Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Po internecie krążą duchy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:00, 31 Mar 2011    Temat postu: Po internecie krążą duchy

Kurt Vonnegut napisał:
Po internecie krążą duchy. Ja oczywiście nie korzystam z sieci. Jednak pamiętam kiepskich radiowców - amatorów, zamkniętych zwykle w attykach lub podpiwniczeniach, bladych, nietowarzyskich i nawiedzonych, żyjących w świecie duchów a przy tym nieszkodliwych.


Tak natrafiłem na taki cytat. Z roku ...1995. Przez ten czas obraz internauty trochę się zmieniał. Najpierw byli to fachowcy, korzystający służbowo z sieci. Potem różni komputerowcy wszelkiej maści, studenci z dostępem do łączy akademickich. Z czasem coraz szersze i szersze grono użytkowników. Dzieci neostrady. Potem dużo osób starszych (z pewnym zdziwieniem przyglądam się, jak poruszają się coraz sprawniej po sieciowych przestrzeniach).
Ale czy nie staliśmy się takimi bladymi, nietowarzystkimi osobnikami żyjącymi w świecie duchów? Czy jesteśmy duchami dla siebie nawzajem.
W czasach przedradiowych ludzie z kolei pisali do siebie listy, niektórzy tysiącami, tracili całe dnie na korespondencji. I pewnie niczym to nie różniło się od tego co my robimy, jedynie nam zabiera to trochę mniej czasu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 21:11, 31 Mar 2011    Temat postu:

Aha, taki wakacje z duchami Blue_Light_Colorz_PDT_02

Poza tym wypraszam sobie bladego, nietowarzyskiego osobnika Shame on you

Msyle ze jak zwykle wszystkie prawdy, ta rowniez jest polowiczna..bez watpienia sa osoby takie, jak opisujesz..ale istnieje druga storna medalu czyli te osoby, dla ktorych net jest swietnym miejscem do nawiazywania nowych znajomosci, spotyaknia ludzi o podobncyh zainteresowaniach - gdzi net jest miejscme wymiany opinni i doswiadczen a "real" miejscem integracji i wyprobowania tego, o czym rozmawiano w necie - wszystki fora tematyczne na tym polegaja, wystarczy wejsc na jakiekolwiek forum 4x4... to nie jest tylko pitu-pitu, ale twarda, weryfikowana w bagnach, blotach i piaskach rzeczywistosc, podlana piwem i podzarta upieczona na ognisku kielbacha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:15, 31 Mar 2011    Temat postu:

Ja nawet jestem trochę blada, ale myślałam, że to po zimie tak.
Internet to znak czasu w pewnym sensie. Mój syn nie wyobraża sobie jak my mogliśmy żyć bez kompów. Jak widzę jego minę gdy tłumaczę jemu co ja robiłam w jego wieku to widzę niezrozumienie. Chyba taka sama minę miałam gdy mi mama opowiadała o swojej młodości bez telewizora.
Teraz już wiem, ze była równie piękna jak moja czy mojego syna. Bo tv czy internet to w końcu tylko gadżety. Ale żeby to zrozumieć trzeba trochę pożyć.
Tyle się złego o internecie czyta i w sumie z wieloma argumentami się zgadzam.
Natomiast obserwuję coś zupełnie przeciwnego - moje dzieci chodzą, jeżdżą, wybywają bez przerwy z domu. Teraz syn bo córka ze mną nie mieszka.
Ja natomiast czasami rezygnuję z wyjścia gdzieś. Ale czy na rzecz internetu?
Owszem, siadam przy nim i cieszę się, że jest.
Zawsze był dla mnie miłą odskocznią.
Nie wiem jak to podsumować. Czy jestem większym nałogiem niż moje dzieci? Myślę, że nie. Bywam tylko częściej zmęczona. Może nie fizycznie, ale duchowo. Już mi się tak bardzo nie chce odkrywać, poznawać.
No bo po co jak mogę usiąść przy kompie i poczytać to czego nie znajdę w swoich książkach zalegających półki?
Tak, to zapewne nałóg, który bardzo lubię. Jak i inne swoje nałogi zresztą.
W końcu do złych rzeczy się człowiek (czyli ja) nie przyzwyczaja.
Natomiast do niezdrowych jak najbardziej.
Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jemands
wełna z choinki


Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:26, 31 Mar 2011    Temat postu:

Kiedyś byłem całkowicie uzależniony od netu. Blady i pewnie nietowarzyski.
W ogóle od komputerów.
A potem założyłem rodzinę, potem znalazłem pracę, która odrywa mnie od netu na długo. I chyba się wyleczyłem.
Ale wracam, wracam, wracam. Odkrywam wiele nowych rzeczy za każdym powrotem. Na przykład fejsbuk jest teraz na topie. A tłiter już nie bardzo.
I z jutjuba poznikało dużo filmów.
I nikt już nie korzysta z p2p chyba.
Za to wszyscy robią sobie masę zdjęć i wrzucają do sieci.
Nawet nie wiem co będzie za następnym powrotem.
A jeśli jesteśmy duchami, to przecież nic złego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:36, 31 Mar 2011    Temat postu:

Poldku - fora tematyczne przypominają trochę czasy wczesnego internetu. Tak jak sobie wyobrażali go zapewne jego pierwsi użytkownicy. Fachowe dyskusje, zawsze na temat, w kręgu ludzi o wspólnych zainteresowaniach. Mających na te zainteresowania i na ten net dość własnego czasu.
Tymczasem większosć dzisiejszego netu jest trochę inna. Komunikatory, szybkie ściąganie filmów, przerzucanie się obrazkami (sukces rozmaitych 4chanów)...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Pią 9:28, 01 Kwi 2011    Temat postu:

Lubiłam pisac i dostawac listy. Zdobycie nietuzinkowej papeterii graniczyło z cudem,ale w domu był mały zapas z zakupów w NRD. Dzisiaj serce ściska na widok kolorowych i fikuśnych , czerpanych papierów w Empiku.
Już nie pisuję.
Jestem bladą duszą, która za często zerka do netu, by nauczyc się konwersacji. Żadnych sukcesów. Jestem i będę odludkiem z zamiłowania.
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:43, 01 Kwi 2011    Temat postu:

H.P. Lovecraft, słynny autor horrorów, przesiadywał całymi dniami w swoim domu, kryjąc się przed światłem słonecznym. Pisał za to tysiące listów, utrzymywał kontakty z bardzo wieloma osobami - ale wyłącznie kontakty korespondencyjne. Gdyby istniał internet w jego czasach, pewnie byłby typowym "bladym duchem".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mailo
maszynista z Melbourne


Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:39, 08 Sie 2012    Temat postu: Re: Po internecie krążą duchy

Aproxymat napisał:
[i][Dzieci neostrady....


Uwielbiam dzieci neostrady

http://www.youtube.com/watch?v=OI7wr8VE_L8

Co do neta to chyba nie jestem uzależniony. Może trochę od facebooka;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:05, 08 Sie 2012    Temat postu:

Przypadkowo trafiłem na ten temat. Pomysleć, że lubiłem dotąd ogromnie Kurta Vonnegut'a za jego wyobraźnie i nieuchwytny tajemniczy klimat jego książek. Od dzisiaj jest u mnie "podpadnięty" za to zdanie: "...Jednak pamiętam kiepskich radiowców - amatorów, zamkniętych zwykle w attykach lub podpiwniczeniach..." Krótkofalowcy nie siedzą już w piwnicach i attykach. Siedzą w słonecznych pokojach, wychodzą w teren, nadają z egzotycznych miejsc i opaleni oraz ciekawi świata i ludzi nawiązują setki, tysiące łączności. Równie chętnie spotykają się osobiście wymieniając uwagi i śmiejąc się. Myślę, że w dobie mobilności internetu robią tak również internauci. Czy są wśród nich bladzi i ponurzy ludzie? Myślę, ze tak, ale trudno byłoby chyba sądzić, że to standard.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:20, 09 Sie 2012    Temat postu:

Aproxymat napisał:
H.P. Lovecraft, słynny autor horrorów, przesiadywał całymi dniami w swoim domu, kryjąc się przed światłem słonecznym. Pisał za to tysiące listów, utrzymywał kontakty z bardzo wieloma osobami - ale wyłącznie kontakty korespondencyjne. Gdyby istniał internet w jego czasach, pewnie byłby typowym "bladym duchem".


To na pewno dlatego, że jako dziecko przebierano go za dziewczynkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mailo
maszynista z Melbourne


Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:17, 09 Sie 2012    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Aproxymat napisał:
H.P. Lovecraft, słynny autor horrorów, przesiadywał całymi dniami w swoim domu, kryjąc się przed światłem słonecznym. Pisał za to tysiące listów, utrzymywał kontakty z bardzo wieloma osobami - ale wyłącznie kontakty korespondencyjne. Gdyby istniał internet w jego czasach, pewnie byłby typowym "bladym duchem".


To na pewno dlatego, że jako dziecko przebierano go za dziewczynkę.


No właśnie :

letnisztorm napisał:
Kto to jest ?

[link widoczny dla zalogowanych]

W moich snach znalazłem trochę piękna którego na darmo szukałem w życiu, i wędrowałem przez stare ogrody i zaczarowane lasy.


bobro napisał:
przy dzisiejszych możliwościach google'a udzielenie odpowiedzi na takie pytania jest jak zjedzenie tabliczki czekolady:
H. P. Lovecraft


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mailo dnia Czw 8:18, 09 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:37, 09 Sie 2012    Temat postu:

Właśnie dlatego spodobało mi się to zdjęcie, mistrz horroru, mistyk, dziwak i samotnik, w uroczej sukieneczce z lokami. Może gdyby biegał w portkach nie napisał by mitologii Cthulhu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin