|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:12, 13 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | idzie mi o uczciwość, |
A konkretnie?
Przeszkadza Ci, że (1) dokonała aborcji, że (2) się do tego przyznała, czy że (3) nie lubiła dzieci?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 22:18, 13 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | W czasach, gdy dokonala aborcji, byla to chyba najbardziej popularna w PRL metoda antykoncepcji (kilaset tys rocznie). Nawet Chazan nie mial wtedy watpliwosci.
A ona miala odwage sie przyznac. |
O to tys napisała dlaczego to zrobiła, w postaci cytatu. Sporo tego jest.
To nie powinno być trudne.
E nie jednak jest, bo matki jakoś tego nie kumają.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 22:19, 13 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Mam na półce obie książki Andrusa o Czubaszek i Karolaku, ale najbardziej mi szkoda, że nigdy nie widziałam jej na żywo, a na występie Karolaka byłam dwa razy. Karolak zawsze pięknie o Marii mówił i nazywał ją kosmitką, a ona cóż... złamała mu kiedyś dwa żebra (trochę z zazdrości), a potem żałowała, że tylko dwa. Zazdrość była trochę chyba na wyrost, bo Karolak twierdz, że nawet żeby dotknąć kobietę to musi się zakochać
Jest teraz pewnie bardzo samotnym Zającem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:30, 13 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | O to tys napisała dlaczego to zrobiła, w postaci cytatu. Sporo tego jest.
To nie powinno być trudne.
E nie jednak jest, bo matki jakoś tego nie kumają. |
Masz rację. Nie kumam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:27, 13 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Że zapytam... Czyzby Pani Czubaszek musiała mysleć i zyć zgodnie z linią ??
Skadninąd jedynie sluszną ? |
Dopiszę do poprzedniego postu...
Czy dlatego ze Pani Maria nie miesci się w owej linii, czy dlatego nawet, ze nie zgadzam się czasem z Jej pomyslem na zycie, nie mogę odczuwać zwyczajnego podziwu dla Jej ciętego języka i zwyczajnej sympatii dla Jej poczucia humoru i inteligencji ????
Lubiłem Jej dystans do rzeczywistosci, uwielbiałem Jej ciete riposty, a że nie planuję uzycia Jej twarzy w tworzonym wlasnie pomniku Matki Polki Niepokalanej - więc nie interesuje mnie, czy piła, paliła, skrobała , ilu miala mężow i czy- o zgrozo - uzywala prymitywnego noża do jedzenia ryby
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Brunner kiszona szarlotka po wirtualnemu
Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 740 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:31, 13 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | Przeszkadza Ci, że (1) dokonała aborcji, że (2) się do tego przyznała, czy że (3) nie lubiła dzieci? | ale skąd to zdziwienie?? KK potępia #1, nie pochwala #2, a #3 rezerwuje dla lepkich łapek proboszczów, więc o co kaman?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Brunner kiszona szarlotka po wirtualnemu
Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 740 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:33, 13 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
zgniły relatywista
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Annok mieszkaniec wstęgi Möbiusa
Dołączył: 04 Maj 2016 Posty: 1353 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:03, 14 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Pani Czubaszek publicznie oświadczyła że nie ma dzieci, bo ich nie cierpi. Satyryk i pisarka może więcej jak każdy inny przeciętny człowiek. Tak to już jest. Może dlatego nie wdeptano Pani Marii w ziemię gdy cztery lat temu pochwaliła sie publicznie że „usunęła ciążę”. Skwitowała to słowami „Boże, jak to cudownie, że ja to zrobiłam”. Zapewniała że nie odczuwa z tego powodu żadnej traumy. Deklaracja o dwukrotnej aborcji zwabiła potężne lobby aborcyjne. Marię Czubaszek przyjęła rolę ambasadora aborcyjnego stając się sztandarem feministek w walce o „prawo” kobiet do aborcji.
Co do traumy. Tak to jest że jak się dzieci z własnego wyboru nie donosi to się ich potem nie znosi. I to jest oczywiste. Pewnie kochałaby swoje dzieci gdyby je miała. Nie ma innej możliwości. Człowiek ma instynkty. Wnioskiem: Człowiek to brzmi dumnie, zwłaszcza w trumnie.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:29, 14 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Mistrzów i mistrzyń ciętej riposty ubywa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 9:39, 14 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Annok napisał: | Pani Czubaszek publicznie oświadczyła że nie ma dzieci, bo ich nie cierpi. Satyryk i pisarka może więcej jak każdy inny przeciętny człowiek. Tak to już jest. Może dlatego nie wdeptano Pani Marii w ziemię gdy cztery lat temu pochwaliła sie publicznie że „usunęła ciążę”. Skwitowała to słowami „Boże, jak to cudownie, że ja to zrobiłam”. Zapewniała że nie odczuwa z tego powodu żadnej traumy. Deklaracja o dwukrotnej aborcji zwabiła potężne lobby aborcyjne. Marię Czubaszek przyjęła rolę ambasadora aborcyjnego stając się sztandarem feministek w walce o „prawo” kobiet do aborcji.
Co do traumy. Tak to jest że jak się dzieci z własnego wyboru nie donosi to się ich potem nie znosi. I to jest oczywiste. Pewnie kochałaby swoje dzieci gdyby je miała. Nie ma innej możliwości. Człowiek ma instynkty. Wnioskiem: Człowiek to brzmi dumnie, zwłaszcza w trumnie. |
Nie wiem jaki był powód tej publicznej spowiedzi w sprawie aborcji. Nie rozumiem tego, nie znam się, ale nie potępiam. Osobiście to wszystkie dzieci zwisają mi kalafiorem, mam do nich stosunek obojętny, ale nie zgadzam się, że gdyby miała dzieci to by je kochała, bo to żadna reguła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:55, 14 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Pani Maria byla przede wszystkim wolna.
Mówila to, co chciala powiedziec.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:58, 14 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Wieczna kontestatorka.
Palenie zabija? - odpalam jednego od drugiego.
Zdrowe jedzenie? - jem parówki o drugiej w nocy.
Macierzyństwo jest cudowne? - nie znoszę dzieci.
Aborcja to trauma? - zrobiłam to dwa razy i jestem szczęśliwa.
Ruch? - najchętniej bym siedziała.
Człowiek to brzmi dumnie? - wolę zwierzęta.
Zawsze wbrew.
Kto będzie w tym równie autentyczny?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 10:01, 14 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | Pani Maria byla przede wszystkim wolna.
Mówila to, co chciala powiedziec. |
To takie kosztowne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 10:02, 14 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | Pani Maria byla przede wszystkim wolna.
Mówila to, co chciala powiedziec. |
To takie kosztowne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:33, 14 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | Kilo OK napisał: | O to tys napisała dlaczego to zrobiła, w postaci cytatu. Sporo tego jest.
To nie powinno być trudne.
E nie jednak jest, bo matki jakoś tego nie kumają. |
Masz rację. Nie kumam. |
Nie tylko Ty, bo i ja też...
Osobiście lubię dzieci. Lubię z nimi rozmawiać. Wolę z nimi niż z dorosłymi. Nie muszę się wtedy zastanawiać o co chodzi komuś. Jakie jest w tym drugie dno, czy może w ogole nie ma dna itp. Nie mam tego typu z dziećmi. Bawi mnie rozmowa z nimi. Ich poglądy, spojrzenie na świat, dostrzeganie tego w otoczeniu co dla nas jest już niedostrzegalne. Zadziwia ich mrówka na chodniku i nie ważne czy wtedy gdzieś się spieszymy... Bawił mnie program Mali Giganci. Może ktoś uzna to za dziwactwo...
No własnie, rozumiem, że jest róznorodność w "świecie". I że ktoś może nie cierpieć dzieci. Kojarzą im się z płaczem, mówieniem głupot i bałaganem. Ponadto tym, że nie ma sie przy nich wytchnienia, a to jeść, a to pić, a to siku... I ja to rozumiem. Wcale nie planowałam mieć dzieci. Nawet myślałam, że nie nadaję się na matkę. Rozmawiać z dziećmi, bawić się z nimi, ale wychowywać je... Jednak życie ułożyło sie inaczej... Poza tym lubię wyzwania i sprawdzanie się.
Czy Pani Maria związku z tym coś traciła... wg mnie może tak, wg jej nie. I to jest ta różnorodność.
Za to nie cierpię nastolatków. Młodych ludzi. Fakt, trochę im zazdroszczę wieku, siły i witalności, ale wkurza mnie ich przemądrzałość. Tyle razy chcę coś wytłumaczyć mojemu starszemu dziecięciu, ale co ja wiem, wapniak, który żyje zyciem niechcianym przez nią, nudnym dla niej...
No tak, a ja już torche zycia znam... Jej ociec mnie uspokaja, daj spokój. Jest dorosła już prawie, niech zdobywa swoje doświadczenia.
Chciałabym może cofnąć się o te kilkanaście lat, ale z moim doświadczeniem. Nie chciałabym się uczyć życia od nowa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:17, 14 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Sabina napisał: | nie zgadzam się, że gdyby miała dzieci to by je kochała, bo to żadna reguła. |
I masz całkowitą rację, mówię to z doświadczenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 12:52, 14 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Przykładem niekochana dzieci jest np. przytaczane upychanie w beczce. Kiedyś pani Maria odpaliła jednemu nawiedzonemu, który zaatakował ją gdy wsiadała do taksówki, że cieszy się, że w porę poddała się aborcji, bo mogłoby wyrosnąć coś takiego, jak ów agresor. Aborcji w tych czasach było naprawdę sporo, ale kobiety mówią o tym niechętnie. Trzeba dłużej odwagi by się przyznać. Wiem co mówię - pracowałam na noworodkowym, obok położniczego i ginekologii jeszcze przed zmianą ustawy. Nieprawdą też jest, że Czubaszek chwaliła się aborcjami. Zwyczajnie szczerze odpowiedziała na zadane pytanie. Chapeau bas, Pani Mario!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:46, 14 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Czemu rozmawiamy o M.C. tylko w kontekście aborcji?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 14:05, 14 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Nie tylko... tylko, że Kilo nas zmanipulował
Karolak przedstawia Czubaszek jako szalenie łatwowierną, uwierzyła np. że istnieje banknot 27 złotowy, gdy potrzebowała właśnie tyle pieniędzy, a Karolak stwierdził, że mu takie właśnie wyszły
Uwierzyła, że kasty wymagają okresowego naświetlania latarką, żeby utrzymać nagranie, gdy Karolak, żeby jej nie budzić szukał czegoś przyświecając sobie latarką. Tworzyli niezwykłą parę i bardzo do siebie pasowali. Przede wszystkim nadawali na tych samych falach i w lot łapali wzajemne dowcipy. Genialny był odcinek "Spadkobierców" z udziałem obojga. Smutno teraz, eh, za szybko...
Ach i jeszcze przypomniało mi się, że Czubaszek nie chciała by nazywali ją feministka, nie lubiła kobiet, ta znaczy niektóre lubiła, ale wolała mężczyzn. Z nimi lepiej jej się pracowało, nie było tego całego rozkminiania, biadolenia. Sama nie lubiła się zwierzać, bo, jak sama przyznała, co mogła usłyszeć? Że będzie dobrze, że da sobie radę? "Sama to sobie mogę powiedzieć"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kewa dnia Sob 14:10, 14 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:17, 14 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
no właśnie,
bo mnie naprawdę guzik obchodzi ile aborcji dokonała i jej życie prywatne.
Nawet mało mnie zajmuje jak szczera była w tym opowiadaniu o tym.
Po prostu lubię pewien rodzaj ironii i humoru. Jej mi odpowiadał. I za to ją ceniłam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|