po 30-tce

Aproxymat

Żeby więc przywrócić topik na właściwe tory, przypomnę że mamy w Polsce prawdziwą plagę ślimaków i rolnicy, ogrodnicy i działkowcy są przerażeni. Nawet w poprzedniej 'Polityce" był o tym raport. Zwłaszcza pomrowiki szaleją.

Kewa

Pomrówy są ohydne... zdecydowanie (wiem, co to pomrówy Angel

)
Mii, Ty ohydnie wyjeżdżasz w ohydne tropiki???

Mii

Mam chyba dzisiaj (oprócz w/w dolegliwości) ohydną pomroczność, bo nic, a nic nie rozumiem Kewowego pytania d'oh!

Kewa

Pomrówczość chyba masz Not talking

No bo jak się szczepisz, to chyba jedziesz do ciepłych krajów, tak sobie myślę... d'oh!

nie mogę się roześmiać... nie tutaj...

sid

Malena

Ohydnie dużo laptopów. Ohydnie dużo możliwości. Ohydnie nie lubię decydować w co zainwestować.

Kewa

Mii

Omatkokochana! d'oh!

Chyba brak cukru (o którym pisałam na temacie kaszalotowym) padł mi na wzrok, zamiast tropiki przeczytałam topiki

Niestety, nigdzie nie wyjeżdżam Not talking

z racji wykonywanego zawodu, mój pracodawca chroni mnie przed zakażeniem się tymi ohydnymi choróbskami.

Kewa

Zbyt duża utrata krwi... może Shhh

slepa i brzydka

ohydnie sie dzisiaj boje. ide na rozmowe kwalifikacyjna do firmy, w ktorej naprawde chcialabym pracowac. po mailu wyslanym w pozny poniedzilek, oddzwonili pozna sroda, czyli bardzo szybko. to zreszta w ogole ohydnie dluga historia. ohydnie nie lubie rozmawiac o pieniadzach, ale wiem ile chcialabym zarabiac. ohydnosci dodaje fakt, ze po awarii auta dnia wczorajszego musialam juz przed siodna wyruszyc do miasta z sasiadem, a pozniej rano pozyczyc auto od kolegi, zeby dojechac do tej firmy, bo od mojej wsi to zabi skok, ale z POZ to jednak szmat drogi. jestem wlasnie w najohydniejszej fazie cyklu, co sprawia, ze wszystkich ludzi najchetniej poslalabym do diabla, ale wiem, ze wbrew wszystkiemu, bedzie trzeba wykrzesac z siebie dzisiaj mnostwo entuzjazmu i uroczego usmiechu. samochod kolegi smierdzi, bo on w nim pali i benzyny nie ma w nim zbyt wiele, zreszta od pracy kolegi, do swojej pracy chyba jechalam na dlugich. ohydnie nie lubie cudzych samochodow.

Kewa

Czasem ohydny początek, kończy się ohydnie dobrze. Coś ze składnią nie najlepiej... d'oh!

(jak może kończyć się początek? eee, tam...)

STALKER

Ohydnie dużo pracy pourlopowej

Przerażeni wizją kryzysu klienci , którzy w maju składali skromne zamówienia , nagle dostali olśnienia że jednak ten kryzys jest najbardziej w telewizji nisz w realnym życiu.
Najbardziej ohydnie jest to że ww olśnienie przypadło na mój powrót z niezwykłej podróży i okres błogiej rehabilitacji pourlopowej.
Zamiast spaceru z Powszynie w zadumie nad przyczynami upadku cywilizacji Greckiej , muszę prowadzić ohydne pertraktację z wietnamskimi producentami podkoszulek bawełnianych Kwasny

Aproxymat

O ba, ohydnie fajne płyty są w likwidowanym Kolporterze i trzeba będzie się tam wybrać znowu a nie mam kiedy

Mii

Już byłam, bardziej zainteresowałam się książkami, ale miałam ohydnie mało czasu by przejrzeć co tam zostało, wybieram się po pracy by dokupić kilka dziecięcych pozycji.

Aproxymat

No tak, ale Ty byłaś na pewno w prawobrzeżnym, gdzie mają więcej książek. Ja w tym turzynowym, a tam książek prawie nie ma.

Seeni

Gdańsk przywitał mnie ohydnie deszczową pogodą. Lot tradycyjnie do bani, lądowanie z głową między kolanami i skomleniem : " maaaamusiu, maaaamuuusiu". Teraz jadę odebrać młodsze ohydne dziecko i nieohydnego psa, a w sobotę wraca stare dziecko.
Żeby nie ten pies w życiu bym nie wróciła. Not talking

Powroty do codzienności są ohydne

fedrus

A potem będziesz się ohydnie chwalić wyczesanym yorkiem i wczasami w egzotycznym zakątku

Kewa

Czekamy na ohydne relacje z niecierpliwością i na ohydne zapewne, fotki Blue_Light_Colorz_PDT_48

Seeni

Zakątek nie był egzotyczny. [-X Fotek zrobiłam coś ze 600 i owszem zamierzam je w ohydnym nadmiarze zamieszczać. Z tym, ze tak ze 100 jest do usuniecia bo wyszłam na nich jak ohydnie tłusta foka. Na pozostałych jak ohydna foka więc są do przyjęcia.
A-ha York już wyczesany

slepa i brzydka

mieszane uczucia to ohydna sprawa, wiecej w nich pozytywow niz negatywow, wiec moze sie jakos uporam. czorajszy dzien przysporzyl mnie o bol glowy, tak silny, ze chyba skonczy sie wymiotami. o rozmowie kwalif. wole nic nie mowic, zeby nie zapeszac. mam jedna tylko taka nadzieje, ze tak jak 6 lat temu dzien 13.08 byl najoropniejszym w moim zyciu, to tym razem 13.08 okaze sie tym jednym ze szczesliwszych.