Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 11:26, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Raczej fanką zakupów. Jakoś odżałowałam tę Noc Zakupów 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:13, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ohydnie chce mi się chce spać.
Mogę sobie tutaj legnąć i trochę pochrapać?
Trochę hałasu, ale za to nie będę Was odymiać bo jak śpię to nie palę.

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 8:17, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
gReta napisał: |
Gdzie leje?  |
w Rumunii... 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pon 8:17, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | Ohydnie chce mi się chce spać.
Mogę sobie tutaj legnąć i trochę pochrapać?
Trochę hałasu, ale za to nie będę Was odymiać bo jak śpię to nie palę.
 |
To nic. Po chrap sobie. Juz jeden chrapie, tzn jedna kotka czarnobiała. jejku jak mój kot głośno chrapie.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 8:23, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ohyda. Jeden sms obudzil mnie o 1.55 w nocy, drugi o 6.29 rano. A mialem spac do 8

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:17, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:33, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
poldek napisał: | Ohyda. Jeden sms obudzil mnie o 1.55 w nocy, drugi o 6.29 rano. A mialem spac do 8
 |
A ja wyłączam telefon na noc chyba że zapomnę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 22:33, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ostatnio ohydnie przemarzłam na swojej ukochanej wsi kaszubskiej. Toteż,mimo braku środków finansowych postanowiłam nabyć profesjonalny polar 300-setkę, antywietrzny. Znęcona nachalnym marketingiem udałam się w dniu dzisiejszym na szalone wyprzedaże ( cytat dosłowny) do pobliskiego Fashion Hause. Odcinek 2,5 km jechaliśmy przez blisko godzinę. Jakiś km przed Fashion Hause krajobraz zaczął przypominać ten z In dependance day- jak okiem ogarnąć wszędzie porzucone samochody i tłumy ludzi idących poboczem z takim mordem w oczach lub obłędem. Szalonych wyprzedaży nie było, za to były tak liczne rzesze żądnych zakupu dóbr materialnych obywateli, że przysięgam - ostatni raz tylu ludzi widziałam na przyjeździe papieża. Polaru niestety nie było. To znaczy prostuję był- jeden ( jeden) w Bergsonie kremowy, niepraktyczny i w romiarze XL.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 22:36, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Tlumy napalonych na wyprzedaze zakupocholikow sa wyjatkowo ohydne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 22:45, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Potwierdzam i nie cierpię
Ohydnie zostałam dziś zmanipulowana: wystawialam gościowi fakturę za badanie, a on tymczasem zapytał, czy mój kolor wlosow to oberżyna. Z zażenowaniem odpowiedzialam, że raczej jakiś czarny bordo i dodalam, że to rzadkość takie rozeznanie w kolorach farb do wlosów u mężczyzn. Na to on zapytał, jakiego używam szamponu... coś mnie tknęło, ale... brnę dalej To on, że przydałby mi się szampon odbudowujący włosy, bo są słabe i takie zmierzwione, czy coś. Facet wyszedl a po godzinie był już z katalogiem...Amwaya
Kurcze, do poniedziałku muszę oddać katalog i spławić gościa, bo niczego nie zamówię z prostej, ohydnie prostej przyczyny - nie cierpię być manipulowana... jakem socjolog, uff!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 8:58, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Trochę ohydne te związki zawodowe.
Pracownicy Energa S.A. mają wcale nieohydne pensje powyżej średniej krajowej, trzynastki, bony na 2000 zł, deputaty i jeszcze protestują. Ludziom to się w głowach ohydnie przewraca
P.S. Kewa, nie daj się, pogoń gościa. Do kobiety z tekstem, że zniszczone i zmierzwione, też coś! Taki tekst to najwyżej fryzjerowi uchodzi 
Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Sob 9:00, 15 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:31, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nieohydne słońce przedziera się przez chmury.
Nie jest więc tak znowu ohydnie.
Już myślałam, że zamiast grilla będziemy rozpalać ognisko w domu.
A tak w ogole nie lubię grilla.
Jedyna pociecha to ta, że będzie też karaoke.
Ba, profesjonalne - z playstation.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 11:30, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tam bardzo lubię grila. Ale o grilu mogę w ten weekend zapomnieć- ohydnie wilgotno i będzie padać.
Poza tym jakoś tak mi słabo i w głowie się kręci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:10, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
pada pada pada mży pada mży mży mży
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 14:46, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
słońce świeci, nieohydnie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:48, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ohydnie pada i pada nie ohydnie z tego zadowolone są chyba tylko żaby i ślimaki które spotykam rano na chodniku gdy idę ku pociągowi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 16:14, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ohydny wtorek. Wstałam dzisiaj 4.15 i juz od szóstej rano pakowałam rzepę- w godzinach od 8.00 do 15.30 z jedną malutką przerwą na wysłanie Pw do Apro. Bardzo, bardzo zmęczona i odmóżdzona totalnie. Rzepa wyjątkowo nieprzewidywalna- to samochód to drzwi hiszpanskie, to znowu kredyt lub inny gazomierz czy administrowanie wspólnotą. Zasadniczo nie wiem jak się nazywam, padam na twarz. Zamierzam w ramch relaksu posprzątać w kuchni i paść na łóżko z niewymagąjącą sagą Patricii Show " Zatoka Orchidei". Ohydne zawroty głowy powodują, ze utrzymuję się w pionie jedynie dzięki ściereczce do kurzu i silnej woli.
Za oknami wietrznie, buro i mokro. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 19:40, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
W środę pożegnaliśmy naszego ulubionego majstra. Nie żeby odszedł w ogóle z Przetwórni ale będzie robił w innym warzywie.
Ohydnie mi przykro z tego powodu.
Dostał od nas prezent pożegnalny oficjalny i w dobrym tonie oraz nieoficjalny wielki kosz luksusowy.
Ucieszył sie bardzo, chociaż ja osobiście byłam strasznie niezadowolona, że pozostałe pakowaczki storpedowały mój pomysł dorzucenia do kosza pełnego stroju Borata. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:58, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
Ucieszył sie bardzo, chociaż ja osobiście byłam strasznie niezadowolona, że pozostałe pakowaczki storpedowały mój pomysł dorzucenia do kosza pełnego stroju Borata.  |
Trzeba było podarować prywatnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:19, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ohydnie dziś miałem ciężkie wstawanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|