Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:54, 20 Wrz 2013 Temat postu: piractwo |
|
|
siedzieliśmy przy stoliku i gadaliśmy o pirackim ściąganiu filmów - Polak, Szwed i Włoch. w kazdym z tych krajów ściąganie jest legalne - nielegalne zwykle jest udostępnianie spiratowanych tresci - taki mały ukłon polityków w stronę młodzieży.
Szwed opowiedział historię, jak to jego kumpel dostał list od RIAA z zawiadomieniem, że naruszył w drastyczny sposób DMCA (tu nastepował lista filmów, które ściągnął itepe), wraz z sugestią, żeby zaprzestał haniebnego procederu, gdyż w przeciwnym razie RIAA wytoczy mu proces przed amerykańskim sądem (tu następowała lista wygranych przypadków wraz z zasądzonymi wielotysięcznymi odszkodowaniami). NSA czuwa
niby smiech na sali, bo szwedzkie/polskie prawo zezwala na ściąganie bez ograniczeń. ale jeśli już wytoczyliby mu taki proces - to ma z lekka przesrane - pojawienie się w jakimkolwiek kraju, który podpisał umowy o ekstradycję z USA, może się wtedy skończyć niemiłym powitaniem na lotnisku. cholerka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:17, 21 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
No ale czy to jest zgodne z polską konstytucją lub prawem wydanie polskiego obywatela z polski do usa ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:18, 21 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Przemysł filmowy i muzyczny sam sobie w kolana strzela (i to z dużego kalibru) - podział świata na strefy, ograniczanie dostępności, cenzurowanie zawartości itd. itp. (cenę pominąłem ale tu też jest pole do szerszej dyskusji). Ja jestem praworządnym człowiekiem i jestem przeciwny piractwu. Natomiast mentalność przemysłu filmowo-muzycznego, tkwiącego nadal w pierwszej połowie XX w,. wymusza na mnie takie a nie inne zachowania.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:42, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | mentalność przemysłu filmowo-muzycznego, tkwiącego nadal w pierwszej połowie XX w,. wymusza na mnie takie a nie inne zachowania. | znaczy jakie, zmusza Cię do piratowania??
strefowość umarła w momencie kiedy okazało się, że premiera pół roku później niź w US nie ma sensu, bo większość już zdążyła ten film obejrzeć w wersji spiratowanej - dlatego strategia uległa zmianie i teraz większość megaprodukcji ma premierę w tym samym mniej więcej czasie na cąłym świecie. myślę, że to jest plus jaki z piratowania wypłynął.
poza tym byłbym skłonny twierdzić, że zamiast liczyć kasę straconą na spiratowanych filmach, byc może ktoś w końcu spostrzeże, że czasy się zmieniły - żeby przyciągnąć ludzi do kina, trzeba im dać coś, czego w domu na ekranie telewizora nie zobaczą - duży obraz o doskonałej jakości, dźwięk wbijający w fotel itepe. cała reszta widowni, której te atrakcje powiewają nacią od pietruszki, niech ogląda spiratowane wersje o kiepskiej jakości - to powinno być raczej traktowane jako nowego typu trailer - pijar taki - a nie coś, co trzeba ścigać.
tak, trzeba zdefiniować od nowa, na czym polega biznes w czasach, kiedy wszystko daje się skopiować i powielić bezkarnie. tak jak biznes muzyczny powoli dochodzi do kontastacji, że zasadniczo płyty można rozdawać za darmo, a zarabia się na koncertach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 10:28, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | Ja jestem praworządnym człowiekiem i jestem przeciwny piractwu. Natomiast mentalność przemysłu filmowo-muzycznego, tkwiącego nadal w pierwszej połowie XX w,. wymusza na mnie takie a nie inne zachowania. |
My pewnie wszyscy jesteśmy przyzwoitymi, praworządnymi obywatelami, tylko okoliczności nieustannie wymuszają na nas niepraworządna zachowania... |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 16:09, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
O przepraszam, nie piratuje.
Natomiast wkurwia mnie pomysł, że sprzęt audiowizualny i chyba komputerowy ma zostac obłożony dodatkową opłata dla ZAIKS.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:34, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Oj tam, Droga Fly, nie ma się co śmiać. Przemysł filmowo-muzyczne cierpi na sprzedażowego raka i to o tym, bardzo konkretnym, przymyśle pisałem.
Wystarczy mieć ochotę na cokolowiek innego niż Avengers, Transformers czy Hobbit 3D, żeby nagle napotkać dziwne problemy pt. "brak dostępności" - w przypadku butów, niektórzy mówią "nieszkodzi" i jadą na weekend do Mediolanu. W przypadku filmu nic to nie da bo jest podział na strefy - nie wystarczy pojechać do Portugalii czy Rosji na zakupy. A może chcesz coś zupełnie niszowego ? W przypadku butów pojedziesz do NYC i od Gagi odkupisz jak masz kasę. W przypadku fimu j.w. - nic to nie da. Nic to nie da że na amazonie możesz kupić wszystko bo wszystko nie działa w PL. Kropka i dziękuję. A co w przypadku dodatków ? Innych napisów ? Nic z tego - tylko to co na pudełku.
Można zrezygnować ze wszystkiego (co byłoby uczciwe) i żyć ze świadomością że wszystko to jest w zasięgu kilkunastu kliknięć myszy i kilkudziesięciu minut....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:38, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
ps
w sumie to przemysł muzyczny zdołał się otrząsnąć jakoś.... można już kupić dowolny pojedynczy utworek w dowolnym miejscu i formacie - czasami w opcji wyboru ceny...
No ale filmówka do dalej wiek XX, początek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:08, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Problem przemysłu filmowego polega na tym, ze w przeciwienstwie od utworu muzycznego odtwarza się go zazwyczaj raz. Zanim przyjdzie ochota na powtórkę zwykle pojawia się juz w darmowej wersji w TV.
Wiec ludziska oszczędzają te kilkadziesiat zł wychodzac z założenia, że wydanie kasy na coś co jednorazowego ma sredni sens. ( Nie usprawiedliwiam tego, po prostu szukam potencjalnych przyczyn ).
Inna sprawa, ze Fly ma duuuzo racji. Ile by nie kosztowała powiedzmy aplikacja komputerowa zawsze jest za droga. Ciekawe ile osob kupujac kompa bez preinstalowanego systemu dokupi jego legalną wersję ?
Niektore firmy ( np Adobe ) radza sobie z tym procederem w prosty sposób. Zakładają że ludzie piracić ich aplikacje będa, więc dopóki wyniki prac na ich programach wykorzystywane sa slacelów nierkomercyjnych - nmają to gdzies , stosując wręcz symboliczne zabezpieczenia ( typu keycode ). Jednak w plikach graficznych umieszczany jest "niezmywalny" zapis wykorzystania np fotoshopa, wiec pirackie wykorzystanie oprogramowania w celach komercyjnych może sie dla autora zdjęcia skonczyć bardzo, bardzo źle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 18:27, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Z tym piraceniem to jak z książkami. Możesz pożyczyć z biblioteki, przeczytać ale kserować już nie wolno. Podobnie z filmami, możesz z kablówki zgrać na dysk, odtwarzać ile chcesz, ale na płyte już nie wolno.
Ogólnie mam to w d...., podobnie jak abonament za programy których nie oglądam. Ale obawiam się że za chwile ktos opatentuje oddychanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:18, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Ściągam to, czego nie można kupić (niech ktoś spróbuje kupić DVD z filmem 'Ostatni seans filmowy' Bogdanovicha, czy 'Boca a boca' Pereiry z polskimi napisami).
Poza tym w necie oglądam nielegalnie transmisje sportowe, których legalnie nie można kupić (bo nie ma ich w płatnych serwisach np. eurosport, czy ipla).
Poza tym jestem zwolennikiem systemu PPV, co oznacza upadek tradycyjnych telewizji
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:21, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | Ściągam to, czego nie można kupić (niech ktoś spróbuje kupić DVD z filmem 'Ostatni seans filmowy' Bogdanovicha, czy 'Boca a boca' Pereiry z polskimi napisami).
Poza tym w necie oglądam nielegalnie transmisje sportowe, których legalnie nie można kupić (bo nie ma ich w płatnych serwisach np. eurosport, czy ipla).
Poza tym jestem zwolennikiem systemu PPV, co oznacza upadek tradycyjnych telewizji |
Ja sie nie tłumacze i nie szukam uzasadnień dla samego siebie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:34, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Nie szukam. Nadal kupuję filmy na płytach, a muzyki nigdy nie ściągałem - kupuję płyty jak ostatni Mohikanin
Zresztą nigdy nie miałem odtwarzacza MP3 i nie używam słuchawek - chyba, że czasem do gadania przez telefon.
Przyznaję jednak, że wkurwiają mnie ceny e-booków i zacznę je piratować zamiast kupować. Dobrze wiem jakie są składniki ceny książki i jeśli nie jest ona papierowa i można pominąć koszt druku i marże hurtowe i detaliczne, to e-book powinien kosztować max 40% ceny detalicznej wydania papierowego (zapewniając wydawcy taki sam zysk, autorowi też za sztukę, korekta, ilustracje itd.). A tymczasem zwykle kosztuje 70%. Czytam dość dużo, a że nie lubię być na bezczela okradany, to przerzucam się na wersje pirackie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:40, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: |
Przyznaję jednak, że wkurwiają mnie ceny e-booków i zacznę je piratować zamiast kupować. Dobrze wiem jakie są składniki ceny książki i jeśli nie jest ona papierowa i można pominąć koszt druku i marże hurtowe i detaliczne, to e-book powinien kosztować max 40% ceny detalicznej wydania papierowego (zapewniając wydawcy taki sam zysk, autorowi też za sztukę, korekta, ilustracje itd.). A tymczasem zwykle kosztuje 70%. Czytam dość dużo, a że nie lubię być na bezczela okradany, to przerzucam się na wersje pirackie. |
Tak jak ja.
Jestem więc złodziejem i tyle. Nie dokładam do tego filozofii.
Tak naprawde uczviwy człowiek rzezy , na ktorej go nie stać. po prostu nie posiada.
Niezaleznie od ceny i okolicznosci.
Wyjatek stanowi chleb dla dzieci
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 19:44, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Z drugiej strony, przecież nic tak nie napędza rynku jak piractwo.
I to jest moja filozofia na złodziejstwo i obopólny wyzysk
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:28, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | Ściągam to, czego nie można kupić (niech ktoś spróbuje kupić DVD z filmem 'Ostatni seans filmowy' Bogdanovicha, czy 'Boca a boca' Pereiry z polskimi napisami). |
Właśnie o to mi chodziło - jest takich przypadków więcej, w tym też dość duże produkcje (Cyrulik Syberyjski). Poza tym, ja np. potrzebuję hiszpańskich filmów z hiszpańskimi napisami (+ pol lub ang) - być może (bardzo BYĆ MOŻE) jest to wykonalne na legalu ale ja nie wiem jak, a jak się da to pewnie wysiłek przypomina triathlon zwieńczony odśpiewaniem "Aidy"...
Może już czas żeby ktoś podesłał do kilku poważnych producentów link do allplayera ? Może oni nie wiedzą że powstął internet i takie tam ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikiasz maszynista z Melbourne
Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 2098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:32, 23 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Szczerze to nic nie mam do piractwa .Firmy wydające muzykę,filmy itp. same sobie są częściowo winne próbując nabijać sobie kabzę za pomocą wywindowanych cen . Można oczywiście stwierdzić że twórcy tworzą i zarabiają ale cena ok 50 zł za płytę muzyczną czy ponad 20 zł za bilet do kina to jakiś absurd prowokujący do piratowania
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:41, 23 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
A gdyby płyty byłyby po 30 zl a bilety po 12 - to nie piraciłbyś??
Tak szcerze - od serca..
Jak pirat piratowi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:05, 23 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
wygląda na to, że żyjemy w okresie przejściowym, kiedy stary porządek upada a nowy jeszcze się nie wykluł. w takich czasach pojawiają się somozwańczy stróże prawa, plugawi i sprośni kaznodzieje oraz podnoszą głowy występne kobiety - no po prostu nie idzie zachować cnoty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:36, 23 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | A gdyby płyty byłyby po 30 zl a bilety po 12 - to nie piraciłbyś??
Tak szcerze - od serca..
Jak pirat piratowi |
Cena to temat rzeka - dlaczego film ma nie kosztować 60 pln ? jaka jest uczciwa cena za prysznic sterowany komputerem ? ile rocznie powinna zarabiać Beyonce ?
A tymczasem inni zarabiają na co-łasce:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dla mnie piractwo to kwestia etyki a nie ekonomii (choć korelacja istnieje )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|