po 30-tce

animavilis · Gość

Przez to palenie? Zdziwiony

letnisztorm

Właściwie to ostatniego papierosa wypaliłam w piątek rano Zly

animavilis · Gość

Aha, to dlatego

letnisztorm

A skąd nigdy nie palę w weekendy, w ogóle jak jestem w domu z dziećmi, a zresztą chyba nie mam na to czasu .

paj

Nie palę weekendami.
Podobnie do Sztormi.
Gdy byłam przez tydzień na nartach- też nie paliłam.
Ale ...........potrafię wypalic przez dobę dwie paczki papierosów.
Ohydne.

Poldek

ohydny, ohydny serwis autoryzowany Brick wall

Seeni

Poniedziałek nieohydny.
Smoczyca nie odpaliła w związku z czym nie pojechałam do pracy. Poprasowałam sobie, posprzątałam, ugotowałam dla rodziny trzydaniowy obiad, dotuliłam Psa, wyprałam Psa i pachnie. Sąsiad wyciągnął ze Smoczycy akumulator i naładował.Żyć nie umierać.

Ron

No wstyd się przyznać też było nieohydnie, bo nawiedziła mnie potomka. Podczas ohydnego plotkowania okazało się, że Dostojna Małżonka też ma osobistego trenera.

Ćwiczy razem z z paniami, gdy one padają na nos on jest świeżutki jak ohydny wiosenny szczypiorek, a najohydniejsze jest to, że trener ma 96 lat. Brick wall

Tak mnie to zmotywowało, że wykonałem jeden ohydny przysiad.

Seeni

Osobisty trener starzec jest ohydny. Mój osobisty trener ma coś na oko 30-32 lata, wyjątkowo jędrne pośladki i przepastne spojrzenie. Jest zupełnie nieohydny i mówi mi po imieniu, co mnie odmładza.
Nieohydy poniedziałkowej ciąg dalszy- osobisty mąż zadzwonił, że dostanie premię. To mnie wprost powaliło z nóg, gdyż pogłoska była, że bonusów finansowych z uwagi na kryzys nie będzie. No i mąż powiedział, że jak takie niespodziewane to trzeba od razu od ręki przefrymarczyć.
A potem, jakby szczęścia było mało, przyszedł kurier i przyniósł paczkę, co szła z dalekiego Szczecina, od pewnej forowiczki- dla mnie, tylko dla mnie. I w tej paczce było pudełeczko na pomadki i takie fikuśne coś na kredki do oka i brwi. Tylko dla mnie i specjalnie dla mnie...A potem zadzwoniła koleżanka i powiedziała, że ten płaszczyk czarny skórzany, co go sobie kupiła w grudniu to na niej nie leży i że jak chcę, to może mi go sprezentować, bo na mnie leżał jak trzeba, jak go obie mierzyłyśmy
Teraz siedzę i się boję co będzie dalej.

Takiej eskalacji nieohydy i szczęśliwosci to już dawno nie miałam

nudziarz

to zerknij na pw
koniec nieohydy

bosska

Szymon Krusz

paj

Ohydnie jestem zadowolona.
I ohydnie boję się.
Ten dyrektor był ohydnie miły i wszystko poszło dobrze.
Aż się boję, że wszystko tak ohydnie dobrze się układa.

Szymon Krusz

Mii

Kobiet nie należy rozumieć, trzeba je kochać.

Ohydne, białe badziewie chce zasypać świat Blue_Light_Colorz_PDT_46

Poldek

Baardzo nieohydny widok przez okno tarasowe na nieohydnie zasypany las i hasajacego w sniegu labradora psuje wyjatkowo ohydna taczka wypelniona drewnem do kominka, ohydnie nie chce mi sie wyjsc i ja przestawic

Poldek

Aaa..prawnicy sa wyjatkowo ohydni Not talking

Nie dosc ze odpowiadaja na maila z poltoramiesiecznym opoznieniem to jeszcze zmuszaja mnie do ohydnej pracy koncepcyjnej Brick wall

A w lodowce czeka wyjatkowo nieohydna butelka whisky placz

animavilis · Gość

Kupiłam żółty, pastelowy golfik.
To moja pierwsza żółta rzecz w szafie!
Golfik niezałożony wygląda nieohydnie, ale nie wykluczam, że po założeniu zrobi się ohydny.

e> labradory są zdecydowanie nieohydne i nad wyraz przyjacielskie. Nie spotkałam jeszcze wrednego labradora.

Kewa

A whisky jest wyjątkowo ohydna, labradory - nie. A czarny, czy biały?

Szymon Krusz

[quote="Mii"]Kobiet nie należy rozumieć, trzeba je kochać.

To zabrzmiało mniej więcej tak jak
obrazów się nie ogląda tylko podziwia

a przecież jednemu ten sam obraz się podoba a drugiemu wręcz przeciwnie.