po 30-tce

king

No właśnie. Czy pałować, zmieść armatkami wodnymi i gazem, czy pozwalać tłumowi na demolki? Pytanie zadaję w kontekście tego, że przenosi się uroczystości państwowe w inne miejsce w strachu przed zadymiarzami. Instrumentem nacisku na rządy są teraz wybory, a nie ulica.[/list]

Kewa

Czekałam na taki temat, by wyrazić swoje wkur... na zadymiarzy. Zastanawiam mnie też skąd oni się biorą, nie wierzę spontaniczność ich reakcji. Żyjemy w różnych światach, czy jak? Jest tak źle jak krzyczą? Wielkie rzeczy. Zakłady, w tym stocznie, powstają i rozwiązują się. Małe firmy padają jak kaczki (ciii...) i nikt z przedsiębiorców nie pali opon na ulicach.

Mati.

..tak.. jestem za tym, żeby spuścić łomot tym, którzy na to zasługują
raz a dobrze.. skoro nie dociera inaczej, nie rozumieją i sami są agresywni.. trudno.. widocznie nawet w państwie demokratycznym trzeba czasami zastosować metody niecałkiem demokratyczne..

Nikt

Bo to trza mieć jaja, jak Żelazna Lady i .... po kłopocie.
A teraz gostek z "S" skomle, że może jednak zostawić te uroczystości w Gdańsku.
I ch.j strzelił psa i 6 metrów nowego łańcucha, teraz obchody odbędą się w Krakowie, a nie w kolebce "S".

bobro

do mnie też jakoś nie może dotrzeć jaka jest różnica między sprzedawczynią, która traci pracę z powodu likwidacji sklepu, bo jego utrzymanie przestało być dla właściciela opłacalne a stoczniowcem czy górnikiem, któremu zamykają stocznię, bo zarządca sobie z nią nie daje rady;
dopóki w tak zwanych strategicznych i państwowych zakładach będzie rządził niereformowalny kolesiowski beton, dopóty będą one przynosiły straty, a jak ktoś bierze taki zakład w swoje prywatne ręce i zaczyna od zwolnień, żeby poprawić kondycję swojego zakładu to od razu związki się burzą i na taczce chcą wywozić;
wkurza mnie to nasze narodowe "należy misie" i ślubuję nie beczeć w przypadku zamykania mojego kolejowego zakładu z powodu przerośniętej administracji

Poldek

Kazdy kolejny rzad wmawial gornikom, stoczniowco, hutnikow i diabli wiedza komu jeszcze ze "sa filkarem polskiej gospodarki", "ze reprezentuja branze strategiczne/kluczowe dla gospodarki".
Ja sie nie dziwie ze dra mordy, skoro kilkadziesiat lat karmiono ich obietnicami. Niestety nie ma nawet co liczyc na zmiane mentalnosci spowodowana "wymarcie" tego nastawionego roszczeniowo pokolenia, bo swiezy narybek jest karmiony tym samym..przez "starych", przez zwiazkowcow...
Jedynym rozwiazaniem jest pozwolic wreszcie upasc tym wszystkim firmom, zrestrukturyzowac je, sprywatyzowac..i miec swiety spokoj z idiotami.

edit: a odpowiadajac na pytanie kinga: nie palowac, nie polewac..i nie pozwalac na demolki. Po prostu rozgonic to spasione towarzystwo.

Kewa

szb

być może gdyby PZPN i inne małpki nie pochłaniały 10% PKB to by i górnicy swoje święto mieli w Gdańsku.

sam nie wiem Think

Poldek

Kewa

bobro

miej nadzieję, że nie trafisz na mnie Tongue out (1)

animavilis · Gość

Uhm, a opozycja ma radochę - "rząd odwraca się od ludzi plecami", "to jest lekceważenie robotników!".

king

Z przewodniej siły narodu najbardziej podoba mi się ten mistrz drugiego planu
http://www.youtube.com/watch?v=5H1UCuYnqRQ

Mati.

'będę w telewizji!!! Partyman

"

(co on ma z twarzą? Think

)

nudziarz

My Polacy ( a moze to slowiańska cecha ? ) kochamy się w martyrologii ( choćby styropianowej ), w tej materii wyprzedzaja nas chyba tylko Rosjanie, gdzie jeszce kilka lat temu nie miał szsy na zaden intratny stołek ten, kto nie był bohaterem Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Z racji naturalnego wymarcia tychże, zastapili ich bohaterowie Wojny Afgańskiej.
A u nas .. coz... z braku jakiejs konkretnej wojny i rzeczywistego bohaterstwa, funkcjonuje styropianowy erzatz i na nim budują swoje "bohatersko-nietykalne" zyciorysy panowie.. szcegolnie z Gdańska. Nikt nie smie naruszyc ich mitu, więc korzystaja z niego bez ograniczeń, organizujac własnie takie absurdalne zadymy jak ta planowana w Gdansku.

A przeniesienie uroczystosci .. uwazam że to swietny pomysł. Panowie z ery styropianu, dla zbudowania wlasnych karier, gotowi sa zrobic rzeczy, ktore moglyby - moim zdaniem - bardzo zaszkodzic wizerunkowi Polski na arenie miedzynarodowej. Niech wiec teraz krzycza sobie i potrzasaja drewnianymi szabelkami w Gdańsku. I tak świat patrzec bedzie na Kraków

animavilis · Gość

nudziarz

chyba nie.
Bo w Krakowie im wpier**
I to nie koniecznie policjanci

Ron

W Europie jak tacy bandyci palą samochody i demolują sklepy to nikt się z nimi nie pierdoli. Mamy tu kapitalizm i jak ktoś w warunkach konkurencji nie daje sobie rady to za pysk i na ulicę. Czemu mamy dopłacać do bankrutujących szpitali i urzędów skarbowych? I jeszcze bydło z PiS jątrrzy. Brawo Tusk, facet z jajami. Applause

Ron

Nie kłóćmy się, nie ma co robić kolejnej zadymy na forum. Tusk jest z Gdańska, wśród tych zadymiarzy i pijaków się wychował, więc wie co robi. Trzeba zniszczyć to gniazdo komuny. Jakby taki bumelant jeden z drugim coś poza wyciąganiem łapy po moje pieniądze potrafił i miał honor to poszedłby pracować do prywatnej stoczni. Zaraz Katolik lub inny agitator pisuarów się odezwie i będzie pluł. Brick wall

Ron

Przepraszam. Trochę się zdenerwowałem ale jestem patriotą i nie potrafię tak jak Wy spokojnie patrzeć jak to bydło ze stoczni wstyd Polsce przynosi. Brick wall