po 30-tce

Kobieta z klasą

może rodzinie królewskiej zezwala ...

beeper

Tina

Dokladnie

Oni sa na swoj sposob liberalni.

Np. Ta kobietka ma juz dziecko z poprzedniego zwiazku. I nikt jej nie kazal przy tatusiu zostac.

No i sobie tez pracowala...
Bo chciala.

Kobieta z klasą

Jasne. Na całym świecie są równi i równiejsi... Boo hoo!

[/quote]

No ba!

mailo

Ja myślałem, że Cezary Pazura i Edytka "PKP" Zając długo ze sobą nie zabawią a ona znowu w ciąży i dalej szczęśliwi ze sobą. Zaskoczyło mnie to.
Swoją drogą to coraz częstsze takie związki z o połowę młodszymi - Korzeniowski, Urbański, Ibisz, Wojewódzki, Daniec, Rubik nie gustują w dojrzałych kobietach. Ale najśmieszniej z młodą laska wygląda proboszcz z "Plebanii" . Aż by się chciało powiedzieć :"Bożesz ty mój !"

Tina

ale miedzy nimi jest ze 40 lat roznicy!

(on wyglada na 70)

Kewa

Obejrzałam w sobotę "Seks w wielkim mieście", ale nie serial, tylko film. Samanta obchodziła 50- tke, no, no. Wyglądała by jak córka niejednego z tych dodających sobie animuszu tatuśków

Jayin

A propos państwa Pazurów... W jakimś programie w TV była z nimi krótka rozmowa (z okazji jakiejś imprezy, pokazu mody - whatever) - mniej więcej taka:

- Dwójka dzieci to już coś. Czuje się pani spełniona jako matka i żona? (dziennikarka)
- Taaak... Ale mam też inne plany. Chciałabym niedługo wrócić na studia (Edyta Pazura - ma zrobiony licencjat, któryś raz już w wypowiedziach mówi, że chciałaby magisterkę zrobić)
- Studia, studia...! Powinno ci wystarczyć, ze jesteś matką i żoną. (Cezary Pazura - niby to żartobliwie, ale autorytatywnie chyba, bo Edycie zrzedła mina i przestała się uśmiechać)

Te młodsze może bardziej "można wychować sobie" i narzucić im własną wizję świata? Think

Wiecie - "uczennica i mistrz" Angel

mailo

Jayin

Mam niejasne wrażenie, że gro tych Uczennic w którymś momencie przestanie lubić życie "w złotej klatce" ze starzejącym się Mistrzem i czmyhnie w świat...

Kewa

Znajomy lekarz dziwił się, że go młoda zona puściła w trąbę, a on tyle w nią zainwestował, skończyła studia itp. Z tego co opowiadał, to zwyczajnie się zakochała i rzuciła go z dnia na dzień. W sumie nawet ją rozumiem. Think

Jayin

Chociaż z drugiej strony - pewnie niektóre osoby pozostają w takim związku "do śmierci" - chociażby z lojalności, czy moralnego zobowiązania wobec "Inwestora" (inwestującego np. w karierę, wykształcenie, poziom życia "Uczennicy"). Tylko czy takie osoby są szczęśliwe?

(tak, wiem - należałoby je pytać osobiście

nudziarz

Seeni

Zasadniczo bardzo chciałabym być sponsorowana, ale jestem za stara. Not talking

Kewa

Ale może to nie jest tylko materialna wymiana. Emocjonalna też. Ona go dowartościowuje, że jest taki zaradny, mądry, zna życie. A on ją, że jest taka maleńka, słodka, głupiutka, do rozpieszczania.

Jayin

nudziarz

Jayin

Nudziarzu = przynajmniej wiadomo, że daleko nie ucieknie z jakimś Nowszym Modelem

rosegreta · Gość

No nie wiem, zalezy co ludzi uszczęśliwia....
Podsłuchana sytuacja. Młoda ok. dwudziestoletnia dziewczyna i mężczyzna po trzydziestce.
On : pani wybaczy, ale nie darowałbym sobie, gdybym nie skorzystał z okazji i nie zapytał, czy pani się ze mną umówi.
Ona : proszę mi wybaczyć szczerość, ale pan jest dla mnie zbyt wiekowy.

Hymm, jak w temacie, nigdy nie wiadomo co kogo uszczęśliwia.
Gdy miałam 20 lat trzydziestolatkowie wydawali mi się starzy. Gdy miałam trzydzieści - pięćdziesięciolatkowie wydawali mi się starzy, gdy mam 10 więcej to hymm 70 lat to jeszcze kwiecie wieku.