa od doby ziemskiej. ;-)
lulka napisał: | Naukowcy uważają zaś, że moc Księżyca jest kulturową skamieniałością, która przetrwała do naszych czasów. Obecnie, w dobie rozwiniętej cywilizacji technicznej, kiedy światło elektryczne osłabiło zależność człowieka od dobowych rytmów, Księżyc nie ma już takiego znaczenia w życiu ludzkim. | No, jednak światło odbite od księżyca potrafi nieźle oświetlić nawet już oświetloną latarniami ulicę. :-)
lulka napisał: | Natomiast teorie są jeszcze inne:
1. Ciało ludzkie podlega "pływom" bo w prawie 80 % składa się z wody
(coś jak mechanizm przypływów i odpływów mórz i oceanów)
2. Fazy Księżyca wpływają na zmiany pogody, a przez to pośrednio na organizmy ludzkie. | Hmmm... pewnie dowiedziałbym się tutaj, że np. cykl miesiączkowy u kobiet jest zależny od faz księżyca...
Coś jednak mi się w to nie chce wierzyć. Kiedyś w to wierzono, ale teraz?
lulka napisał: | Natomiast aby dowiedzieć się więcej to pewnie trzeba byłoby poczytać jakiegoś astrologa, ale ja się astrologią nie interesuję - pewnie dlatego, że mnie w spaniu pełnia Księżyca zupełnie nie przeszkadza i wąsy mi też nie rosną.
:) | Heh, to tak jak i mi. Wszak wąsy mi rosną zawsze - nie tylko przy księżycu w pełni. ;-)
Ale, niestety, także nie znam się na astrologii.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Śro 13:54, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jaras Księżyc to po prostu blok skalny o określonej i jak dla nas całkiem sporej masie-jako taki oddziaływuje na nas za pomocą grawitacji-natomiast skutki tego to zupełnia inna sprawa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jaras mrówkolep jadowity
Dołączył: 23 Wrz 2005 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Śro 13:58, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kipol napisał: | Jaras Księżyc to po prostu blok skalny o określonej i jak dla nas całkiem sporej masie-jako taki oddziaływuje na nas za pomocą grawitacji-natomiast skutki tego to zupełnia inna sprawa. | W takim razie, mówiąc o księżycu w pełni w tym kontekście, mamy na myśli to oddziaływanie przez niego, a także przez Słońce. Wszak księżyc w pełni, to po prostu odpowiednia konfiguracja obu tych ciał niebieskich.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 14:05, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
kewa2 napisał: | księzyc ma wpływ podobno nawet na utrzymanie fryzury
może księzyc w pełni wysyła na ziemię "pełne" promieniowanie? no chyba trzeba by zapytać lulkę |
O księżyc dobrze byłoby też wypytać Lunkę.
Nie rozumiem, dlaczego jeszcze nie zawitała.
Podobno świetnie bada też wpływ gwiazd na ludzkie życie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Śro 14:20, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | kewa2 napisał: | księzyc ma wpływ podobno nawet na utrzymanie fryzury
może księzyc w pełni wysyła na ziemię "pełne" promieniowanie? no chyba trzeba by zapytać lulkę |
O księżyc dobrze byłoby też wypytać Lunkę.
Nie rozumiem, dlaczego jeszcze nie zawitała.
Podobno świetnie bada też wpływ gwiazd na ludzkie życie.
|
Ale mnie skubana nie chciała powróżyć...nie jest głupia,skoro wyczuła,że szukam okazji do długofalowego nabijania się...a może to ostatni przebłysk onstynktu samozachowawczego?W sumie mi ona nie przeszkadza-ale bleblać mogłaby bardziej żartobliwie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 14:48, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Uhm.
Twórca Luny zapewne głupi nie jest.
Zabójczo konsekwentny projekt |
|
Powrót do góry |
|
|
jaras mrówkolep jadowity
Dołączył: 23 Wrz 2005 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Śro 14:57, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | kewa2 napisał: | księzyc ma wpływ podobno nawet na utrzymanie fryzury :-)
może księzyc w pełni wysyła na ziemię "pełne" promieniowanie? no chyba trzeba by zapytać lulkę |
O księżyc dobrze byłoby też wypytać Lunkę.
Nie rozumiem, dlaczego jeszcze nie zawitała.
Podobno świetnie bada też wpływ gwiazd na ludzkie życie.
;) | Ty lepiej Lunce daj święty spokój :-P. Też ma ona sporego minusa u mnie, ale, w odróżnieniu od Ciebie, nie robię sobie z niej jaj (np. w shoutbox-ie). :-/
Kipol napisał: | Ale mnie skubana nie chciała powróżyć...nie jest głupia,skoro wyczuła,że szukam okazji do długofalowego nabijania się...a może to ostatni przebłysk onstynktu samozachowawczego?W sumie mi ona nie przeszkadza-ale bleblać mogłaby bardziej żartobliwie... | Hmmm... ja słyszałem, że Ty ponoć nie uzewnętrzniasz się... Ale cóż - wszak rozmawiacie o swoim "pajacyku" i tu uzewnętrznianie się jest jak najbardziej wskazane, prawda? :-/
animavilis napisał: | Uhm.
Twórca Luny zapewne głupi nie jest.
Zabójczo konsekwentny projekt :-) | Mam to gdzieś. Tak jak też Twoje zachowanie "godne" damy. :-P
Będziemy rozmawiać na temat Lunki, czy może jednak na temat wątku? Bo nie wiem, czy zwróciliście uwagę, że "trochę" psujecie topik. Może więc przenieślibyście się tu albo tu z tą dyskusją? :->
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 15:04, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
jaras napisał: | Bo nie wiem, czy zwróciliście uwagę, że "trochę" psujecie topik. Może więc przenieślibyście się tu albo tu z tą dyskusją? :-> |
Może tak, a może nie...
Dobrze się czujesz, Jarasie?
[szczera troska] |
|
Powrót do góry |
|
|
dżeska maszynista z Melbourne
Dołączył: 14 Lis 2006 Posty: 4648 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z miedzianej krainy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:42, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
zawsze, kiedy jrst pełnia, mam problemy z zaśnięciem, a kiedy- zmordowana i podduszona od własnej poduszki usne, to sen mam nerwowy i budzę się co chwila.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jaras mrówkolep jadowity
Dołączył: 23 Wrz 2005 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Śro 15:48, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
dżeska napisał: | zawsze, kiedy jrst pełnia, mam problemy z zaśnięciem, a kiedy- zmordowana i podduszona od własnej poduszki usne, to sen mam nerwowy i budzę się co chwila. | Ano właśnie. I przyczyn lub innych zależności tego właśnie próbuję się dowiedzieć w tym wątku. :-)
Kto jeszcze ma takie problemy? A może jakieś ciekawe spostrzeżenia?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
dżeska maszynista z Melbourne
Dołączył: 14 Lis 2006 Posty: 4648 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z miedzianej krainy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:08, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
chyba jestem jedynym dziwadłem lunatycznym
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 19:22, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
taaa...potrójnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Śro 20:00, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Księżyc nie księżyc ja i tak o 4.00 kładę się spać i błyskawicznie zasypiam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:09, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
dżeska napisał: | zawsze, kiedy jrst pełnia, mam problemy z zaśnięciem, a kiedy- zmordowana i podduszona od własnej poduszki usne, to sen mam nerwowy i budzę się co chwila. |
ja mam tak samo...dlatego juz nawet nie zmuszam sie do spania, tylko wolę zrelaxować sie przy lekturze i muzyczce... (no to juz jestesmy dwa dziwadła lunatyczne )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:23, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ech... kobity... ja mam podobnie jak mój przedprzedpiszący, tyle że zasypiam duużo wcześniej i nic nie jest w stanie mnie od tego odwieść
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 20:34, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
taki to chyba nasz meski sen
jedyny problem to zdecydownanie za mało czasu na niego. |
|
Powrót do góry |
|
|
|