po 30-tce

Seeni

nie dosięgam do pleców,cholera.

lena

poproś sąsiada Tongue out (1)

znaczy się męża Blue_Light_Colorz_PDT_02

Seeni

Mąż w pracy, a to trzeba regularnie. Ale może do sasiadki polezę

lena

serio maść powinna pomóc
ostatnio mojego T. przewiało i też jęczał że bolą go plecy
dwa dni smarowania i jak nówka

Seeni

Nic, nic nie pomaga. Boli okrutnie, chyba znieczulę się alkoholowo

hachiko · Gość

Kiedy miałam pęknięte żebro pomógł mi ketonal. Znieczula.

Kewa

Seeni

Biorę, biorę...

hachiko · Gość

Tylko góra dwie tabletki dziennie Seeni, bo to nie za zdrowe

Kewa

I osłonowo coś.

Tina

Seeni wspolczuje.
To ohydnie, ze trzeba cierpiec :-/

letnisztorm

Paręnaście lat temu, parę, strasznie cierpiałam na bóle stawów. Ręce, kolana, kręgosłup. Nie kwalifikowałam się do leczenia w badaniach nic nie wychodziło. Tylko leki przeciwzapalne i przeciwbólowe. Intuicyjnie zaczęłam unikać wilgotnych miejsc. I od paru lat mam spokój.

Zrobiłam ostatnio testy alergiczne , wyszło mi straszne uczulenie na pleśń. I co czytam w objawach, bóle stawów i mięśni właśnie. A ja siedziałam parę lat w pracy w miejsc gdzie pleśń lasowała cegły, teraz w nowym biurze jest super.

rosegreta · Gość

zaliczyłam spotkanie z lodowiskiem kiedyś będąc na łyżwach z dzieckiem.
Brałam mnóstwo tabletek między innymi ketonal, tolperis i jeszcze kilka innych i zastrzyki. Po tych tabletkach nie mogłam dojść do siebie. Kwasny

Z lekami trzeba ostrożnie, juz lepiej iśc do masażysty albo rehabilitanta.

Seeni

Żesz... Ohydnie.
Udało nam się ustalić, co spowodowało ostry nieżyt żoładka Psa. Odpowiedzialną była skórka od kiełbasy polskiej długodojrzewającej, sprytnie wygrzebana z domowego worka na śmieci. Pies chorował cięzko trzy dni, nie jadł, trząsł się, miał temperaturę i poważnie obawialiśmy się o jego żywot. Kroplówki i zastrzyki nieco pomagały, ale niezadowalająco. Dzieci pouczyliśmy, żeby każdą z przeproszeniem kupę oglądały przed utalizacją i.... bingo. W dniu dzisiejszym ohydna skórka ujrzała światło dzienne. Pies natychmiast wrócił do żywych. Stanowczo domaga się należnych pieszczot i żarcia. Obecnie leży na pleckach eksponując z dumą psie klejnoty.
Wszyscy odetchnęliśmy z nieohydną ulgą.

flykiller · Gość

Może i jad kiełbasiany mu zaszkodził? No, ten tam... botoks Angel

Seeni

Ohyda. Nadal nie wykąpana. Zrobiłam sobie przerwę na płakanie.
Dzisiaj rodzina (z wyjątkiem Psa) udała się do wykonywania codziennych obowiązków porzucając mnie, kalekę, na pastwę złego losu.
Wstałam o 8.15. Zjadłam i rozpoczęłam przygotowania do prysznica. Najpierw na wózku zawiozłam sobie ciuchy. Następnie przemieszczając się ślizgiem na skarpecie przygotowałam gele, szampony, balsamy itd, które umieściłam w rogu kabiny prysznicowej. Dowlekłam na wózku poduszkę i zarzuciłam ją na metalowe wystające z brodzika. Zrobiłam przerwę na papierosa i trzymanie nogi w górze. Podjechałam pod łazienkę wózkiem, wlazłam do tejże( ślizgiem na skarpecie), położyłam nogę na blacie i umyłam zęby. Przez pięc minut zdejmowałam nogę z blatu, gdyż zaklinowała się na baterii umywalki. Popłakałam się. Zrobiłam sobie przerwę. Znowu pojechałam pod łazienkę. Wszystko wskazywało na to, że w końcu się uda. Wdrapałam się na poduszce do brodzika. Okazało się, że zapomniałam zdjąć słuchawkę prysznicową. Przepełzłam do pozycji stojącej, zdjęłam słuchawkę i z powrotem spełzłam do parteru. Odkręciłam wodę. Kątem oka zauważyłam brak ręcznika. Wydrapałam się z kabiny, przywlekłam ręcznik. Teraz w ramach przerwy przed kolejną próbą popłakuję sobie z cicha trzymając nogę w okolicy laptopa. Not talking

Tina

a jak bedziesz pod prysznicem, to sie okaze, ze do pelni ohydy brakowalo tylko tego, ze sie szampon skonczy!!!

Seeni

Aaaa dzięki, dzięki, przed wlezieniem sprawdzę Angel

Kewa

Takie doświadczenia pokazują jak ciężko żyje się niepełnosprawnym. Ciesz się Seeni, to wszystko co ohydne, prędko się skończy.

Seeni

No jadę, trzymajcie kciuki.