Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

OHYDA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 330, 331, 332 ... 420, 421, 422  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:19, 09 Lut 2013    Temat postu:

flykiller napisał:


Ron napisał:
Przyznam, że nie zaglądałem wtedy tu zbyt często ale odnoszę wrażenie, że zbulwersowałaś się i odeszłaś z forum. Czy działo się to mniej więcej wtedy, gdy miałaś kaprys aby ohydnemu Ronowi zdjąć bana?

Trochę się zbulwersowałam, ale z powodu innego zdarzenia. Banem dla Rona bulwersowałam się wcześniej.
Czy Ron mógłby tak usilnie nie pracować na kolejnego bana? Ten pęd do forounicestwienia jest, zaiste, ohydny Not talking


Znaczy się Napoleon cierpliwie poczekał na właściwego trola i zastosował swój tyleż przebiegły co niezwykły styl administrowania. Zaiste jak mówi stare chińskie przysłowie - ten jest mądry kto cierpliwy. Nie dość, że Cię spacyfikował to zapewne Ci trochę głupio, że mimo melodramatycznego odejścia wróciłaś. No mi też głupio ale jak wiesz sentymenty są ohydne.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:06, 09 Lut 2013    Temat postu:

Ron napisał:
Zaraz tam haftuje. d'oh! My tu o poważnych sprawach rozmawiamy. Not talking
Jeśli chodzi o Kewę to swego czasu robiła co w jej mocy by usunąc mnie z forum. Owszem możliwości intelektualne ma niewielkie ale nadrabiała to aktywnością przy każdej okazji głosząc jaki to jupiter, potem ron to ohydny cham jest. Wydawałoby się logicznie rzecz biorąc, że korzystanie z chamskiej, jupiterowej spuścizny ohydnym wstrętem ją napawać będzie, a tu się okazuje, że wręcz przeciwnie. Nigdy nie twierdziłem, że rozumiem kobiety, choć zasadniczo się staram. Nietrudno chyba zrozumieć, że z mojej strony jej obecność na Ohydzie wygląda na bezczelne chamstwo właśnie.
Podejrzewam, ze Kewa nie zdaje sobie sprawy, iż robi tu za Palikota. Gdyby nasz mały Napoleon wystąpił do Tuska z żądaniem praw autorskich za numer z Palikotem to pierwszy będę świadczył, że jego żadanie jest uzasadnione. Numer polega na tym, że wpuszcza się trola i w jego konflikcje z jakąś nieświadomą ofiarą bierze się stronę trola. Ofiara wobec tak dziwnej reakcji osoby odpowiedzialnej za porządek na forum głupieje zasadniczo. Trol czując poparcie administracji idzie na całego, ofierze puszczają nerwy i wtedy wkracza Napoleon udzielając ostrzeżenia, za to, że ofiara się niegrzecznie wyraża. Ofiara głupieje jeszcze bardziej, zaczyna się brzydko wyrażać o Napoleonie i melodramatycznie odchodzi z forum, a jak nie to pałający sprawiedliwym gniewem Napoleon daje bana. Kurtyna. Oklaski.
Obecnie za Pakikota robią tu Kewa i Poldek. Ofiara już zaczyna się bulwersować, Napoleon czeka. Ale ile razy można ćwiczyć ten sam numer?


Sam bym lepiej tego nie ujął. Zresztą po co. Zostało mi tutaj do powiedzenia jeszcze tylko kilka wyzwisk. W ramach jakby, nie wiem... rewanżu?

Pochwalam ten post oczywiście.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Sob 12:51, 09 Lut 2013    Temat postu:

Ron napisał:

Znaczy się Napoleon cierpliwie poczekał na właściwego trola i zastosował swój tyleż przebiegły co niezwykły styl administrowania. Zaiste jak mówi stare chińskie przysłowie - ten jest mądry kto cierpliwy. Nie dość, że Cię spacyfikował to zapewne Ci trochę głupio, że mimo melodramatycznego odejścia wróciłaś. No mi też głupio ale jak wiesz sentymenty są ohydne.

No, nie za bardzo się wpisuję w tę teorię, bo styl administrowania Administratora akurat niczym mnie nie zaskoczył i nie zbulwersował, a odpocząć od forum postanowiłam głównie z uwagi na postawę niezwykłych użytkowników, którzy opowiedzieli się za opcją (dosłownie i w przenośni) "czy możemy już przejść do tematu?" Padłam tu, poniekąd, ofiarą, własnej dociekliwości, bo nikogo innego nie interesowało, kto na forum jest "kurwą i donosicielem", ani też nikomu nie wydało się to wystarczająco niestosowne (być może, właśnie dlatego, że nie było, początkowo, dostatecznie spersonalizowane). Mam tę mizerną satysfakcję, że czas pokazał, iż jeśli nawet nie kurwą, to donosicielem okazał się sam autor wymienionego zarzutu.
Nie jest mi też specjalnie głupio, bo przezornie się nie żegnałam (chociaż, rzeczywiście, strzeliłam focha).
Nie chce mi się rozpamiętywać zadawnionych żalów i krzywd (tym bardziej, że sama też nie zawsze zachowywałam się właściwie) i ohydnie życzyłabym sobie, żebyście (Ty, Niebieski, Anmario) zaglądając na forum robili to w innym celu, niż prowadzenie prywatnej krucjaty. Nie musimy się tu wszyscy kochać i szanować, wystarczy, jeśli powstrzymamy się od używania słów powszechnie uważanych za obelżywe.
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 13:25, 09 Lut 2013    Temat postu:

Zasadniczo chciałam przycupnąć z boku i przeczekać. Ale jakoś tak ohydnie mnie boli, kiedy każdy post wbija zszczerbiały nóż ( taaa wiem, że górnolotnie)w moje ( jedynie przysposobione) dziecko. Poranione okrutnie ledwie zipie, więc w sumie mogę je dobić.
Ten konkretny topik jawił mi się zawsze jako przeciwieństwo ohydy prawdziwej i pochwała tej zwykłej, towrzyszącej nam codziennie, lubianej w istocie. Tej, w której miejsce jest dla upierdliwych Psów,zżerających najukochańsze pantofle, olbrzymich rżniętych rur, i ton pstrągów do wypatroszenia. Traktowałam je jak oazę, bo nawet nowi użytkownicy, w krótkim czasie łapali konwencję nieohydnej ohydy.
Teraz robicie tutaj coś, co jest dla mnie nieakceptowalne. W dodatku czuję się postawiona pod murem, w pewnym sensie zmuszana do zajęcia stanowiska i opowiedzenia się po czyjejś stronie.
A kuta wała. Niezmiennie lubię Jupitera i niezmiennie pójdę z Kewą ramię pod ramię, przykładowo do Wąchocka. Piechotą Not talking
Róbcie sobie co chcecie.
Jeżeli to miałoby zakończyć jakiś spór, niechże Apro wytnie ohydę. Istotnie to projekt autorski Jupitera i ma prawo do żądania zakończenia jego żywota.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:46, 09 Lut 2013    Temat postu:

Seeni
masz racje i stoje tez mura za OHYDA!
to jest topik, ktory spowodowal, ze polubilam to forum.

to byloby ohydnie ohydne usunac ten topik!
LIBERUM VETO!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:07, 09 Lut 2013    Temat postu:

flykiller napisał:

No, nie za bardzo się wpisuję w tę teorię, bo styl administrowania Administratora akurat niczym mnie nie zaskoczył i nie zbulwersował, a odpocząć od forum postanowiłam głównie z uwagi na postawę niezwykłych użytkowników, którzy opowiedzieli się za opcją (dosłownie i w przenośni) "czy możemy już przejść do tematu?" Padłam tu, poniekąd, ofiarą, własnej dociekliwości, bo nikogo innego nie interesowało, kto na forum jest "kurwą i donosicielem", ani też nikomu nie wydało się to wystarczająco niestosowne (być może, właśnie dlatego, że nie było, początkowo, dostatecznie spersonalizowane). Mam tę mizerną satysfakcję, że czas pokazał, iż jeśli nawet nie kurwą, to donosicielem okazał się sam autor wymienionego zarzutu.
Nie jest mi też specjalnie głupio, bo przezornie się nie żegnałam (chociaż, rzeczywiście, strzeliłam focha).
Nie chce mi się rozpamiętywać zadawnionych żalów i krzywd (tym bardziej, że sama też nie zawsze zachowywałam się właściwie) i ohydnie życzyłabym sobie, żebyście (Ty, Niebieski, Anmario) zaglądając na forum robili to w innym celu, niż prowadzenie prywatnej krucjaty. Nie musimy się tu wszyscy kochać i szanować, wystarczy, jeśli powstrzymamy się od używania słów powszechnie uważanych za obelżywe.


No jeśli Napoleon Cię nie skrzywdził to wypada mi odszczekać winy mu w Twoim przypadku insynuowane, co też niniejszym czynię. Myślę Animko, że popełniasz błąd logiczny. Jeśli ja, Anmario, czy Niebieski mamy co do Napoleona identyczne zarzuty, to nie my prowadzimy jakąś krucjatę przeciwko Napoleonowi tylko on przeprowadził 3 krucjaty przeciwko nam i na dodatek wszystkie zakończone sukcesem. Niech on się tłumaczy dlaczego. Ja bym tylko chciał, żeby administrował jak uczciwy człowiek, a nie jak zakompleksiony i knujący dupek. Nie jest to, jak mi się wydaje, jakieś wygórowane oczekiwanie. Czy dupek to ohydne słowo?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:22, 09 Lut 2013    Temat postu:

Seeni napisał:
Zasadniczo chciałam przycupnąć z boku i przeczekać. Ale jakoś tak ohydnie mnie boli, kiedy każdy post wbija zszczerbiały nóż ( taaa wiem, że górnolotnie)w moje ( jedynie przysposobione) dziecko. Poranione okrutnie ledwie zipie, więc w sumie mogę je dobić.
Ten konkretny topik jawił mi się zawsze jako przeciwieństwo ohydy prawdziwej i pochwała tej zwykłej, towrzyszącej nam codziennie, lubianej w istocie. Tej, w której miejsce jest dla upierdliwych Psów,zżerających najukochańsze pantofle, olbrzymich rżniętych rur, i ton pstrągów do wypatroszenia. Traktowałam je jak oazę, bo nawet nowi użytkownicy, w krótkim czasie łapali konwencję nieohydnej ohydy.
Teraz robicie tutaj coś, co jest dla mnie nieakceptowalne. W dodatku czuję się postawiona pod murem, w pewnym sensie zmuszana do zajęcia stanowiska i opowiedzenia się po czyjejś stronie.
A kuta wała. Niezmiennie lubię Jupitera i niezmiennie pójdę z Kewą ramię pod ramię, przykładowo do Wąchocka. Piechotą Not talking
Róbcie sobie co chcecie.
Jeżeli to miałoby zakończyć jakiś spór, niechże Apro wytnie ohydę. Istotnie to projekt autorski Jupitera i ma prawo do żądania zakończenia jego żywota.


Ależ ja nie żądam, żeby zabić Twoje przysposobione dziecko. Chciałbym jednak zauważyć, że ojciec Twojego dziecka wcale Was ohydnie nie porzucił tylko został z tego forum 2 razy wypieprzony w czym duży udział miała Twoja przyjaciółka Kewa. Więc jeśli Kewa założy topik np. Salonik Kewy to nie mogę mieć nic przeciwko temu, aby tam Wasza przyjaźń kwitła. Na Ohydzie nie chcę jej widzieć, więc jeśli Kewa nie spasuje, a Napoleonowi rzeczywiście chodzi o spokój na forum to niech zarchiwizuje to co jest, zamknie Ohydę, Ty załóż swoją, a ja nie będę więcej niepokoił ani Ciebie, ani Kewy, ani Napoleona. To chyba rozsądna postawa.
A Ohyda miała rzeczywiście taka być jak piszesz. Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 15:19, 09 Lut 2013    Temat postu:

Ohydnie fajnie jest czytac jak Ron robi z siebie wała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:37, 09 Lut 2013    Temat postu:

Poldek napisał:
Ohydnie fajnie jest czytac jak Ron robi z siebie wała.

Palikot siad. Shame on you


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:01, 09 Lut 2013    Temat postu:

Czcigodny Napoleonie. Jak każdy wielki wódz masz zapewne trudnośc zrezygnowania ze stratagii, która zapewniła ci tak wiele zwycięstw. Oczywiście jestem jak najdalszy od tego, aby podpowiadać ci wodzu jak masz rządzić. Wydaje mi jednak, że celowym by było odwołać swojego psa i założyć mu kaganiec. Wiem, że wydaje ci się, że skoro trzymasz bat to masz pełną kontrolę, jednak niejednokrotnie zdarzało się, że pies, ktorego się zbytnio rozpuści w końcu gryzie rękę swego pana. Z wyrazami szacunku. Ron

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:50, 09 Lut 2013    Temat postu:

Jeszcze jedno wodzu. Z przykrością zauważyłem, że na moim koncie ostrzeżeń znajduje się jedna sztuka. Ja się tam nie znam na regulaminie jak doskonale jak ty Czcigodny Napoleonie ale wydawało mi się, że po cofnięciu bana konto powinno być wyzerowane. Chyba, że Czcigodny Napoleon raczył przewidzieć moje przyszłe ohydne wprost zachowanie i w mądrości swej dał ostrzeżenue na zapas. A to przepraszam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Sob 21:33, 09 Lut 2013    Temat postu:

Seeni napisał:

A kuta wała. Niezmiennie lubię Jupitera i niezmiennie pójdę z Kewą ramię pod ramię, przykładowo do Wąchocka. Piechotą Not talking

Seeni, Twoja dobroć nie zna granic. Jestem Twoja na wieki po tym jak oznajmiłaś, że wróciłaś na Forum poniekąd z mojej przyczyny. Muszę jedno pytanie Ci za dać - za co lubisz Jupitera vel Rona? Rozumiem, że kocha się za nic, ale lubienie wiąże się chyba z jakimś szacunkiem.
Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:48, 09 Lut 2013    Temat postu:

Jeżeli o mnie chodzi to zmywam się stąd, zanim Niezwykła Liga Pokrzywdzonych Kombatantów wytoczą Grubą Bertę. Not talking

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Sob 22:09, 09 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:06, 09 Lut 2013    Temat postu:

Kewa napisał:
Seeni napisał:

A kuta wała. Niezmiennie lubię Jupitera i niezmiennie pójdę z Kewą ramię pod ramię, przykładowo do Wąchocka. Piechotą Not talking

Seeni, Twoja dobroć nie zna granic. Jestem Twoja na wieki po tym jak oznajmiłaś, że wróciłaś na Forum poniekąd z mojej przyczyny. Muszę jedno pytanie Ci za dać - za co lubisz Jupitera vel Rona? Rozumiem, że kocha się za nic, ale lubienie wiąże się chyba z jakimś szacunkiem.
Think


Ja odpowiem. Seeni lubi Rona, przede wszystkim, za to, że jest sobą. Ale, przede wszystkim, za to, że ma wyraziste poglądy. Ale za to, przede wszystkim, że mimo iż irytują go ufarbowane na czarno blondynki, jest wobec nich bardzo wyrozumiały (może przypomnę tu siebie ). Lubi go za to, że jego poczucie humoru łatwo się udziela - to chyba nie wymaga uzasadnienia.
To jest - podobno - i myślę, że nie tylko mnie to hasło przyciągnęło - Forum Niezwykłych Użytkowników. Ron jest niezwykły. Seeni również. Yapp. Anima.

A Ty?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Sob 22:07, 09 Lut 2013    Temat postu:

anmario napisał:

A Ty?

A Ty?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:20, 09 Lut 2013    Temat postu:

To się nazywa 'mieć świadomość swojej klasy'.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Sob 22:30, 09 Lut 2013    Temat postu:

I nic już nie ma o rżnięciu?! No, proszę, jest jakaś samokontrola.
Anima? Pamiętam jak skopała Ci tyłek, rzeczywiście, to niezwykła osoba, przyznaję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:31, 09 Lut 2013    Temat postu:

Życzliwie radzę - na początek, odpal mózg. A potem, bez żalu, to zresztą stanie się naturalnie niejako, rozstań się ze swoimi kretyńskimi stopkami. Co wyjaśnił Dawkins?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Indian Summer
Indiiwidualistka Uśmiechnięta


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 10515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 754 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:34, 09 Lut 2013    Temat postu:

cóż za ohydna piaskownica, Ron sypie piachem po oczach, Anmario łopatką napierdziela po głowach....ohydna ohyda...

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Indian Summer dnia Sob 22:36, 09 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:36, 09 Lut 2013    Temat postu:

Kewa napisał:
I nic już nie ma o rżnięciu?! No, proszę, jest jakaś samokontrola.
Anima? Pamiętam jak skopała Ci tyłek, rzeczywiście, to niezwykła osoba, przyznaję.




Anima? Skąd Ci to przyszło do głowy????

Co przyznajesz?

Dno.

Bardzo lubię Vanilkę, nie zawsze tak było, przyznaję. Ale ani trochę nie pojmuję jaka siła Cię natchnęła by wmieszać ją w ten spór. Kumpli szukasz, czy co?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 330, 331, 332 ... 420, 421, 422  Następny
Strona 331 z 422

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin