po 30-tce

paj

Masz rację. Takie milczące gwiazdy są ohydnie niebezieczne. Bo jak już się odezwą, to ohydne, ale ....wszyscy padają u jej stóp.

Nikt

Szymon Krusz

letnisztorm

Poczytać ohydę z rana bezcenne Brick wall

Zrobiłam rachunek sumienie i oto moja spowiedź:

Głowa mnie boli od kataru, lekarstwa wszystkie już zeżarłam
Nos wielki od urodzenia , krzywy bo się na twarz przewróciłam 20 lat temu.
Bea, oponka jest bardzo pożyteczna , latem nie utopisz się , zimą Cię ogrzeje.
A paznokcie brak, dłonie ohydnie małe, ja duża.
Nogi, no może jak cygara d'oh!

Pryszcza miałam jednego ale od kataru zszedł mi razem ze skórą.

Szymon Krusz

A ta kobieca kokieteria nawet jak by się wyglądało jak Miss World to zawsze się coś znajdzie do poprawienia.

Czego to kobiety nie zrobią aby zwrócić na siebie uwagę.

bea777

bea777

Poldek

Z tych zalaczonych opisow wynika ze forowiczki powinny byc wyjatkowo ohydne Brick wall

a nie sa....

wiec albo wklejaja nie swoje zdjecia albo sa wyjatkowo ohydnymi klamczuchami

Seeni

Leżałam w łózku do trzeciej, popijając herbatkę z maliną. Rodzina stanęła na wysokości zadania- samodzielnie posprzatała a mąż nawet zagniótł ciasto na ciasteczka serowe. Czuję się mniej ohydnie, pryszcz zniknął, w domu cieplutko, uda jakby szczuplejsze. Wieczorem wypiekamy ciasteczka z sasiadką i Dejką popijajac wino ( ja grzane).
Moze do poniedziałku będę zdrowa, co uratuje święta.

hachiko · Gość

Poldek, to nie wiedziałeś, że kobiety bywają samokrytyczne ? Zawsze sobie coś znajdziemy do umartwiania. Taki nasz los. Inaczej siebie widzimy, niż inni.

hachiko · Gość

bea777

paj

Ja tylko na chwilkę podzielic się ohydami.
Mój ohydny operator domaga się zapłaty rachunku.
Oszalał, albo beszczelny.
Tuż przed świętami chce, abym zapłaciła za telefon.
jakby nie wiedział, co ja mogę zrobic ze 150zł???!!
No i w nocy, gdy rozmawiałam z moją przyjaciółką, a była to tylko krótka pogawędka, bo ona się taplała w wannie, jej facet w tym czasie sikał. Nie, nie..nie do wanny. Myślę, że nie do wanny. Chociaż..byłam za daleko, nie widziałam. A jak sikał, to ze mną rozmawiał przez jej telefon, a ona dalej się taplała w wodzie. I on się pytał, czy wszystko ok. A ja go podziwiam, że on ma tak podzielną uwagę. Trzecia nad ranem, jego naga kobieta (bo przecież w ubraniu się nie położyła do wanny) leży w wodzie, gada przez telefon ponad godzinę, on chce sikac i jeszcze rozmawia z jakąś inną kobietą, gdzieś tam daleko. Ja to podziwiam. Faceci to mają ohydnie podzielną uwagę. A więc powiedziałam, że jest wspaniały. A niech ma. Niech się chłopak cieszy. Wszak jest wspaniały. Kobieta to by zrobiła awanturę; że 3 w nocy, woda stygnie, pęcherz nie trzyma, a tu nocne gadanie.
A więc muszę stwierdzic, że faceci są ohydnie praktyczni.
No i ja w ramach ohydztw własnie zrobiłam 100 pierogów.
A teraz posprzątam mieszkanie, odmoczę siebie, zamuruję ohydne pryszcze i postaram się na 19.00 byc ohydnie ...nowa dla mego mężczyzny, który powraca z nart, cały i zdrowy.

paj

I jeszcze jedna ohyda.
Muszę zmyc paznokcie i pomalowac od nowa.
W ramach upiększania wieczornego.
No i odkryłam, że brak zmywacza. Tzn zostawiłam..w nie mojej łazience.
Ohydne.
Teraz pozostanie mi zmywanie, a bardziej szlifowanie jakąś polerką?
Hmm..
W piwnicy ohydny nieład, ale tam jakieś obrabiarki, szlifierki, wierarki. Może jakaś tarcza ścierna wypoleruje mi paznokcie.
Bo nie mogę byc piękna z takimi ohydnymi podrapanymi paznokciami.
Może ktoś ma radę Babci Aliny co zrobic z tymi ohydnymi wielkimi!!!!łapami z podrapanymi paznokciami?????!!
Olej, solą ścierac, kwaskiem cytrynowym, cynamon??!!!
Ohydne paznokcie.

bea777

paj

Nie da się położyc kolejnej warstwy lakieru, bo musiałabym najpierw szrobic tzw zacierki. Mój tata robił, jak miał starą syrenkę 105. I jak lakier odpryskiwał, to on robił takie łaty, zacierki, co by lakier wyrównac. A czym ja mam zrobic zacierki???!!! Tata dziury w syrence zaklejał....roztopionymi opakowaniami po serkach homogenizowanych. Zmyślna bestia. A potem robił zacierki. ALe ja dziur w paznokciach nie mam. A masy szpachlowej brak.
A co do dostrzegania męskiego.
Słyszałaś o 20 rękawach????!!!
A więc nie mam co liczyc, że tego nie zobaczy. Gdyby jeszcze te łapy były mniejsze, to może. ALe takie wielkie, ohydne.. Przecież nie schowam pod sukienkę, bo co on sobie pomyśli???!! Że co ja pod tą sukienką robię??!!
Jak powiem, że chowam paznokcie to mnie wyśmieje.
Czy Ty słyszałaś, aby facet wsuwał ręce pod sukienkę, bo chowa paznokcie??
Nigdy mi nie uwierzy.

bea777

paj

Narciarskie..
Będę bardzo, bardzo seksy...
Szloch.

bea777