Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 22:40, 06 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Cztery słonie, różowe słonie, każdy kokardkę ma na ogonieee
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 8:41, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ohyda mnie zupełnie nieohydnie wprawia w dobry nastrój [jaką dać ikonkę, no, jaką?].
Może trochę w temacie. Przeczytałam u Boya o Przybyszewskim, że był tak zafascynowany cierpieniem (a więc - ohydą!) i śmiercią (a więc - ohydą!), że stale skupiał wokół siebie "dzieci szatana". Bardzo ucieszył się kiedyś na wieść, że jego krewny ze wsi jest ciężko chory na suchoty, ale nie może dłużej leżeć w szpitalu, bo wyczerpało mu się ubezpieczenie. Przybyszewski wziął go więc z ochotą do domu i rozpowiadał wszystkim, że ma w domu opary śmierci, śmiertelne fluidy itp. Ku jego rozczarowaniu krewny poczuł się znacznie lepiej i domagał się świeżych rosołków i opieki. Przybyszewski mocno przybity odesłał go na wieś.
Ahoj! Ohydo!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 10:15, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Przybyszewski w ogóle nie był za sympatyczną postacią. Narobił dzieci z różnymi babami, a potem się nimi w ogóle nie interesował (i babami, ale, co gorsze, dziećmi - część wylądowała w sierocińcach). |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 10:16, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ohyda, ohyda, ohyda.
Odnoszę wrażenie że zaczyna mi się desant wirusów na drugie oko...
Nich mnie ktos przytuuli. (albo nie, bo to zaraźliwe jest)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 10:16, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Przybyszewski w ogóle nie był za sympatyczną postacią. Narobił dzieci z różnymi babami, a potem się nimi w ogóle nie interesował (i babami, ale, co gorsze, dziećmi - część wylądowała w sierocińcach). |
Też mam takiego ohydnego znajomego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Poldek dnia Pią 10:17, 07 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 10:39, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Przybyszewski w ogóle nie był za sympatyczną postacią. Narobił dzieci z różnymi babami, a potem się nimi w ogóle nie interesował (i babami, ale, co gorsze, dziećmi - część wylądowała w sierocińcach). |
Jeden z jego wielbicieli trzymał w słoikach martwe płody, podobno swoje własne. Ohyda!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 10:42, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: | Ohyda, ohyda, ohyda.
Odnoszę wrażenie że zaczyna mi się desant wirusów na drugie oko...
Nich mnie ktos przytuuli. (albo nie, bo to zaraźliwe jest) |
A co z tym pierwszym okiem? Wypłynęło? |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 11:08, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Poldek napisał: | Ohyda, ohyda, ohyda.
Odnoszę wrażenie że zaczyna mi się desant wirusów na drugie oko...
Nich mnie ktos przytuuli. (albo nie, bo to zaraźliwe jest) |
A co z tym pierwszym okiem? Wypłynęło? |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 11:09, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
W końcu to topik o ohydzie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 11:11, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Wystarczajaco ohydna jest koniecznosc gapienia sie na Twoja nieohydna fotke jednym okiem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 11:17, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
To pewnie była ostatnia nieohydna fotka...
Bo teraz... już koniec, już płuca wyplute...
ohydna grypa (chociaż, obijanie się w domu jest dość nieohydne) |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 11:28, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Zapewniam ze widzenie tylko jednym okiem zapewnia jeszcze bardziej ohydne i ohydnie doslowne obijanie sie po domu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:06, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Jestem coraz bardziej ohydnie chora...masakra jakaś...ohydny ból głowy i gardła, ohydny katar...ohydnie ohydna ohyda....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 22:13, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
No, masakra, maskara.
Coraz paskudniejsze wirusy atakują.
Nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam tak długo "rozbita".
Trzymajcie się (trzymajmy się) ohydnie zawirusieni. |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:17, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
ta dzisiejsza młodzież... ech....
słabowite toto... chorowite...
Nas matuzalemów i siekierą... ( nie zaraz zebym się dopraszał ... )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 18:56, 09 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ohydne zakupy gwiazdkowe. Pojechałam o 11-stej wróciłam przed chwilą. Ale ....z wyjątkiem prezentu dla siebie- mam wszystko. Kupiłam niezliczoną ilośc t-shirtów, dwie bluzy zwykłe, dwie bejsbolówki, cztery paski, 6 zapachów, puder brązujący, liner, srebrny lakier do paznokci, piszczacy ser zółty( Pies), tamburyn, samochód wyścigówka zdalnie sterowany, trzy bransoletki, dwie pary kolczyków, dwie sukienki, fajowska czapka z pomponem, słuchawki, cztery płyty, 7 książek.
Ufff
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 19:24, 09 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Zazdroszczę skompletowania prezentów. Zaczynam odczuwać leciutką presję czasu (także w sprawie kartek świątecznych).
Na razie zaś mam dylemat ohydnego gołębia. Zamierza spędzić noc u mnie na parapecie i trochę mnie to niepokoi. Nie wiem, gdzie nocują gołębie, ale metalowy parapet nie wydaje mi się najwłaściwszym miejscem. Posadziłam go w rogu na szmatkach, żeby mu łapki nie przymarzły, ale wzgardził szmatkami i polazł w drugi kąt. Wolałabym rano, podnosząc rolety, nie natknąć się na ohydny widok zamarzniętego lub przymarzniętego do parapetu gołębia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 19:26, 09 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Seeni, gdybyś byla moją żoną miałabyś zakaz przekraczania progu galerii, na wszelki wypadek wszystkich galerii.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:34, 09 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Seeni, gdybyś byla moją żoną miałabyś zakaz przekraczania progu galerii, na wszelki wypadek wszystkich galerii. |
oj.. tam, oj.. tam...
jak podliczylem to mi drożej wyszło
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 19:58, 09 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Mąż niezwykle zadowolony, że kupiłam wszystko, w dodatku nie zmuszając go do udziału w zakupach. Ja mam 9 dzieci do obkupienia, dwoje rodziców, siostrę i szwagra. I tak bardzo ładnie mi to cenowo wyszło
Aaa przypomniałam sobie, że dla siebie też zakupiłam drobiazg w postaci ślicznusich cieni Bobbi Brown. Ale to rzecz jasna prezent dodatkowy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|