Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 16:28, 12 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
A niesmak pozostał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:03, 12 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Zachciało mi się ohydy to ją mam. Wracam z zakupami. Na schodach przede mną urocza pani z dwulatkiem. Wlokę się grzecznie za nimi aż tu nagle dwulatek odwraca się macha do mnie łapką i szczerząc się ohydnie dże się - O dziadziuś! Odmachałem mu. Inna sprawa, ze na schodach było dość ciemno.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Wto 17:13, 12 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Z perspektywy dwulatka nawet dwudziestolatek jest dziadziusiem (tak, wiem, ohydna próba pocieszenia ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 17:38, 12 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ohydnie zniesmaczona zachowaniem Psa. Wykorzystał przyjście p. kuriera z sztucznymi włosami dla Małego Dziecka i uciekł z domu.
Dzięki Bogu, poszedł do sąsiadów, gdzie mieszka jego starszy brat i z którym Pies, jak podejrzewamy( ), pozostaje w kazirodczym związku partnerskim. Przyprowadzony przez sąsiada okazał stosowną skruchę. Teraz leży pod stołem z wymemlanym koziołkiem i tęsknie wzdycha.
Chyba do niczego nie doszło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Wto 17:41, 12 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
Dzięki Bogu, poszedł do sąsiadów, gdzie mieszka jego starszy brat i z którym Pies, jak podejrzewamy( ), pozostaje w kazirodczym związku partnerskim. |
No jak pozostaje w związku partnerskim, skoro nie prowadzą wspólnego gospodarstwa domowego? |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:46, 12 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Ci Dobra Kobieto.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 17:55, 12 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: |
No jak pozostaje w związku partnerskim, skoro nie prowadzą wspólnego gospodarstwa domowego? |
Jak ostatnio z nimi rozmawiałam to mówili, że bardzo by chcieli ale Państwo im nie pozwala.
Pieski żywot, ohydny pieski żywot
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:25, 12 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wymemlany koziołek to brzmii zasadniczo ohydnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 18:41, 12 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wymemlany Koziołek jest ohydny.
Niestety Pies jest głęboko obrażony, jeżeli zabiera się koziołka w celu kąpieli Teatralnie odmawia kontaktów, odwraca się od nas zadem i odmawia codziennej porcji pieszczot.
Ciche dni Psa są ohydnie traumatyczne dla całej rodziny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Wto 18:41, 12 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
To prawda. Zastanawiam się (biorąc pod uwagę temperament Psa), czy nie poddał koziołka (Koziołka, skoro Psa) innym czynnościom seksualnym. |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 18:42, 12 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | To prawda. Zastanawiam się (biorąc pod uwagę temperament Psa), czy nie poddał koziołka (Koziołka, skoro Psa) innym czynnościom seksualnym. |
Wykluczone Koziołek jest do paszczy.
Znaczy rozmiarowo
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:32, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
moj maly jest chory, maz juz sie zarazil od niego.
teraz kolej na.... mnie?
ohyda!
nie chce ohydnego antybiotyku, nie chce byc ohydnie chora!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:38, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Niewiem czy to sie kwalifikuje do tego topiku.
Ale zlapalem mysz w lazience.
Udalo mi sie ja przykryc wiadrem potem, podkladajac kartonik obrocic wiadro i zalozyc hermetyczna pokrywe.
No i co dalej?
Jak najlepiej sie jej pozbyc?
Myslalem zeby wyrzucic przez okno ale co bedzie jak nie chcacy wyskoczy mi z powrotem do pokoju?
Wyniesc wiadro na dwor i ja wypuscic (jest zimno i jeszcze lezy snieg ) ?
Teraz skoro ja zlapalem nie chce uzywac przemocy.
W czasie poscigu to bylo co innego bo szanse byly wyrownane.
Ale teraz.
A jezeli wiadro jest zamkniete hermetyczna pokrywka to jak dlugo taka mysz moze tam siedziec zanim sie udusi?
[link widoczny dla zalogowanych]
Ohydny mam dylemat co zrobic.
Skad te myszy sie biora na osmym pietrze.
To juz druga mysz w przeciagu roku.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 18:42, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wypuść ją ohydny, mysi sadysto
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Śro 18:51, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
eee, myślałam, że to będzie zdjęcie myszy...
Baron von DupenDrapen napisał: |
Myslalem zeby wyrzucic przez okno ale co bedzie jak nie chcacy wyskoczy mi z powrotem do pokoju?
|
Z ósmego piętra?
Co robić - przede wszystkim, dać myszy oddychać. Potem znaleźć myszy jakieś przytulne miejsce, tj. podrzucić ją na inną niż własna klatkę schodową, albo do jakiegoś urzędu.
W temacie:
ohydna rybita, ohydny pingwin, ohydny mors, ohydny szop praczy i ani jednego nieohydnego słonika (ohydna zdrapka). |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:03, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Baron von DupenDrapen napisał: | (...)
Ale zlapalem mysz w lazience.
(...)
Ohydny mam dylemat co zrobic.
(...)
|
Trzeba było się z myszką po prostu zaprzyjaźnić, zanim złapałeś. Teraz to już są potrzebne inne rozwiązania. Może masz zaprzyjaźnionego kotka? Mógłbyś spróbować myszkę i kotka nawzajem przedstawić... Myszka może nie będzie zadowolona, ale kotek i TY tak, więc... Dodatkowo nie będziesz musiał obliczać ilorazu pojemności wiadra przez pojemność płuc myszki.
Póki co, zmierz jej ciśnienie - powinnio wynosić od 12/9 do 19/15 (kPa), a tętno od 320 do 750 gdy jest zdenerwowana. Temperatura nie powinna przekroczyć 39 stopni C.
Seeni! nie bij... Tak tylko proponuję...
Teraz mam przechlapane w Stowarzyszeniu Obrońców Myszek (nie wiem czy takie jest, ale potencjalnie pewnie liczne...
EDIT Proponuję ograniczyć podawanie myszce potraw zawierajacych duże ilości witaminy D. Mysz z niedoborem witaminy D ma mniejszą objętość płuc, więc na dłużej starczy powietrza w wiadrze. Pozostaje jeszcze metoda prymitywna: zrobienie dziurek w pokrywie wiadra.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Śro 19:10, 13 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 19:22, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
W sprawie myszy to ja proponuję przeprowadzić ankietę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:25, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Trochę się martwię, że tej myszy to się żubr wystraszy . Spadnie parę pięter w dół, i co ? Wystraszona bestia gotowa w galopie stratować topiki imienne, identyfikator i statystyki. O wysypisku nie wspominając
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:29, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | Trochę się martwię, że tej myszy to się żubr wystraszy . Spadnie parę pięter w dół, i co ? Wystraszona bestia gotowa w galopie stratować topiki imienne, identyfikator i statystyki. O wysypisku nie wspominając |
Fakt, że żubr może się solidnie/ohydnie wystraszyć... Wiadomo przecież, że choćby taka na przykład słonica, na widok myszy potrafi wskoczyć na stół i ohyyyydnie piszczeć ze strachu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 19:30, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: |
Wystraszona bestia gotowa w galopie stratować topiki imienne, identyfikator i statystyki. O wysypisku nie wspominając |
W kwestii besti to ja chciałabym wiedzieć, czy to o Mysz chodzi, czy o Żubra
Bo ja sobie właśnie wyobraziłam szarżujacą na Barona Mysz. Że jej z pyska idzie piana i że w galopie tratuje Barona.
Z uwagi na wcześniejsze uwięzienie Myszy w wiadrze uważam, że to by było ohydnie sprawiedliwe
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|