|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
podatki sa? |
za duze |
|
83% |
[ 5 ] |
za male |
|
0% |
[ 0 ] |
w sam raz |
|
16% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 6 |
|
Autor |
Wiadomość |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 16:07, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Tak, ale gdy zatrudniam chemika do nadzoru przy produkcji cegły, nie lamentuje że g... pamięta z chemii polimerów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:15, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
dokłądnie jak w moim przykładzie kierowcy zwodowego.....
Masz prawo żądac ograniczonych wymagań ( to w koncu Twój pracownik i Ty mu płacisz ) - ale do cholery - nie kamienujmy człowieka, który uwaza, że matematyk mający pracowć w rachunku tensorowym powinien wiedziec ile jest dwa razy osiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 16:20, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Demagogia i tyle. Mieszasz szkolę podstawową ze studiami, taki matematyk nie dostał by dyplomu.
Zresztą idzie o stosunek Paszteta do pracownika, pisałem o tym wcześniej co przeoczyłeś, lub ni pasowało do koncepcji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 16:57, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Demagogia i tyle. Mieszasz szkolę podstawową ze studiami, taki matematyk nie dostał by dyplomu.
|
Właśnie, chyba tak trochę jest.
Najlepszy sposób sprawdzenia pracownika to ten opisany przeze mnie na przykładzie mojego syna. Masz zrobić to i to, potrafisz?
Przypominam, że nawet naszemu prezydentowi Komorowskiemu zdarzyło się "łączyć w bulu", a to zupełnie nie ma wpływu na jego prezydenturę. W stresie można czasem zapomnieć jak się człowiek nazywa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:13, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | (...)cokolwiek się dziwię, bowiem jasno wynika z nich, ze to nie pracodawca, a pracownik ma ustalać kryteria zatrudnienia(...) |
P.S. jeden z testów eryfikujących zatrudnienie w google:
stu ludzi ma być rozstrzelanych rano. Mają ustawić się jeden za drugim. Zostana im rozdane czapki" pięćdziesiąt białych io pięćdziesiąt czarnych. Kazdy ze skazanych widzi wyłącznie stojących przed sobą. Przed egekucją każdy zostanie zapytany o to jaką ma czapke na głowie i przy prawidłowej odpowidzi zostanie ułaskawiony. Egzekucja zacznie się pd ostatniego skazanego ( widzacego wszytkich przed sobą ).
Jest wieczór,j eseś jednym ze skazanych. Ustal optymalną strategię dla wszystkich skazanych.
A przecież w google kodować wyłączbnie trzeba
I jakoś stress pracodawcy nie przeszkadza.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 17:36, 30 Mar 2014, w całości zmieniany 6 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 17:25, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
Przypominam, że nawet naszemu prezydentowi Komorowskiemu zdarzyło się "łączyć w bulu", a to zupełnie nie ma wpływu na jego prezydenturę. W stresie można czasem zapomnieć jak się człowiek nazywa. |
Pieprzenie, wybraliście takiego na złość, jedno w nim dobre (dla was) że nie jest tym co go salony nie lubią. Jeśli w stresie zapomnę co powstaje w reakcji NaOH z HCl, nadaje się do kopania rowów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Nie 17:26, 30 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:32, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Jeśli w stresie zapomnę co powstaje w reakcji NaOH z HCl, nadaje się do kopania rowów. |
No popatrz.. cuda panie... cuda......
A to co powstaje w reakcji silnego kwasu ze slaba zasada mogę zapomieć ???
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 17:34, 30 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 17:43, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: |
Pieprzenie, wybraliście takiego na złość |
Tak! Tobie! Ach ta mania wielkości.
Ja akurat głosowałam za Sikorskim.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 17:44, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Człowieku pisałem wyraźnie, bez znajomości tego nie mam prawa otrzymać dyplomu, bo nie jestem w stanie:
a ukończyć szkoły średniej
b zdać na studia
c zliczyć kilku laborek
d zadać kilku egzaminów
Ale pracodawcę który wymagał by znajomości mas atomowych Cezu, Kobaltu, Molibdenu i ich elektronów walencyjnych uznał bym albo za durnia, albo za lubującego szukającego sie w metalach. Zależnie od sposobu prowadzenia rozmowy i innych wymagań.
Czytaj Nudek coś nad swe posty.
P.S.
Kewa jasne w drugiej urze głosowałaś za Sikorskim, ogarnij się kobieto.
Tak to był seksizm.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Nie 17:48, 30 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:54, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
No czytam,, czytam.....
Tylko Ty jakoś nie przyjmujesz do wiadomości, ze NAPRAWDĘ sa ludzie z dyplomem nie posiadajacy takiej wiedzy. I tłumaczący to stressem .
Uwierz..
Nie dalej jak w lutym kierowca ( z uprawnieniami "C' ), którego miałem przyjąć zapytany o te cholerne tramwaje rzucił mi " "Panie !!!, po Krakowie to ja jeździć nie będę !!!!"
I to nie dowcip.
Niestety
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:59, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Kilo OK napisał: | Jeśli w stresie zapomnę co powstaje w reakcji NaOH z HCl, nadaje się do kopania rowów. |
No popatrz.. cuda panie... cuda......
A to co powstaje w reakcji silnego kwasu ze slaba zasada mogę zapomieć ??? |
No właśnie Nudziarzu. Co powstanie w reakcji silnego kwasu z silną zasadą? Pamiętasz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:17, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Zdodnie z czyją teorią :
Arrcheniusa ?, Lewisa ? , Bronsteda ?
A zasadniczo nic ( poza wodą ) . Przy odpowiednim stężeniu i o ile sole tych kwasów i wodoretlenków są rozpuszczalne
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 19:24, 30 Mar 2014, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:45, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Zdodnie z czyją teorią :
Arrcheniusa ?, Lewisa ? , Bronsteda ?
A zasadniczo nic ( poza wodą ) . O ile sole tych kwasów i wodoretlenków są rozpuszczalne |
Brawo, z tym, że woda to na pewno w teorii Arrheniusa. Znaczy się po pierwsze takie pytanie dla np. prof chemii to po prostu chamstwo. Po drugie odpowiedź dla niego nie mysi być równie oczywista jak dla ucznia liceum. Przykładowo podczas jakiejś ohydnej rozmowy przed jakimś ohydnym ćwiczeniem rzuciłem, że w tym momencie powinna wystąpić polaryzacja, po czym ohydek (wkrótce potem profesor) stwierdził, że on zna tak na oko ze 20 definicji tego słowa, więc może bym uściślił jaką polaryzację mam na myśli.
Ogólnie studia są po to by wiedzieć, gdzie szukać danych i metod rozwiązywania problemów w danej dziedzinie wiedzy. Na konkretnym stanowisku wykorzystuje się drobny ułamek wiedzy studenta za to w stopniu o wiele bardziej dokładnym niż poznał w czasie zajęć. Rację ma Kilo. Jeśli ktoś ma dyplom to nie pyta się go o teoretyczne podstawy tylko sprawdza umiejętności potrzebne na danym stanowisku. Znaczy się inżyniera, czy pracował z wersją CADa używanej w firmie, czy kierowca potrafi manewrować naczepą na niewielkiej przestrzeni itp. Pytanie o działanie triody, czy przepisy ruchu drogowego jest zasadniczo głupie, nieuprzejme i świadczy tylko o jakichś kompleksach pytającego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Nie 19:49, 30 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:32, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
P.S. jeden z testów eryfikujących zatrudnienie w google:
[...czapeczki...]
A przecież w google kodować wyłączbnie trzeba
I jakoś stress pracodawcy nie przeszkadza. |
A widziałeś rozwiązanie tej zagadki ? Tzn. oryginalnej wersji ? Wygląda na to że rekrutacja w google ma sens..
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:46, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
No tu rozwiązanie jest zasadniczo prostsze. Jeśli czapek było 50 białych i pięćdziesiąt czarnych to ostatni skazaniec który widzi wszystkich przed sobą liczy czapeczki białe i czarne, jednych naliczy 50, a drugich 49 stąd wie, że ma czapeczkę w kolorze tych 49. Następny skazaniec wie, że jednych czapeczek jest 50, a drugich 49. Liczy wszystkie przed sobą.... itd
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:48, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Tak, ale uznałem że dla google byłoby to faktycznie za prostackie A wujek google podrzucił tą wersję którą podlinkowałem .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:07, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | lulka napisał: | I jeszcze dodam, że Bratanek po Inżynierii Lądowej (pracuje jako barman), syn kończy Mel i Mechatronikę jednocześnie niemal (pracuje w Urzędzie Skarbowym na śmieciowej umowie), ale szczęscie, że ze stypendium w USA go chcą.
Córka po chemii na U.W i ekonomii w jakiejś tam angielsko-polskiej uczelni.
Owszem, na kasie w Biedronce to może by i znaleźli pracę.
To jest chory kraj.
Bobranoc |
Napiszę rzecz po której zostane ukamienowany pewnie...
Nieprawda jest że w Polsce nie ma pracy ( przyzwoicie płatnej pracy ).
W Polsce nie ma ludzi posiadających kwalifikacje potrzebne współczesnym pracodawcom.
Niestety - skonczenie studiów , traktowanych jako czysta nauka, bądź prawdopodobniej nauka z rozrywka nie gwarantuje absolutnie niczego.
Jesli rozmawiamy o osobistych doświadczeniach dam przykłąd własnych dzieci.
Najpierw córa. Skonczyła kierunek gwarantujący bezrobocie, czyli socjologię . Równoczesnie z nią ten sam kierunek skończyła jej kuzynka.
Córa od połowy pierwszego roku pracowała. Początkowo jako kelnerka, później jako manager w tej knajpie, później na śmieciówce w firmie pośrednictwa pracy za granicą . Na czwartym i piątym roku pracowała tam na cały etat ( sic! ) jednocześnie robiąc dzienne studia.
Jej kuzynka- studiowała. kropka.
Córa ze swoim CV po studiach prace znalazła w ciagu tygodnia, tam awansowała, znów zmieniła i znów awansowała. W chwili obecnej interesują się nią polskie oddziałynajwiększych korportacji z segmentu HR, a ich oferty poniżej 4500 zł netto sa przez scórę odrzucane na starcie.
Kuzynka pracowała w sklepie obuwniczym. Namawiana , by zrobiła choćby bezpłatny staż w dobrej firmie - zaczęąl studiowac drugi kierunek .
Syn - był bardzo dobrym studentem, ale takich jak on na roku było kilku. Z tym, ze syn siedział pasjonacko w grafice komputerowej i programowaniu. Uczelnia sama zaproponowała mu etat, bowiem potrzebowała ludzi z pogranicza jego zawodu i informatyki.
Od miesiąca syn jest juz adiunktem.
Wiem, ze to indywidualny przykład.
Ale uderzmy się w piersi... jestesmy na rynku pracy towarem. Czy - jako towar - posiadamy "cechy użytkowe" oczekiwane pzrez kupującego ? |
To nie tak.
Mojej Córce też zaproponowali pracę na uczelni/ Po pół roku stwierdziła, że ma dosyć mundurków, zakrytych palców w sandałkach itd.
Dusiła się, była nieszczęśliwa.
Wyjechała na Mazury, założyła firmę, zbudowali dom i jest szczęśliwa.
W kaloszkach.
Syn myśli podobnie.
Aczkolwiek w lesie na Mazurach zaszyć się nie chce.
Trochę to sprzeczne z tym co napisałam wcześniej, ale ja TEŻ całe życie szukam wolności. Być może złudnej, ale nigdy, przenigdy nie "pójdę" na tę miernotę, którą oferuje mi Państwo.
Bo i Ono nie ma nic do zaoferowania.
Dlatego doskonale rozumiem Fly.
Być może utknęłam w tym XX wieku, moi rodzice hippisi przekazali mi pewne wartości w genach, ale w tym XXI wieku jest ciężko spełniać marzenia.
Co do tego, że można dostac poracę jak sie chce to pieprzysz za przeproszeniem.
Jeszcze pięć lat temu bym Cię poparła, ale TO NIE JEST PIĘĆ LAT temu.
Owszem, można, ale poniżej swojej godności, za 6 zł. za godzinnę itd.
Idą ludzie na to bo muszą utrzymać rodziny, ale to nie jest życie - to jest męka wegetacja itd.
Czytając Ciebie mam takie nieodparte wrażenie, że ktoś bez wykształcenia powiedzmy tylko wyższego nie zasługuje by żyć godziwie?
Albo za te sześć złoty powinien?
Ja nie jestem komunistką i nie uważam, że każdemu po równo...
Ale do Q nędzy ja bym chciała żeby wszyscy byli w miarę szczęśliwi.
Bo inaczej czuję się nieszczęśliwa w potoku ludzkich braków i nieszczęść. Czy tak trudno to pojąć?
Jejku, na jak można być szczęśliwym w kraju gdzie emeryci łkają w aptece?
Zapewne też sobie na to zasłużyli.
Szok!
Owszem, jestem nieprzystosowana i zapewne tak mi już zostanie.
Poza tym złamałam kciuka to i jeszcze mi gorzej.
Jak złamię drugiego to stanę na czele rewolucji i zmiotę ten dzisiejszy porządek w pył.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:21, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | Tak, ale uznałem że dla google byłoby to faktycznie za prostackie A wujek google podrzucił tą wersję którą podlinkowałem . |
Czasami chodzi o to, żeby nie przekombinować. A kto powiedział, że chłopcy z Google nie mogą się przy okazji zabawić. Poza tym Twój przykład wymagałby rozpatrywania stupozycyjnego slowa zerojedynkowego i zasady selekcji są inne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pon 18:33, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | No tu rozwiązanie jest zasadniczo prostsze. Jeśli czapek było 50 białych i pięćdziesiąt czarnych to ostatni skazaniec który widzi wszystkich przed sobą liczy czapeczki białe i czarne, jednych naliczy 50, a drugich 49 stąd wie, że ma czapeczkę w kolorze tych 49. Następny skazaniec wie, że jednych czapeczek jest 50, a drugich 49. Liczy wszystkie przed sobą.... itd |
mój boże! i ja samodzielnie na to wpadłam! tylko, jednocześnie, doszłam do wniosku, że ten ostatni skazaniec w szeregu, a pierwszy w kolejce do egzekucji, może nie zdążyć przeliczyć 99 czapeczek przed sobą, albo się, co gorsza, w srogich nerwach - pomylić. Znaczy - tak proste, że aż niewykonalne.
Przekładając to na sytuację weryfikowania zdolności kandydata za pomocą głupawego testu, jeden pracodawca pomyśli: aha, szuka dziury w całym, podziękujemy tej pani, a drugi: o, szuka dziury w całym, damy jej szansę |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:05, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Gdyby to było takie proste, nie dawali by tego jako metody odsiewu do google.
Mnie - przyznam- przyszło do głowy " stu skazanych - jeden wykonawca egzekucji" oraz
"nikt nie powiedzial, ze egzekucja jest natychmiastowa, wiec stojacy PRZED odpowiadającym , nie wie, czy odpowiedź jest dobra, czy zła..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|