Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:09, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Kolejny rok zastanawiam się nad kaloszami.
Niestety, jedyne nieohydnie wyprofilowane kalosze, jakie udało mi się znaleźć, kosztują ok. 600 zł. Co to w ogóle za cena jest, za kawałek gumy(?)
|
to znana firma i one tak kosztuja...
tu masz dlaporownaia ceny za kalosze gumowe z tej firmy:
[link widoczny dla zalogowanych]
ps. dlatego smiac mi sie chce, jak w Poslce sie czesto mowi, ze ceny w Polsce sa TAKIE SAME jak w Niemczech, tylko zarobki inne. tja..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Nie 10:16, 11 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:23, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
acha nie wiem, czy sie wyswietla cena za te kalosze na linku, ktory ci podeslalam, wiec ceny sa od 115 euro wzwyz. jedne kalosze sa przecenione z 250 euro na 179.
tja
prawdziwa ohyda!
ale kalosze warte ceny! bedzeisz zadowolona, jesli sie zdecydujesz. kup z ocieplneim, bo w Pl. zimno.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 10:39, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Tak, zorientowałam się już wcześniej, że to dość znana firma. Kaloszy nie kupię. Nie cierpię na nadmiar gotówki i nie upadłam na głowę, żeby płacić za gumiaki kwotę, za którą spokojnie można kupić efektowne buty z naturalnej skóry (nie na deszcz, to prawda). Te kalosze są, przynajmniej, ładne, ale złości mnie czasem forsowanie byle czego na ósmy cud świata, np. modnej, ostatnio, biżuterii Pandory, która, pomijając fakt, że jest droga, jest także kiczowata i, w większości, nieinteresująca. Dużo lepsze srebro robi, według mnie, rodzimy Apart, ale stada snobek zaopatrują się w pindziowate charmsy (gdzie jeden koralik potrafi kosztować 2000 zł), bo to światowej sławy Pandora! (o tej światowej sławie dowiedziałam się dopiero, gdy sklepy Pandory zaczęły pojawiać się w galeriach handlowych). |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:45, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
u nas Pandora, to tez OHYDNY kicz
(w przeciwienstwie do HUNTER - to powazana i droga firma)
no ale jak kogos nie stac na prawdziwe zloto lub srebro, no to idzie wlasnie do Pandory. KLientela to najczesciej - mlode dziewczeta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 10:50, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
No przecież w Pandorze jest srebro i złoto (tam chyba nie ma "sztucznej" biżuterii). Chodziło mi o wygląd tych produktów, nie o kruszce. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:10, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
ups.. nie wiedzialam...
myslam ze tam nie ma metali szlachetnych
po prostu bylam tam kilka razy przed laty i teraz tam nie chodze, ze wzgledu na ohydny kicz
ps. az zajrze tam zeby byc w temacie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:36, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dzieki za ten ochydny temat. Bo wlasnie sobie uswiadomiłem, że nie mam kaloszy.
Ale ja to sobie kupie zwykle kalosze (nie takie gejowate jak Wy kupujecie ), najlepiej z firmowym napisem to wtedy sa tansze (a jak jeszcze troche poczekam na wyprzedaz to moze dadza mi je za pol-darmo jak bede kupywal jakies inne gówienka)
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:15, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dlaczego to, co piękne tak szybko się kończy ? Ohydne to, oj ohydne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:21, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: | Dlaczego to, co piękne tak szybko się kończy ? Ohydne to, oj ohydne. |
Gdyby piękno trwało bez przerywników, nie potrafilibyśmy uznać jak piękne jest to, co nas się zachwyca...
Jak powiedział ktoś mądry, nawet poduszka z najdelikatniejszego puchu może urażać, jeśli przynajmniej raz po raz, do snu nie położymy głowy na przydrożnym kamieniu...
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:23, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Przed snem czytać taki komentarz ? Gwarantowana spokojna, a nie ohydna noc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:26, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: | Przed snem czytać taki komentarz ? Gwarantowana spokojna, a nie ohydna noc. |
Dobranoc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:28, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Wzajemnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 10:19, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
ohydne zapalenie pęcherza.
Booooli, boooli.....
Poza tym nieohydnie: słoneczko, wyspałam się i w ogóle jakoś tak ekscytująco
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pon 21:10, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ohyda. Jutro ohydny dzień w pracy (nie cierpię, jak sobie wszystko misternie poupinam na ostatnie guziczki, a ktoś mi później te guziczki próbuje odpinać), dzisiaj tradycyjny, ohydny dylemat w co się ubrać, pół opakowania ohydnych waniliowych rurek zeżartych. Jestem całkowicie osłabiona. Sobą. |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:33, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
kurcze... - nie rozumiem. Odpinanie guziczków jest zupełnie nieohydne - chyba, że jest ich zbyt wiele
No, chyba, że nie chodzi o guziczki tylko o rozpinaną "zapiętość na ostatni guziczek". Echhhh - te kobiety... Zawsze człowieka najpierw przerażą...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
art36 stłumiony okrzyk radości
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 1036 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kujawsko-Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 21:41, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ohydne dylematy jak się ubrać rozwiązuję dzień wcześniej wieczorem w dwóch wariantach.
Wariant pierwszy na jutro: długie, czarne kozaki, rajtki w biało czarne pasy, czarna krótka spódniczka, czarny półgolf i biało czarna kamizelka. Czarne kolczyki i czarno srebrna bransoletka
Wariant drugi na jutro: Szare legginsy, szara bluzeczka, szaro zielona tuniczka, zielone kolczyki, szare buty
Być może jednak będą dzinsy i bezowo granatowy sweterek oraz duże srebrne koła na uszy ( wariant dla leniwych)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:45, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dylemat seeni w wersji dla mężczyzn:
- jeansy
- koszula ( jakaś )
- bluza ( jakaś )
-bielizna ( czysta )
- buty.
kropka
dylematy kobiet sa ohydne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:49, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
też mam dylemat....ohydny... chciałam tynk mozaikowy do przedpokoju...ale po wizycie w leroy merlin zwątpiłam...nic misie tam nie podobało...może tylko odmalować? i znowu będę co chwila szorować? co robić ? co? a może tapetę? nikt mi nie chce nic doradzić...ohyda!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:55, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
tynki mozaikowe można sobie skomponować ( w kazdej mieszalni tynków ).
Byle w miarę jasne.. bo rzeczywiście te ciemniejsze na scianie wyglądają troszkę w stylu " z Kolbergiem po kraju".
Się znaczy - ohydnie
P.S. I przypominam.. na tynk patrzymy srednio z odległości ok metra. Wpatrywanie się w probki z odległości 20-30 cm ma się do efektu na scianie cokolwiek nijak
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pon 22:00, 12 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|