Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:45, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No zasadniczo, jeśli kogoś drażni słowo "religia", może dyskutować światopoglądowo. To w sumie to samo. Istnienie lub brak Dobrego Boga to w równej mierze funkcja wiary, więc czemu ateizm nie miałby być religią? Czyż nie ma swoich kapłanów, świętych i fanatyków? Czyż nie jest gotów w imię wiary toczyć wojen i palić na stosach? No zasadniczo jest. Dlatego zasadniczo nie ma czegoś takiego jak neutralność światopoglądowa, czy neutralność religijna.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 13:17, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Są też ludzie, którzy nie mają określonego stanowiska w sprawie religii i nie odczuwają potrzeby go mieć - dobry Bóg jest, to fajnie, nie ma go, to trudno, wisi krzyż w klasie szkolnej czy nie wisi, im to - wisi. Myślę, że to bliskie neutralności światopoglądowej |
|
Powrót do góry |
|
|
Diabelsky Gość
|
Wysłany: Pon 15:25, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dziwi mnie że temat wiary poróżia ludzi.
Najbardzej dziwi mnie fakt że ludzie którym się wydaje że są ateistami(moda na ateizm), nie są tolerancyjni w stosunku do wierzących.
W dodatku obnoszą się z tym jak homoseksualiśc ze swoją ideologią homofobii.
A gdzie kurcze blade tolerancja się pytam |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 17:24, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mr.Ogoniasty napisał: |
Najbardzej dziwi mnie fakt że ludzie którym się wydaje że są ateistami(moda na ateizm), nie są tolerancyjni w stosunku do wierzących.
W dodatku obnoszą się z tym jak homoseksualiśc ze swoją ideologią homofobii.
A gdzie kurcze blade tolerancja się pytam |
A ja nie zauważyłam takiego zjawiska
Nawet więcej - dzieciaki posyła się na siłę na religię - to zauważyłam - bo rodzice boją się przyznać, że sami od dawna nie chodzą do kościoła. W szkole trzeba napisać zgodę na nieuczęszczanie dziecka na religię, zamiast zgody na uczęszczanie. To nie jest normalne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jedendwa wskazujący palec Speedy Gonzalez'a
Dołączył: 12 Paź 2009 Posty: 317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:13, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Moi znajomi są w zasadzie niewierzący .Ochrzcili swoje siedmioletnie dziecko bo poszło do szkoły .Nie chcieli aby było postrzegane jako odmieniec .To jest normalne?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:19, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | No zasadniczo, jeśli kogoś drażni słowo "religia", może dyskutować światopoglądowo. To w sumie to samo. Istnienie lub brak Dobrego Boga to w równej mierze funkcja wiary.... |
tak! tak! i jeszce raz tak!
Tak jak nie można empirycznie udowodnić istnienia Absolutu tak i nie można udowodnić Jego nie istnienia.
Jedni więc wierzą iż Bóg istnieje , inni w równym stopniu wierzą iż go nie ma.
A prowadzenie dyskusji, czyja to wiara jest lepsza jest - wybaczcie - głupie i infatylne
Kropka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pon 18:20, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem. W szkole u mojej córki nie wszystkie dzieci są katolikami. Ponieważ lekcje religii nie zawsze mogą być na pierwszej lub ostatniej godzinie, dzieci, miały zajęcia na świetlicy. A gdy chciały zostac w klasie, katechetka im pozwalała pod warunkiem nie przeszkadzania. Mogły odrabiać lekcje, rysować, a czasem uczestniczyły w lekcji.
Myslę, że dużo zalezy od nas, tolerancja musi działać w dwie strony.
Chciałabym, żeby zawsze można było się porozumieć.
Tylko, że każda ze stron musi chcieć żeby "nie jego było na wierzchu", bez wzajemnych żalów i "wypominek". |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:21, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
jedendwa napisał: | Moi znajomi są w zasadzie niewierzący .Ochrzcili swoje siedmioletnie dziecko bo poszło do szkoły .Nie chcieli aby było postrzegane jako odmieniec .To jest normalne? |
Nie. Jesli sa nie wierzący to czysty idiotyzm.
Plus słabość ich charakterów.
Plus "Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pon 18:22, 23 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Akcent pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:17, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
jedendwa napisał: | Moi znajomi są w zasadzie niewierzący .Ochrzcili swoje siedmioletnie dziecko bo poszło do szkoły .Nie chcieli aby było postrzegane jako odmieniec .To jest normalne? |
Nie, to jakaś hipokryzja, czy brak konsekwencji.
Być może oficjalnie tłumaczą to dobrem dziecka - nie chcą żeby było szykanowane.
I być może sami też zostali ochrzczeni?, i jest to jakiś schemat postępowania.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 19:27, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
A prowadzenie dyskusji, czyja to wiara jest lepsza jest - wybaczcie - głupie i infatylne
|
A ktoś tutaj z kimś taką dyskusję prowadzi? |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:37, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | nudziarz napisał: |
A prowadzenie dyskusji, czyja to wiara jest lepsza jest - wybaczcie - głupie i infatylne
|
A ktoś tutaj z kimś taką dyskusję prowadzi? |
mhmmm
jakakolwiek próba deprecjonowania czyjegoś swiatopoglądu jest ( w moim odczuciu) właśnie próbą takiej dyskusji
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
livia kijek od klawikordu
Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1226 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:53, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | livia napisał: |
Z całym szacunkiem dla Cię, ale cała ta teoria jest dupę potłuc i pozwolisz że nie będę się wdawała w polemiki religijne. Jednym słowem kogo Pan Bóg kocha temu krzyże stawia... proszę zatem żeby mnie nie kochał |
Z całym szacunkiem ale jeśli Dobry Bóg istnieje, a wiele na to wskazuje to Twoje oceny i pragnienia gówno znaczą. Obiektywnie znaczysz mniej niż zero i istniejesz tylko dlatego, że Dobry Bog ma taki kaprys. Dobrze jest znać swoje miejsce w szeregu. |
He, he wierze, że istnieje Dobry Bóg, tyle że on nie ma nic wspólnego z tymi pożałowania godnymi teoriami o pseudo dobroci połączonej z masochistychnym znęcaniem się nad slabszymi nawet po śmieci ( czyli w piekle)
Mój komentarz sarkastycznie obnażał głupotę tych którzy wierzą w te krzyże, które im Bóg z miłości stawia.
No cóż widocznie mam do czynienia z ludzmi,któym trzeba jasno kawa na ławę, bo podteksów nie łapią
edit:
całe szczęście ostatnie zdanie nie dotyczy większości na tym forum
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez livia dnia Pon 19:57, 23 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 19:54, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A co to znaczy- w zasadzie niewierzący?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
obserwator wróg prefektury
Dołączył: 19 Paź 2005 Posty: 470 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia 5
|
Wysłany: Pon 20:10, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
po pierwsze
ateista ze sztandarem "boga nie ma" nadaje się tylko na demotywatory albo joemonster.org
po drugie
dajcie już temu Bogu spokój, to właśnie On najbardziej ponosi konsekwencje tego, że człowiekowi dał wolna wolę i naprawdę ma ciekawsze rzeczy do roboty niż czyhanie na życie biednych dzieci, które w niczym nie zawiniły
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:10, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
livia napisał: |
Mój komentarz sarkastycznie obnażał głupotę tych którzy wierzą w te krzyże, które im Bóg z miłości stawia.
|
Bałabym się tak jednoznacznie stwierdzić, o przewadze jednej wiary nad drugą, właśnie Nudziarz o tym wspominał - to głupie i infantylne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
obserwator wróg prefektury
Dołączył: 19 Paź 2005 Posty: 470 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia 5
|
Wysłany: Pon 20:27, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | A co to znaczy- w zasadzie niewierzący? |
na pewno jest Ci znane powiedzenie, że natura nie znosi próżni
otóż nie jest tak, że wyrugowany z życia Bóg - w imię ateizmu - pozostawia po sobie pustą przestrzeń, bynajmniej
cała lektura Biblii, a Starego Testamentu zwłaszcza, pokazuje, że nie istnieje żaden tam ateizm, tylko bałwochalstwo
i nie tylko Biblia potwierdza, właściwe to złe słowo bo Biblia nie tyle potwierdza co zapowiada, a potwierdza rzeczywistość bo każdy zapewne jest w stanie dostrzec na kopy przykładów tego - jeśli tylko wyczuli się na ich dostrzeganie - jak "ateiści" w zasadzie poświęcają się zupełnie innym wierzeniom, niestety demoralizującymi.
i koniec końców (przysłowiem zacząłem i przysłowiem skończę) potwierdza się przysłowie: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
livia kijek od klawikordu
Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1226 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:46, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | livia napisał: |
Mój komentarz sarkastycznie obnażał głupotę tych którzy wierzą w te krzyże, które im Bóg z miłości stawia.
|
Bałabym się tak jednoznacznie stwierdzić, o przewadze jednej wiary nad drugą, właśnie Nudziarz o tym wspominał - to głupie i infantylne |
Ależ ja nie uważam żadnej religii za lepszą od drugiej, wręcz przeciwnie, wszystkie w ten sam sposób zarządzają tłumami, różnią się jedynie ideolologicznie i każda z nich prezentuje jakieś tam chore poglądy z którymi zresztą sami wyznawcy często polemizują.
Ja polemizuje nie z religiami, a z ludźmi którzy w XXI w, moim zdaniem, powinni być bardziej światli i chętni do analizowania wszczepionych sobie pogladów, nie jako ta krowa na miedzy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Arth mumia barmana z Gliwic
Dołączył: 08 Sty 2008 Posty: 981 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 229 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:12, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nieźle nadajecie. Wypowiem się jak będę miał czas i wytrzeźwieję
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
obserwator wróg prefektury
Dołączył: 19 Paź 2005 Posty: 470 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia 5
|
Wysłany: Pon 21:30, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
livia napisał: | Ja polemizuje nie z religiami, a z ludźmi którzy w XXI w, moim zdaniem, powinni być bardziej światli i chętni do analizowania wszczepionych sobie pogladów, nie jako ta krowa na miedzy. |
a to nad wyraz interesujące
bo ja za krowę na miedzy uważałbym się dopiero wtedy jakbym świńskim pędem poleciał za tymi wszystkimi modnymi lewackimi hasełkami o postępowości, światłości, wolności rozporkowej oraz walki ze wstecznictwem, ciemnogrodem, hamulcami postępu czy to tam jeszcze nawymyślali
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 8:47, 24 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
obserwator napisał: | wolności rozporkowej |
Uwolnić rozporki!? To chyba lata 60-siąte ubiegłego wieku - to dopiero jest wsteczniactwo
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|