Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 15:57, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
ohydne, podkute kuny!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 16:00, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
To ja chce ta kunę.
Przegońcie ją do minie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:14, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Już widzę to zaganianie do Kilo.
Z przodu podkuta kuna, za nią lulka z bacikiem, a na końcu nastroszony kot.
Wszystko w rytmie patataj patataj.
Szkoda, że nie potrafię rysować.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:17, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Obiad zrobiony w koncu ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:19, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Nawet zjedzony! Menu na statystykach.
Czytam o tych kunach. Zacznę od włączania alarmu na kilka minut. Zacznę od jutra bo dziś przy niedzieli nie chcę stresować sąsiadów.
Poza tym jestem przerażona - podobno nie łatwo się jej pozbyć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:20, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
No i wpuszczenie kota pod ten dach jest niby dobrym sposobem, ale tam jest taka wata szklana i nie wiem czy kot to przeżyje!
Jutro zadzwonię do weterynarza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:24, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Z doświadczenia...
Jesli to kuna ( bo przecie nie wiem ) to rzeczywiście po nocach hałasuje okrutnie ( przede wszystkim po dachu ).
Trzeba uważac na auto. Cholernica jak raz wlezie w komorę silnika to zostawia ponoć jakiś slad zapachowy, w kazdym razie kune lezą do tego auta jak ludziska do biedrobki na promocje . U mnie skonczyło sie na całkowitym zniszceniu wygłuszenia klapy. Gniazdko miłosci sobie cholery z niego zrobiły . W zyciu nie myslałem, ze taki kłąb "waty" z takiego wygłuszenia można zrobic . Pół godziny go z komory silnika wyciągałem !. Kolega czymś popsikał auto i na razie mam spokój .
Ale jest i korzyśc: naprawdę myszy, szczura ( a szcerze mowiąc niczego co zyje i jest dostatecznie małe ) wokół domu nie uświadczysz. Nawet czereśnie mam. Zaden szpak nie śmie do niej się zblizyć ze strachu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 16:27, 26 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:29, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | No i wpuszczenie kota pod ten dach jest niby dobrym sposobem, ale tam jest taka wata szklana i nie wiem czy kot to przeżyje!
Jutro zadzwonię do weterynarza. |
Zadzwoń.
Z tego co słyszałem z plotek - różnie bywa.
Pisze o zyciu kota.
A kuna szybko przestaje się bać. Jesli to ona, to będzie Ci w dzień wyłazić i Cię oglądac
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:51, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
W dzień nie biega.
Do garażu się raczej nie dostanie no chyba, że ściany przegryza.
Z drugiej strony jak się na to poddasze dostała?
Byłam oglądać dach i faktycznie nad garażem - gdzie dach jest najniższy jest oderwany kawałek papy - tak z boku przy rynnie.
Zaraz wyślę syna z drabiną by zobaczył czy tam jest jakaś dziura?
Noszszsz...Nie miała baba kłopotu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:43, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Kuny są bez wątpienia najbardziej uporczywym drapieżnikiem nawiedzającym hodowle kur, bażantów, gołębi. Często niszczą poddasza domów, napadają nocami na gołębniki. Mają bardzo aktywny nocny tryb życia, często hałasując naprzykrzają się ludziom. W ostatnich latach obserwuje się duży wzrost liczebności kun domowych. Rozrost populacji tego trudnego do zwalczenia szkodnika powoduje zajmowanie przez kuny coraz to nowych stanowisk: poddasza domów, stodoły i inne budynki. Smukła budowa ciała sprawia, iż wcisną się w każdą szczelinę, pazury pozwalają im wspinać się po murach belkach i innych elementach konstrukcyjnych. Bez problemu dostają się na poddasze po pionowe ścianie bez względu na to czy ściana ma 3 czy 10 metrów wysokości.
Reszta tu: [link widoczny dla zalogowanych]
choc to reklama pułapek
Oczywiście, jesli to kuna
P.S. A o hałasowaniu kun i ich zwyczajach, poczytaj sobie tu: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 17:57, 26 Maj 2013, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 17:57, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Poczytałem o kunie. Nie ma kopyt.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 17:57, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Chyba że to kuń
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:01, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
U mnie po tym jak od dokładnie roku nie ma rodziny kun, pojawiły sie w ilości hurtowej myszy domowe i polne. co tydzień wyłapuje ich kilka. Szkoda, bo w nocy człowiek się budził i zastanawiał sie czy aby złodzieje mebli z domu nie wynoszą. A to tylko kuny bawiły sie na strychu.....
Cytat z linku który podałem.
Te cholery naprawdę hałasują tak jakby Wielka Pardubicka strychu się odbywała
I jeszce ciekawe opinie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 18:14, 26 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:25, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Te cholery naprawdę hałasują tak jakby Wielka Pardubicka strychu się odbywała |
Nikt nie uwierzy kto nie słyszał, ale tak dokładnie jest. Ja naprawdę myślałam, że dach się zawali.
Póki co przypomniało mi się, że wiele lat temu ktoś mi dał takie wyjące pudełko. Nie pamiętam po co - w razie gdyby mnie ktoś napadł?
Wymieniłam baterie i wyje jak ta lala.
Dzisiaj w nocy jak się zacznie stukot kopyt to wrzucę to na ten strych.
Może nie będzie to tak zabójcze dla sąsiadów jak alarm?
Brat zaś powiedział, że ją wydymi. Dymem znaczy się.
Tak sie napalił, ze juz chciał przyjechac wydymiać, ale go powstrzymałam bo mnie jeszcze z dymem puści.
Na forum jakimś tam wyczytałam zaś, że najlepiej puścić hymn w wykonaniu Górniakowej to ucieknie. Ta kuna znaczy się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:34, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: |
Na forum jakimś tam wyczytałam zaś, że najlepiej puścić hymn w wykonaniu Górniakowej (...). |
Kuny sa pod ochroną
Jesli zastosujesz tak obrzydliwie sadystyczne metody powiadomię Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami !!
Cytat: | Tak sie napalił, ze juz chciał przyjechac wydymiać(...) |
Przeczytałem "wydymać" no.. no i tak ciut .. się zdziwiłem...
P.S. A tak poza tym... a jakby jej się to spodobało ??
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 18:38, 26 Maj 2013, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:15, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
No szukałem i szukałem, i szukałem. Gdzie jak nie na Ohydzie potrafimy docenić codzienne cierpienie jakie sprawiają ohydni potomkowie i potomki. To za bohaterskie trwanie na posterunku, najserdeczniejsze życzenia nieohydnym mamom się należą. Choć z drugiej strony same sobie te małe potwory urodziły. Ale, że i my w tym nie bez winny jesteśmy to się nie będę czepiał. Chciałbym nadmienić, że ja akurat byłem niespotykanie wprost rozkosznym dzieckiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 19:27, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | Chciałbym nadmienić, że ja akurat byłem niespotykanie wprost rozkosznym dzieckiem. |
Zupełnie w to nie wierzę.
Moja Mama rozwiązuje sudoku. Gdy się o tym dowiedziałam kupiłam jej cały zestaw, razem z ołówkami, temperówką i gumką. Mamy są akurat wielce nieohydne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:30, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
Zupełnie w to nie wierzę.
|
E tam... Ohydny nocniczek to był wyjątek potwierdzający regułę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:45, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, że ja tak o tych kunach, ale to piszczy! Jejku, normalnie się boję!
Czy kuny piszczą?
Albo złapała jakiegoś ptaka i on piszczy!.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:52, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Kopcia niech zrobi i ją wykurzy ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|