po 30-tce

[stara_reklama]

...

[ws]

hmmm ...
prawdę mówiąc, raczej nie opowiadałam moim bliskim (również przyjaciół mam na myśli) różnych rzeczy, które pisze tutaj, nie dlatego, że to tajemnica, skoro piszę to na pewno nie dlatego, ale jakoś tak ... nie b. umiałam ? chciałam ?

kiedy mamy rozmaite nastroje, nie zawsze jest w pobliżu akurat ten człowiek, któremu by się ew. chciało to opowiedzieć, dzwonić wyrywając kogoś z jego kontekstu ... też nie bardzo, napisać mail, to już lepiej, albo własnie post w miejscu, które jakoś się lubi, gdzie się jakoś pisac chce ...

jest jeszcze i tak, że bliscy już wiedzą, spojrzą i wiedzą - no tak, on / ona znów ma doła, albo znów przeżywa euforię z powodu wiosny, a nam mało tego, chcemy powiedzieć większej ilości osób, podzielić się, a nie jest tego na tyle np. żeby zakładać blog ...

i nie zawsze ktoś pisze pod kogoś, do konkretnej grupy ludzi, często sobie a muzom ... ma potrzebę, więc pisze

z jednej strony wszystko jest po coś, z drugiej czasami coś się dzieje, zdarza ot tak ... po prostu
i wszelkie teorie bywają zbędne, prawdziwe lub nie

[bo ja]

tonący to się nawet brzytwy łapie - dopóki ma pod ręką deskę, nie jest tak źle

[Aproxymat]

[marconi1000]

Niebieski napisał:
"Każdy post jest skierowny w grupę ludzi która z góry wiadomo jak zareaguje."
Nie jest to prawda, bo z jednej strony każdy, zarówno piszący jak czytający, - różnie reaguje nawet na podobne sytuacje,zależnie od bardzo wielu czynników, a z drugiej - reakcja "grupy ludzi" na określoną wypowiedź (post) może byc w pewnym przybliżeniu przewidywalna raczej w przypadkach wypowiedzi kontrowersyjnych.
A co do motywów pisania na forum - to sądzę, że są to sprawy bardzo indywidualne, a zaczynają się podobnie jak w przypadku autora tematu: przedstawienia swojego punktu widzenia na czyjąś wypowiedź...
I potem to już kwestia przypadku, czy spotka się to ze spodziewaną reakcją, czy też nastąpi zniechęcenie do dalszej rozmowy.

marc

[znana ktośka]

[Kewa]

Dla mnie forum to jak zabawka interaktywna lubię się nią bawić ...nie znaczy to wcale, że traktuję piszące tu osoby niepoważnie, przeciwnie, naprawdę wierzę we wszystko co piszą, sama również jestem szczera - to dobre miejsce

[Drahna]

Chyba na każdym forum pojawia się prędzej czy później takie własnie pytanie (albo podobne temu).
A ja zapytam dlaczego o to pytasz?

[Aproxymat]

Bo może to też ostatnia deska ratunku? Pisanie na forum o pisaniu na forum, też jest pisaniem na forum.

[zochaa]

Pisanie na Forum jest jak narkotyk,
raz spróbujesz i ...
...poza tym...
by pisać na Forum musi czegoś/kogoś brakować? trzeba czegoś/kogoś szukać?

[Aproxymat]

Hej! Zochaa wróciła
Czy narkotyk? Czy możemy powklejać trochę psychodelicznych obrazków, żeby spotęgować efekt i uzależnić forumowiczów?

[Drahna]

[slepa i brzydka]

w okolicznosciach rozmawiania na forum o forum
przypomina mi sie tekst z Rozmow kontrolowanych
"Dobrze, dobrze, ale nie robcie z tego Towarzyszu zagadnienia"

[ws]

[zochaa]

[Aproxymat]

[Aproxymat]

[AliAs99]

Myslę, że to na zochee specjalnie nie podziała. Już ją trochę znam i myslę, że najbardziej podziała na nią raczej coś takiego:

[Kewa]

kurde, jaki on opalony! to tak w kwestii słońca ...z rozpędu

[znana ktośka]

Mój Ci on mój , ale Zocha się pewnie nie podzieli ( wcale się nie dziwię ), więc poszukam innego.....do popatrzenia