Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

OHYDA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 338, 339, 340 ... 420, 421, 422  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:35, 26 Lut 2013    Temat postu:

lulka napisał:
Przestańcie z tymi zaburzeniami bo ja mańkut jestem - ale piszę prawą ręką.
Zaczynam się o siebie martwić!

Dopiero wróciłam z pracy, za dwie godziny impreza, a mnie się ohydnie, a nawet przeohydnie nie chce na nią iść.
Zamiast kręcić papiloty siedzę zrozpaczona i przygnębiona, i myślę jak się wymigać?
Póki co tylko ciężka grypa przychodzi mi do głowy, ale obawiam się, że sąsiad mógłby przylecieć z tortem i by się wydało.
Może jakieś wypadnięcie kręgu? Albo lumbago? (czy to to samo?)
Albo globus? Albo wapory? (czy to też to samo?)
No w każdym bądź razie kataru nie uda mi się udawać.



Oburęczna przestawiona , to jeszcze gorzej niż genetyczna.
Ja teraz jestem przewrażliwiona i sprawdzam, co którą ręką robię.
Okno zamknęłam przed chwilą lewą.

Co do tych ohydnych imprez, dzisiaj uciekałam przed organizatorkami ósmego marca, jak już mnie dorwały to na wszelkie pytania wydymałam ohydnie wargi i odpowiadałam: czy ja wiem. Blue_Light_Colorz_PDT_29


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:02, 26 Lut 2013    Temat postu:

Ohydne papiloty już mam, piszę jednym palcem bo świeży lakier na paznokciach, e-papieros się ładuje tylko jeszcze nie wiem co na siebie włożyć.

Jak to oburęczna przestawiona a nie genetyczna?
Ja genetycznie to jestem mańkutem, a z pisaniem to mnie przestawili.
Prawą ręką umiem jeszcze jeść zupę (znaczy się łyżką w tej ręce), ale mam wówczas masakryczne samopoczucie, że robię to strasznie nieudolnie i wszyscy widzą.
Poza tym nawet papierosa nie umiem trzymać w prawej ręce.
Pisać potrafię obiema, ale jednak przestawianie było skuteczne bo wolę prawą.

Czyli jednak ohyda, tak? Czy nie?
Tzn. Jestem zaburzona?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wawi
zerkający zza parkanu


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 62 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice cyberiady...

PostWysłany: Wto 18:08, 26 Lut 2013    Temat postu:

lulka napisał:

Tzn. Jestem zaburzona?


jesteś..bo mogłaś powiedzieć, że umówiłaś się ze mną na forum i nie idziesz na żadną imprezę.. Not talking
baw się ohydnie.. Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:11, 26 Lut 2013    Temat postu:

No bo tak jest w istocie
Tyle, że nie na forum, a na forowym PW.
Ja tylko odwracam Ich uwagę.

:hamster_evil:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:39, 26 Lut 2013    Temat postu:

lulka napisał:

Tzn. Jestem zaburzona?

Kto nie jest Blue_Light_Colorz_PDT_02
Teoretycznie jestem praworęczny, ale spokojnie mogę trzymać siekierę w lewej i nawet w nogę nie trafiam, o łopatach, młotkach i innym sprzęcie nie wspomnę

A trzymanie papierosa w lewej, to nie żadna leworęcznośc tylko nawyk palenia za kółkiem ! Blue_Light_Colorz_PDT_31, co by wajchę od zmiany biegów mieć czy obsługiwac Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Wto 20:01, 26 Lut 2013    Temat postu:

lulka napisał:
Przestańcie z tymi zaburzeniami bo ja mańkut jestem - ale piszę prawą ręką.

Stłumiona! Stłamszona tożsamość! placz

Ja jestem od zawsze praworęczna i nic nie umiem (prawie nic) zrobić lewą ręką, więc zaburzona na pewno nie jestem, ale manualnie upośledzona - jak najbardziej.
Powrót do góry
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:06, 26 Lut 2013    Temat postu:

....

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Pon 18:03, 01 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:10, 26 Lut 2013    Temat postu:

flykiller napisał:
lulka napisał:
Przestańcie z tymi zaburzeniami bo ja mańkut jestem - ale piszę prawą ręką.

Stłumiona! Stłamszona tożsamość! placz

Ja jestem od zawsze praworęczna i nic nie umiem (prawie nic) zrobić lewą ręką, więc zaburzona na pewno nie jestem, ale manualnie upośledzona - jak najbardziej.


Fly , ja Cię pocieszę, na pewno byłaś w szkole wzorową dziewczynką, ja przez tą przypadłość zawsze strasznie grazmoliłam, moje zeszyty ( jeżeli miałam bo czasem całkiem rezygnowałam ) to był obraz nędzy i rozpaczy, więc byłam czarną owcą Kwasny, przykładem niestaranności i lekceważenia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Wto 20:12, 26 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 20:14, 26 Lut 2013    Temat postu:

Oj, tam, ja prawą ręką potrafiłam tak wygra... wygra... (co?) wygramolić (?) zeszyty, że zawsze obniżano mi końcową ocenę. Not talking
Z ohydą czyhających zajęcy to się jednak równać nie może.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:17, 26 Lut 2013    Temat postu:

...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Pon 18:03, 01 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:18, 26 Lut 2013    Temat postu:

Ja też prawą. Stopni to mi nikt nie obniżał, jakąś siłę perswazji wrodzoną miałam Shhh
Jakich zajęcy ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:21, 26 Lut 2013    Temat postu:

Ron napisał:
letnisztorm napisał:

Fly , ja Cię pocieszę, na pewno byłaś w szkole wzorową dziewczynką, ja przez tą przypadłość zawsze strasznie grazmoliłam, moje zeszyty ( jeżeli miałam bo czasem całkiem rezygnowałam ) to był obraz nędzy i rozpaczy, więc byłam czarną owcą Kwasny, przykładem niestaranności i lekceważenia.


Byś spróbowała być ohydnie ambitnym dysgrafikiem. Brick wall


Ja nie wiem co ja jestem. Nie potrafię się odczytywać a często jestem protokolantką, zapamiętuję i piszę po swojemu, Mam pewne osiągnięcia na punkcie brzydkiego pisania, pięćdziesiąt osób w mojej firmie nauczyło się odczytywać moje notatki 050


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:23, 26 Lut 2013    Temat postu:

Ron napisał:


Byś spróbowała być ohydnie ambitnym dysgrafikiem. Brick wall

byś spróbował być rownie ohydnym dysmózgowcem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Wto 20:24, 26 Lut 2013    Temat postu:

letnisztorm napisał:

Fly , ja Cię pocieszę, na pewno byłaś w szkole wzorową dziewczynką, ja przez tą przypadłość zawsze strasznie grazmoliłam, moje zeszyty ( jeżeli miałam bo czasem całkiem rezygnowałam ) to był obraz nędzy i rozpaczy, więc byłam czarną owcą Kwasny, przykładem niestaranności i lekceważenia.

To prawda.
Byłam placz
Muszę przyznać nieskromnie, że mój charakter pisma zawsze był dość nieohydny a, dodatkowo, uwielbiałam wszelkiego rodzaju piśmienniczą kosmetykę, przerost formy nad treścią (mam to do dzisiaj), więc zeszyciki były odpicowane, chociaż później zaczęłam dryfować (gładkie kartki (bo mnie kratki i linijki "ograniczały"), rysunki, rysuneczki, nieszkolne formaty A4). Nie umiałam się nauczyć z ohydnie nagryzmolonych notatek, nie umiałam się nauczyć z cudzych notatek i do dziś cierpię, kiedy mi ktoś ohydzi w pracy w "moich" papierach nie dość starannym pismem.
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:29, 26 Lut 2013    Temat postu:

Piszę - jak na faceta - przyzwoicie jak sadzę. I miałem swoj system notowania , może nie tyle merytoryczny , ile graficzny, co powodowało, ze ani ja nie umiałem czytać czyiś notatek, ani inni moich.
No.. ale leniwy byłem i doszedłem do wniosku, że łatwiej nauczę sie czytac innych niż będę biegał na każdy wykład i notował.
Czego dokonałem
w koncu ohydne lenistwo jest motorem postępu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 20:31, 26 Lut 2013    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Ja też prawą. Stopni to mi nikt nie obniżał, jakąś siłę perswazji wrodzoną miałam Shhh
Jakich zajęcy ?

Niestety, nigdy nie dbałam o formę, zupelnie inaczej niż Fly, mimo to zawsze potrafiłam się rozczytać. Obniżanie ocen na koniec roku za zeszyt (koleżankom podnoszono) uważałam zawsze za niezasłużoną krzywdę. Not talking
Jak to "jakich zajęcy"?! Wielkanocnych! W Biedronce!
Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:36, 26 Lut 2013    Temat postu:

....

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Pon 18:04, 01 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:13, 27 Lut 2013    Temat postu:

O gdyby Sztormi była przy Tobie to walczyła by z ohydnymi prześladowcami, którzy oceniali małego biednego Rona tylko przez pryzmat jego małych niedoskonałości przez, które był inny niż reszta dzieciaków, zamiast patrzeć na całość jako taką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 7:35, 27 Lut 2013    Temat postu:

Pisze oburacz i mam piekny, rowny charakter pisma.
Times New Roman.

(Arial jest ohydny)


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Poldek dnia Śro 7:35, 27 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 8:31, 27 Lut 2013    Temat postu:

Też jestem dyslektykiem. Ohydna ta przypadłość wyszła na jaw dopiero na studiach, kiedy należałam do koła socjologicznego i byłam na obozie z zaprzyjaźnionym kołem psychologów, gdzie przeprowadzono stosowne testy.
Piszę natomiast bardzo czytelnie okrąglutkimi literami. Zeszytów, co do zasady, nigdy nie prowadziłam, albo zaczynałam je prowadzić tuz przed zapowiedzianym ich sprawdzaniem.(do tej pory drżę przed kolędą w obawie, ze ksiąd zażąda zeszytu od religi Not talking ) Piszę prawą ręką. Z zaburzeń posiadam niewyjaśnioną umiejętność czytania obrazkowego i natychmiastowego zapamiętywania raz obejrzanego tekstu. Odziedziczyłam to po Ojcu i sprzedałam w genach starszej córce.
Jeżeli chodzi o testy na inteligencję, to chociaż przy pierwszym ( przed przyjęciem rok wcześniej do szkoły)wypadłam nad wyraz rewelacyjnie- z każdą 5-latką jest coraz gorzej i żałośniej. Ani chybi kurczy mi się ohydnie mózg. Not talking Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 338, 339, 340 ... 420, 421, 422  Następny
Strona 339 z 422

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin