Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jupiter Gość
|
Wysłany: Wto 19:28, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Dzisiaj zwyczajnie ohydnie...Ufff |
I żeby mi to było ostatnie straszenie jupitera. |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 10:03, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Od rana ohydnie. Pojechałam z dzieckiem do poradni gastroenterologii dziecięcej bladym świtem.
Ale ohydny lekarz wziął sobie wolne. To już moje drugie podejście.
Chorować w tym kraju jest ohydnie.
B. bardzo mi się nudzi. Co za urlop do bani- pogody brak, chociaż nie powiem świeci słońce. Zimno jak w psiarni.
Dzieci szukają alternatywnych rozrywek... Może do Gdyni pojechać albo co ?
Z nudów zrobiłam porządki generalne na balkonie i nawet zasadziłam bratki.
Ohydnie pomarańczowe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Śro 10:05, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Bratki są ohydne........
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 12:03, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nikt napisał: | Bratki są ohydne........ |
Nie są.....
Ohydne są kury.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Śro 12:04, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Nikt napisał: | Bratki są ohydne........ |
Nie są.....
Ohydne są kury. |
Nie kuć sie.
Dla każdego coś innego jest ohydnego...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 12:12, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie kłócę się.
Kury są obiektywnie ohydne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Śro 13:19, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie ..dzisiaj ohydna jest pani dochtorka się zarejestrowałam ..na wizytę czekałam ohydne dwa tygodnie... a dzisiaj po przemierzeniu 15 kilometrów do ohydnie zakorkowanego centrum okazało się..że w/w jest od dzisiaj na L4 dodam...że przychodnia nie wyznaczyła żadnego zastępstwa...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 15:39, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Norrrmalka Mi. Moj gastroenterolog to sam kazal przyjsc dzisiaj a potem poszedl na urlop.
Taki ohydnie zapominalski.
[/list][/list]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 11:09, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Niezwykle ohydnie. Gastroenterolog dzisiaj przyjął. Widać do trzech razy sztuka.
Słonko świeci, urlop mam - biore leżaczek i ide sie trzaskac na mahon, tylko rosół dopyrka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Pią 15:17, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Niezwykle ohydnie. Gastroenterolog dzisiaj przyjął. Widać do trzech razy sztuka.
Słonko świeci, urlop mam - biore leżaczek i ide sie trzaskac na mahon, tylko rosół dopyrka |
Znaczy się na tym leżaczku to zasadniczo do rosołu? :oops |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 15:33, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
W żadnym wypadku.
Zasadniczo ciało całkowicie obnażam jedynie w alkowie.
Na leżaczku w kostiumiku.
Staram się nie przekraczać granic ohydy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 7:23, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
długie łikendy są ohydne; siedzą tacy bezproduktywnie w domach albo byczą się gdzieś zamiast pracować, a ja muszę sie męczyć dojeżdżając do pacy, bo komunikacja miejska przez cały tydzień kursuje według świątecznego albo sobotniego rozkładu jazdy... grrr...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 20:12, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ha,Ha - zaśmiaŁa się ohydnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 9:18, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj zapowiada się nad wyraz ohyny dzień. Wybieram się z młodszą latoroślą na zakupy. Musze nabyć głównie obuwie pasujące do spódniczki ( sukienki) To jest wyjątkowe wyzwanie bo Mała z butów uznaje jedynie adidasy,halówki i tenisówki. Nie wiem takze jak mam jej wytłumaczć, że na komuni mojego chrześniaka w najbliższą niedzielę do ohydnych dziewczyńskich butów będzie musiała ubrać równie ohydną, dziewczyńską spódniczkę. Taki szczwany mam plan, zeby niewychowawczo ale skutecznie przekupić ją zamówieniem kolejnych tshirtów z motywem psim na piersi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:13, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
poproszę lepszą pogodę, bo nie mogę rowera jakoś dosiąść... jutro próba...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:20, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ohydna sprawa. Od dziś do niedzieli mam przesrane bo będę niańką dla swojej bratanicy.
W ogóle nie rozumiem co to za sprawiedliwość - ja mam się opiekować dzieckiem żeby mój brat mógł w tym czasie gdzieś szaleć!?
Dzisiaj więc czeka mnie marsz przez całe ZOO, a jutro kino. Jedyna nadzieja jaka mi jeszcze pozostała - że nie grają już pokemonów? Traumę mam normalnie mimo, że kilka lat już minęło odkąd byłam na nich ostatni raz.
Ohydnie nie lubię opiekować się dziećmi choć przepadam za swoją bratanicą - najbardziej wtedy gdy jest u mnie ze swoimi rodzicami.
Myślę, że przewalanie gruzu w kamieniołomach byłoby przyjemniejsze.
Taaak..."Małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży kłopot" w moim przypadku się ohydnie nie sprawdza.
Od dużej córki można przynajmniej pożyczyć torebkę, a z dużym synem w sprzyjających warunkach porozmawiać o planimetrii.
Dlatego nie mogę się już doczekać nieohydnego poniedziałku kiedy moje życie wróci do normy.
PS W dodatku zapomniałam aparatu (a do ZOO jadę prosto z pracy gdzie mi dostarczą dziecię) więc nawet nie upamiętnię tej męki i nieohydnych kapibar .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 8:44, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ohydna mysliwska i tuszki wedzonego kurczaka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 12:30, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Lulka, współczuję.
Trudno mi sobie wyobrazić coś równie ohydnego
upss
Straszliwie nie lubię przebywać w towarzystwie małych dzieci,
natomiast one zdecydowanie lubią moje. Kompletnie tego nie rozumiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Pią 14:00, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pon 12:15, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:38, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
Straszliwie nie lubię przebywać w towarzystwie małych dzieci,
natomiast one zdecydowanie lubią moje. Kompletnie tego nie rozumiem. |
To pewnie dlatego, że nie stroisz do nich głupich min, nie szczypiesz w policzki i nie ćwierkasz, jakie to cudne i słodkie maleństwa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|