Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Pią 10:06, 04 Sty 2008 Temat postu: Plusy i minusy wyprzedaży |
|
|
Przeczytałam sobie artykuł i zaczynam się zastanawiać ile w nim prawdy i czy kupienie coś z wyprzedaży to rzeczywiście udany zakup ? Co o tym sądzicie i czy korzystacie z tego typu promocji ?
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 10:24, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
"Obojętnie, czy coś tam kupimy, czy nie - czujemy satysfakcję i radość z łowów".
Chyba autor trochę pojechał... jak można czuć satysfakcję, jeśli człowiek nalata się jak dziki osioł i nic nie kupi? Radość z czegoś, czego się nie posiadło? Mnie się raczej na płacz zbiera.
Jeśli korzystam z wyprzedaży, to zupełnym przypadkiem [bo się akurat zdarzyło, że byłam w pobliżu i miałam chwilę]. Nie cierpię sklepowych łowów, czatowania, szukania, przebierania, łażenia, itp. Lubię mieć podane na tacy - wejść do pierwszego sklepu i natychmiast kupić potrzebną rzecz [co się nie zdarza] lub wejść przypadkiem i doznać natychmiastowego, nieuleczalnego zachwytu daną rzeczą [i, oczywiście, mieć odpowiednią ilość gotówki w kieszeni][co też nie jest częste]. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Pią 10:39, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jasne, ze korzystam. Przy moim systemie zakupow: raz na jakis czas, ale od razu w duzych ilosciach, to idealne rozwiazanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:02, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
aha...
zobaczyłem w tiwi reklamę "Avans poniżamy ceny" i tam był monitor LCD za 250 zeta z gwiazdką; tego, co obok gwiazdki było, na ekranie tiwizora nie dałem rady przeczytać, więc poszedłem to owego Avansa i zapytałem o ten monitor;
pan wręczył mi gazetkę, na której spokojnie już mogłem przeczytać, co oznacza gwiazdka przy cenie, a oznaczała, że to jest połowa ceny- drugą połowę płacisz po 6 miesiącach lub rozkładasz na raty
murwa kać, że tak powiem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:49, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mój osobisty małżonek padł ofiarą gorączki wyprzedażowej. Poszedł wczoraj kupić deskę ( sosnową dł 140 cm) do OBI. I wrócił z ową deską i obłędem w oczach, bo zobaczył ,że lampki choinkowe i inne choinkowe świecidełka, są przecenione o 70%.
Zaraz zapytał czy mi czegoś nie potrzeba ( jestem nadwornym dekoratorem pracowym, więc potrzeba mi zawsze i wszystkiego).
Nie jest mi potrzeba aktualnie!
Więc zaczął się zastanawiać czy by owych lampek nie nabyć. Nadmieniam,że choinka domowa ma metr z kawałkiem wysokości i zamontowano na niej już 5 (sic!) kompletów światełek! ( fakt,że lubimy,żeby było jasno)
Ale kolejny komplet uznałam za przesadyzm.
Małżonek był niepocieszony. Sugerował nieśmiało,że może by tak zewnętrzne....na balkon...
Następnym razem po deskę udam się osobiście.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pią 12:59, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mam podobnie jak Anima....bowiem nie znoszę zakupów.. ale jeśli trafię na wyprzedaż czegoś co wcześniej wpadło mi w oko...to oczywiście jestem bardzo zadowolona
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:02, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Fakt, nasze wyprzedaże różnią się od tych, które miałam okazję ogladać, jak również brać w nich udział w Europie północnej.
Wyjaśniło się też, dlaczego mamy ich tak mało. Mnie to ani ziębi ani grzeje, jak mi się coś podoba to kupuję, jak nie to nie kupuję i nie poluję na okazję, bo kupowanie to koszmar. O tym już pisałam nie raz, więc sobie odpuszczę.
Moja koleżanka swojego czasu projektowała ciuchy do Orsaya. Dowiedziałam się od niej bardzo ciekawej rzeczy. Otóż rzeczy na przeceny są również przygotowywane specjalnie. Bierze się do tego gorsze gatunkowo materiały, jak również nawet nici, zamki, guziki etc. W końcu na czymś trzeba zarobić...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stream sparks Czarownica z Portobello
Dołączył: 30 Sty 2007 Posty: 7706 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z drugiego wymiaru
|
Wysłany: Pią 14:25, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Plus: udany zakup np.kolejnej n-tej pary super butów w bardzo atrakcyjnej cenie
Minus: nie zawsze sie owa para butów potem w praktyce ...sprawdza + minus w budżecie i ta myśl.. a miałam już wiecej kozaczków nie kupować w tym roku
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pią 14:30, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo Cię proszę Streamko .......przestań...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:31, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Stream sparks napisał: |
Minus: nie zawsze sie owa para butów potem w praktyce ... |
O. O. O.
Właśnie to.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 14:37, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Stream sparks napisał: | Plus: udany zakup np.kolejnej n-tej pary super butów w bardzo atrakcyjnej cenie
Minus: nie zawsze sie owa para butów potem w praktyce ...sprawdza + minus w budżecie i ta myśl.. a miałam już wiecej kozaczków nie kupować w tym roku
|
Przypomniało mi się, że przecenione kozaczki, które kupiłam w tym roku, rzeczywiście były znacząco tańsze, bo na pewno te same w na pewno wyższej cenie zwróciły moją uwagę w ubiegłym roku [tak, tak, stary model]. Nie był to zatem żaden chwyt marketingowy, kozaczkom też absolutnie nic nie dolega, natomiast podejrzewam, że chęć ich "opchnięcia" była spowodowana tym, że buty są skrajnie niepraktyczne i skrajnie niewygodne. Miałam je nogach aż! dwa razy tej zimy
[gwoli sprawiedliwość, świadomość tych defektów towarzyszyła mi w momencie zakupu]. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stream sparks Czarownica z Portobello
Dołączył: 30 Sty 2007 Posty: 7706 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z drugiego wymiaru
|
Wysłany: Pią 15:01, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ale mnie podbudowałyscie kobietki
co nie zmienia faktu, że buty to ...moja słabość, buty, torebki i książki...lubię je posiadać
chyba na jakąś terapię ...czy jak?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Pią 15:51, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wyprzedaze sa po to, zeby zwolnic miejsce na nowa kolekcje. Przy marzach jakie sa na ciuchach obnizka ceny o polowe i tak daje zarobic handlowcom. A poza tym handlowcy musza zrobic targety umowione z dostawcami, bo inaczej straca franczyze. Wiec nawet jesli na resztkach towaru wychodza na zero, to i tak suma summarum sa do przodu.
Zreszta wyprzedaze dotycza tez towarow, ktore sie nie zmieniaja. Np. klasyczny, czarny model butow meskich Lloyda, bodajze o nazwie Daniel (taki tam garniturowy) co roku jest na wyprzedazach, mimo, ze od kilkudziesieciu lat jest identyczny. EDIT: [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Pasztet dnia Pią 15:53, 04 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:07, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedy kupowałam moje wojasy, model mający 2,5 roku to wdałam się w pogawędkę na temat obniżki cen i dowiedziałam się, że obniżek ceny tego modelu nie było, bo to model uniwersalny czy coś w tym stylu....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 16:55, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Zakupy to moje hobby. Jestem ciężko uzależnioną zakupoholiczką. Z wyjątkiem koszowych zakupów spożywczo przemysłowych w Auchan kocham kupować.
Ach ten dreszczyk emocji...kiedy biorę do ręki skórzany produkt torebkowy lub butowy zamieniam się w wulkan pożądania. Zasadniczo nie bawi mnie oglądanie i poznawanie organoleptyczne produktu. W grę wchodzi posiadanie.
Na wyprzedażach kupuję tylko w ukochanych sklepach- żadnego tam błąkania się po galeriach - interesuje mnie konkretny sklep i najczęściej konkretny przedmiot.
W tym roku jeszcze nie byłam. (z wyjątkiem krótkiej, epizodycznej wręcz wizyty w Ginno Rossi zakończonej rzecz jasna zakupem butów)
Zachowuję ów dreszczyk emocji na ferie zimowe, które w pewnej części zamierzam spędzić w sieci sklepów położonych w rejonach południowej Francji.
Żesz nawet na tę okoliczność nieco oszczędzałam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:21, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ale psychologicznie ludzie są uwarunkowani by reagować na okazje. To jest głęboko zakorzenione w nas i bardzo właśnie ludzkie i nie tylko wyprzedaże bazują na tych emocjach, ale w identyczny sposób np. loterie. Mały nakład własny i duży zysk to jest to, no nie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:13, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
o, o, Melówa, właśnie... ja wczoraj poszedłem do wojasa i powiedziałem, że skoro sezon na wyprzedaże to ja sobie życzę, żeby mi za połowę ceny sprzedali te żółte fajne buty, ale powiedzieli mi, że właśnie czekają na nową dostawę i nawet nie mają mojego numeru, a w ogóle to nie zrobią mi żadnej obniżki;
się napaliłem na tamten monitor z Avansa i w końcu sobie kupiłem gdzie indziej jeszcze fajniejszy i jeszcze tańszy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 21:15, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Mały nakład własny i duży zysk to jest to, no nie? |
Taaak Nałogowo grywam takze w gry loteryjne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:17, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No właśnie Seeni, zresztą etolodzy twierdzą, że nawet owady można łatwo nauczyć hazardu (oczywiście nie gry w pokera na pieniądze), bo szansa uzyskania niewielkim nakładem sił sporej wygranej jest nie do odparcia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hower Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006 Posty: 4817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaaa???
|
Wysłany: Sob 12:48, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | Jasne, ze korzystam. Przy moim systemie zakupow: raz na jakis czas, ale od razu w duzych ilosciach, to idealne rozwiazanie. | Całkowicie podzielam zdanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|