po 30-tce

franek kimono

o właśnie, taka to sprawiedliwość!!! ohydne
Fajki trzeba rzucić,
ja znowu to zrobiłam... (2 dzień)

jupiter · Gość

Właściwie to brygada nie jest śmierdząca, a szczerze mówiąc staram się nie wąchać.

I proszę nie zmieniać ohydnie tematu. Blue_Light_Colorz_PDT_21

franek kimono

kozaczki mam stare, sprzed 3-4 lat. To prawie jakby ich nie było, prawda?

Mii

Ojejjjj

Franku...cóż by tu Ci poradzić...właściwie zważywszy na swój zbiór zimowego obuwia...mogłabym Ci jedną parę nieohydnie sprezentować...jedyny szkopuł ..to czy rozmiar będzie na Ciebie pasował... Think

lulka

Tiaaaa....
I wyszło szydło z worka.
A właściwie to nawet dwa.
Okazało się, że jupiterowe brygady wcale nie śmierdzą, a Franek ma kozaki i nie biega na boso.
A ja dalej nie mam salonki!!!!!
Może być niedopompowana i stać w miejscu!

jupiter · Gość

No normalnie nie wytrzymam. W mur

Ty Urocza Franko za dwa miesiące zaoszczędzisz na fajkach ok. 400 zł i na posezonowej wyprzedaży kupisz dwie pary wypasionych kozaczków. Blue_Light_Colorz_PDT_21

A zapewne nie masz takiego ohydnego pecha w pracy. Think

Kwoty proszę. Blue_Light_Colorz_PDT_21

Mii

Ja już się zadeklarowałam....

Lulka...niestety nie mam na zbyciu salonki

ale mogę się zobowiązać do przewiezienia Cię jak tylko się u mnie zjawisz...nawet dwa razy... Angel

franek kimono

Mii kochana, dziękuję !!!

no dobra, przyznam się: te stare są po prostu wciąż fajne.

Ale salonki nie mam, jak bonie dydy!
Ohydnie dziś jestem zdezorientowana koniecznością powrotu do rzeczywistości i nie paleniem. Wsiadłabym w taką salonkę i gdzieś znowu wyjechała! Chciałabym żeby była wyłożona czeczotką i wyściełana aksamitem...

franek kimono

Jupiter, jesteś genialny!!!
od razu czuję się trochę bardziej zmotywowana do wytrwania w postanowieniu noworocznym...kwoty którą średnio wydaje na buty nie podam

lulka

Mii

Jupiterowy post dotyczący możliwości zakupienia większej ilości nieohydnych butów w zamian za puszczanie kasy z dymem...zadziałał na moją wyobraźnię niesamowicie mobilizująco...poproszę o kolejne, podobne przykłady ... Anxious

Aproxymat

Pomimo ohydnie zimnego wiatru udało mi się dotrzeć do pracy i teraz muszę robić cokolwiek żeby nie zasnąć.

Seeni

Stream sparks

ch@uka

Stream sparks

Seeni

Dla mnie buty na tańce zasadniczo mogą być ohydnie niewygodne albowiem i tak najdalej po godzinie zrzucam je ze stóp i tańczę na bosaka.
Taki wyjatkowo ohydny mam zwyczaj.

Seeni

Ohydna niedziela. W gardle drapie- pewnikiem mrozy wyżarły nabłonek.
Nuda straszliwa okrutnie doskwiera. Żadnych skandali, żadnych pikantnych plotek, żadnych poruszjących topików.Starsze dziecko pojechało na akcję zarobkowa, młodsze poszło do koscioła, maz na siłownię. Ohydnie samiuteńka gotuję rosół.

Aproxymat

A jakież to ohydne skandale satysfakcjonowałyby Cię, Seeni? Bo możemy jakieś sobie powyobrażać.

inka_5

moze takie

Publicysta "Rzeczpospolitej" Tomasz Terlikowski odkrył wulgarny seks w jednym z nowych filmów dla dzieci. Przy okazji przypomniał mu się "Shrek" i parę innych "niewłaściwych" bajek.

Terlikowski zabrał żonę i dzieciaki do kina na film "Don Chichot". Całkiem zabawna kreskówka - można by pomyśleć po lekturze paru dostępnych w sieci recenzji. Tyle że recenzenci nie dostrzegli zła, jakie czai się w filmiku. Na szczęście Terlikowskiemu nic nie umknie:

[Film - MW] promował obraz ludzkiej seksualności, z którym dzieci nie powinny mieć do czynienia. Seks, i to w formie najbardziej wulgarnej, jakby skopiowanej z bawarskich filmów erotycznych albo Benny Hilla był bowiem jednym z najchętniej eksploatowanych elementów "Don Chichota", który przeznaczony miał być dla dzieci.

Zbliżenia na biusty (z obowiązkowym pieprzykiem, a jakże), westchnienia panów spragnionych kobiecych wdzięków czy wątek lekko homoseksualny czy raczej transwestycki (jeden koń wprowadza w błąd drugiego konia, udając kobietę) - zajmowały w przybliżeniu mniej więcej połowę filmu.

Bardzo to wszystko publicystę zasmuciło:

Smutne, bo akurat "Don Kichot" jest piękną książką, która i dla dzieci mogłaby być filmowo przysposobiona. Ale zamiast tego wybrano drogę zabawy erotycznymi konwencjami, które nie śmieszą specjalnie w filmach dla dorosłych, a w filmach dla dzieci są po prostu skandaliczne.

Co gorsza, z jego przeglądu najnowszych filmów dla dzieci wyszło, że taki skandaliczny obraz seksu to w kinie norma:

W drodze powrotnej z kina postanowiliśmy zrobić z żoną przegląd podobnych wpadek autorów choćby "Shreka". I niestety trochę się tego nazbierało. Siostry Kopciuszka jako transeksualistki (a może dokładniej transwestytki) czy homoseksualne sugestie o relacjach łączących Żwirka i Muchomorka - to tylko najbardziej rzucające się w oczy przykłady.

Na koniec publicysta obiecuje, że zanim zabierze swoje dzieci na jakiś film, najpierw obejrzy go sam. No to się biedak trochę naogląda tych wszystkich wulgarnych zbliżeń na animowane biusty, zanim znajdzie coś, co nie spaczy światopoglądu dzieciaków.

Ale ma rację! Inaczej jeszcze by odkryły, że kobieta ma piersi, a kto wie, może nawet zaczęłyby o to bezczelnie wypytywać. To już lepiej cierpieć na tych wszystkich kiepskich, mało śmiesznych i wypaczających ludzką seksualność filmach!