po 30-tce

zgredziora

Calkiem nieohydna sroda, poznalam calkiem nieohydnego kolege, ohydnie mi sie spodobal, nie podoba mi sie tylko imie, ale to chyba ohydny drobiazg? Anxious

zgredziora

Ostatnio pisalam o ohydnym podpaleniu szlafroka, dzisiaj smród ogniska sie rozszedl, jak podpalilam scierke kuchenna, probujac zestawic rondel ze spalonymi ziemniakami z palnika Brick wall

To ohydne rozkojarzenie mnie zabije, dobrze, ze alarm sie wlaczyl, bo bym dom spalila Brick wall

czy ktos mnie moze ohydnie kopnac w dupala, zebym sie obudzila z tego marazmu? Brick wall

rosegreta · Gość

zgredziora

Eh, jak czytam takie ohydne wiesci, to znaczy czytalam dokladne doniesienia po angielsku, ale wklejam ohydny skrót 50 tys. studentów wyszło w środę na ulice Londynu w proteście przeciwko planowanym przez rząd podwyżkom opłat za studia i cięciom nakładów na uniwersytety. Manifestacja pokojowa przerodziła się w zamieszki - doszło do starć z policją, a grupa protestujących wdarła się szturmem do siedziby Partii Konserwatywnej. Kilkunastu uczestników zamieszek zostało rannych, 50 osób aresztowano.
Szkoda mi ohydnie tych dzieciaków Brick wall

Szymon Krusz

zgredziora

To jeszcze nie zakochanie, poki co rozkojarzenie. Ohydne zreszta Not talking

Szymon Krusz

bobro

ja bym cię, zgreda, kopnął, ale mam już żonę, którą bardzo kocham Tongue out (1)

Poldek

zawsze mozna kopnac w kalendarz Think

Kewa

paj

Zgreda się prosi o kopniaka, od Bobra szczególnie by ją obudził.
A ja dzisiaj ohydny mam nastrój.
Dół, rów mariański.
Nie chcę ohydnego wiatru.
Nie chcę, aby bolała mnie głowa.
No i skończyłam pisac ohydną opinię budowlaną.

zgredziora

paj

Ohydnie smutny wieczór.
Ohydnie źle ze mną, skoro czekam na jutro, na powrót do pracy.
Ohydnie cierpię na brak butów.
I kasy tessz.

zgredziora

paj

zgredziora

O Matko, 8 cmtrowy wygodny obcas, ja juz na takim to bym nie uszla, a co dopiero gdzies dobiegla

A juz zimno na tyle, zeby kozaki wkladac? Pytam, bo nie wiem, u mnie dzisiaj okolo 16 stopni bylo

paj

zgredziora

Ja taka ohydna jesienna pogode lubie w zasadzie, dzisiaj padalo caly dzien i wietrznie bylo, ale ze na chorobowym, to sie troche poszwendalam, nawet pobliski cmentarz odwiedzilam, uzalajac sie nad zaniedbanymi grobami, tu to nie to co w Polsce, nikt jakos szczegolnej wagi do cmentarzy nie przywiazuje, smutne to.

paj

A Ty gdzie??!!
Gdzie się targasz po dzikich krajach?
Trzeba było tu, na d... siedziec.
Co ja gadam.
Trzeba stąd sp..............
A nie życ...w złudzie.
Ideami.
To chleba i spokoju nie daje.
Z drugiej strony...obcy kraj, nostalgia..
Tak źle i tak nie dobrze.
Ohydne życie.

zgredziora

Dobrze mi tu bylo przez 6 lat, a potem dzieciak zaczal chorowac, jak choroba, to wszedzie tak samo zle... Od choroby i glupoty ohydnie ustrzez nas Panie