|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 7:23, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
eee, tam. migreny nie wystepuja bez powodu, u mnie pojawiaja sie regularnie z powodu hormonow, przemieniaja sie z kaca, od zjedzenia sera lub czekolady, od zmian cisnienia atmosferycznego, od stresu, od zapachu zielonej herbaty i bialego pieprzu, od zlego lub za dlugiego spania. migrena zawsze znajdzie jakis powod, zeby sie pojawic.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:16, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Przyczyn migren są tysiące i na dobrą sprawę medycyna cały czas nie do końca potrafi sobie z nimi radzić. Bywają dziedziczne, więc mogą mieć podłoże genetyczne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Śro 9:19, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Śro 10:37, 09 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 9:21, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie, tych czynników jest tak dużo, że nie sposób ich wszystkich unikać, tym bardziej że raz jakiś migrenogenny bodziec zadziała, a raz nie. Zauważyłam związek z wieloma przykładami podanymi przez Ślepą, ale co z tego, jeśli raz pożrę bezkarnie tabliczkę czekolady, a innym razem już po trzech kawałkach czuję to nieubłaganie nasilające się łupanie w skroni.
Tak czy owak, ohyda migreny nie podlega dyskusjom |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:27, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 10:53, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No, ja bardzo przepraszam, ale to był śmiech ohydny
Nie, niebieski, nie piję i nie chrapię, musisz mi zaufać na słowo [też ohydny]. |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 21:02, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wróciam z głuszy warmińskiej strzaskana na mahoń. Nadal brak jakichkolwiek interesujących ofert na last minute. Z Gdańska, doprawdy się nie lata Zaparłam sie, Żeby lecieć miejscowo. Nie chcę do Turcji, nie chce do Tunezji, nie chcę do Egiptu. Chcę, żeby były dobre oliwki i dużo ryby w jadłospisie. Żenujący, ohydny brak ofert
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:22, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Wróciam z głuszy warmińskiej strzaskana na mahoń. Nadal brak jakichkolwiek interesujących ofert na last minute. Z Gdańska, doprawdy się nie lata Zaparłam sie, Żeby lecieć miejscowo. Nie chcę do Turcji, nie chce do Tunezji, nie chcę do Egiptu. Chcę, żeby były dobre oliwki i dużo ryby w jadłospisie. Żenujący, ohydny brak ofert |
Ohydne strzaskanie, ohydny czerniak grasuje...Ryb się nie jada bo serwują wyłącznie ohydnie nieświeże. Biedna Seeni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 7:04, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: |
Ohydne strzaskanie, ohydny czerniak grasuje... |
No [b. b. ponura]. Wczoraj ogłosili w radio, że dotychczas lekarze podejrzewali, iż solaria przyczyniają się do zwiększonej zachorowalności na czerniaka, a teraz już mają pewność. Widocznie minęło odpowiednio wiele lat od czasu wprowadzenia tego wynalazku, żeby na ich przestrzeni przebadać grupy kontrolne. W każdym razie, u osób, które zaczęły korzystać z solariów przed trzydziestką, ryzyko zachorowania na czerniaka jest o 70% od "normalnego" ryzyka. Starałam się konsekwentnie ignorować to, co tam sobie lekarze podejrzewają, ale trzeba wreszcie spojrzeć prawdzie w oczy. Zaczęłam korzystać (co prawda raczej rzadko i krótko) z solarium kilka lat temu, mogę też być dziedzicznie obciążona. Chyba trzeba włączyć, częściowo, zdrowy rozsądek.
Ale słońca sobie nie podaruję. Pieprzyć to! [tego czernika, znaczy się]. Najgorzej irytują mnie te gadki o nieopalaniu się od 11:00-15:00. Po piętnastej to już nie ma po co wyłazić na słońce!
Konkludując:
Prawda bywa okrutna i ohydna.
Ohydne są solaria, lecz ohydny jest także brak opalenizny.
Najbardziej ohydny zaś jest czerniak.
Słońce jest nieodhydne.
Żegnaj trzaskanie się na brąz (o mahoniu nawet nie wspominam). |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Czw 8:03, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
ohydnie nie lubie sie opalac, a nawet jak juz jestem opalona, to niby jakos ladniej, jednak z takim ohydnym obciazeniem. po pierwszy zawsze opale sie krzywo, po drugie zawsze cos mi sie poparzy, po trzecie mam alergie na slonce, ktora powoduje, ze skora troche mi sie zmienia i swedzi mnie tak okropnie, ze nie potrafie przestac sie drapac, po czwarte, jak mi na urlopie zaczela skora schodzi, to sie wstydzilam przed zmierzchem na molo pokazac, po piate to jednak zal, kiedy widzi sie, ze opalenizna blednie, bo pokazuje to ewidentny koniec lata, koniec sezonu, koniec wszystkiego i dupa. opalanie jest ohydne, a czerniak to z tego wszystkiego najmniejszy pikus.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 20:03, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Solaria są ohydne- potwierdzam. Nie chadzam- mam traumatyczne przeżycia, jak poszam raz, przed zbliżającym się ślubem.
Sońce jest nieohydne. Co tam czerniak.
Opalam się na prześliczną oliwkę, bardzo równiutko, szybko i zachowuję opaleniznę do głębokiego listopada.
Ryby często serwują swieże, wiem, bo namiętnie jadam. Jak się gdześ jedzie to trzeba wybierać takie najgorsze speluny- wackożernie, z plastikowymi talerzami i winem w dzbanie. W ogóle nie pod turystów.Im gorzej wyglada- tym najczęściej lepiej smakuje. Tam rybę serwują zawsze świeżuteńką i palce lizać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
koralia księżniczka perska
Dołączył: 28 Sie 2005 Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:56, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Jak się gdześ jedzie to trzeba wybierać takie najgorsze speluny- wackożernie, z plastikowymi talerzami i winem w dzbanie. W ogóle nie pod turystów.Im gorzej wyglada- tym najczęściej lepiej smakuje. |
Egipt, Egipt ... niestrawnosc ? legendarna "zemsta faraona" ? KM [Kolega Mąż - dla przypomnienia], jak to KM , spożywał wszytko... Kilka dni temu wyszedł ze szpitala. Tunezja i Turcja nie są ohydne. Egipt jest ohydny.
Anima... nie chcę by niegrzeczna ... a może Ciebie po prostu łeb nap...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 22:15, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Toteż Najdroższa i dawno nieczytana Koralio Egipt odpada. Na Rodos sobie lecę. Na Rodos byłam ostatni raz chyba 19 lat temu i przez pięć dni głównie koczowałam pod aresztem śledczym, gdzie przebywał mój szykowany do ohydnej deportacji kolega. Ale ichniejszą fetę i suflaki nadal wspominam z łezką w oku. ( oraz greckich klawiszy, którzy w owym areszcie uczyli nas tańczyć zorbę) Nie wiem dlaczego mój mąż spękał przed Dubajem. Dubaj był zasadniczo w cenie Rodos i do Dubaju z pewnością tak szybko nie polecę. Była jeszcze jakaś Hiszpania poniekąd, ale w związku z grypą świńską małzonek również kategorycznie odmówił. Na starośc zupełnie zatracił chęć do podejmowania jakiegokolwiek ryzyka. W przyszłym roku się poświęcimy i polecimy z Warszawy.
Gdzieś. Najbardziej lubię te napięcie na tydzień przed- kiedy okazuje się, ze wszystko już wykupili, to co zostało jest za drogie i nigdzie nie ma mojego rozmiaru butów do chodzenia po kamienistej plaży.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
koralia księżniczka perska
Dołączył: 28 Sie 2005 Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:39, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Słodkiego, miłego... mnie tam się [kurna] wszystkiego po tych wakacjach odechciało
Wsi gościnna, wsi spokojnna... Ohydnie przaśne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 22:47, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Co prawda, to prawda- ja zasadniczo też wolę swoją dziką gluszę warmińską albo na ten przykład Kaszuby.
W ciepłe tylko dla słońca jadę i leżaków z parasolką oraz żeby raz do roku być daleko od dzieci.
Dzieci przez cały rok są ohydne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:23, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
Dzieci przez cały rok są ohydne |
Święta prawda - ohydna oczywiście.
Slayer, którego Amon włączył na gramofonie przypomniał mi właśnie, że moje dziecko jutro wraca.
Ale ja niebawem wyjeżdżam więc sobie tym razem dziecko ode mnie odpocznie.
Tak poza tym to myszka mi durnieje, spacja się zacina - czuję, że to wpływ jakiejść ohydnej burzy magnetycznej, która zapewne zawisła gdzieś nad moim kominem. Bo wczoraj jeszcze wszystko działało jak należy.
Mam w zapasie myszkę bezprzewodową, ale jej nie lubię. Taka jakaś niestabilna jest i jak gram w Zumę to mi kule "pan bóg nosi", że tak powiem.
Ohyda!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:40, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
koralia napisał: | |
lulka napisał: |
|
Ilość niestosownych emotek na ohydzie rośnie w zastraszającym tempie !
A wszystko za sprawą precedensu który stworzył nasz szanowny Administrator
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:43, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Juz się poprawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 6:33, 01 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
koralia napisał: |
Anima... nie chcę by niegrzeczna ... a może Ciebie po prostu łeb nap... |
Cześć koralia
Migrena brzmi subtelniej i tak jakoś... bardziej kobieco
Seeni napisał: | Była jeszcze jakaś Hiszpania poniekąd, ale w związku z grypą świńską małzonek również kategorycznie odmówił. |
Zupełnie niepotrzebnie. Wyczytałam wczoraj w mediach, że nie ma możliwości, aby epidemia ominęła Polskę. Zachoruje, w najlepszym wypadku, co 10 Polak, a w najgorszym - co trzeci. Podobno nawet lepiej chorować jest teraz, bo się jeszcze grypa nie uodporniła na tamiflu (podawany zresztą tylko w najcięższych przypadkach i u osób w grupie ryzyka), chociaż już pojawił się (chyba właśnie w Hiszpanii?) szczep odporny na lek. Później zrobi się pewnie odporny i na szczepionkę. Poza tym śmiertelność jest, jak na razie, niższa niż przy "zwykłej" grypie, więc niech mąż jedzie do Hiszpanii, ewentualnie (ale niekoniecznie) choruje i uodpornia się na zdrowie
Aha, żeby było w temacie - grypa to chyba ohydna jest, ale nie mam pewności, bo tylko raz wydawało mi się, że mam grypę [choć mogło mi się tylko wydawać, bo u lekarza nie byłam ] |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 7:50, 01 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Młodsze ohydne dziecko odjechało wczoraj kuszetką w kierunku gór stołowych. Z rana przysało sms-a: jestem już w autokarze. W jakim, qurna, autokarze(???) jak ono pociagiem jechało.
Dzisiaj wyjezdża także ohydne starsze dziecko ohydnym autokarem na nieohydną Sycylię.
W środę wyjeżdza na kolonie do babci nieohydny Nesio.
My wyjeżdzamy w czwartek.
Nie lubię rodziny zasadaniczo, gdyż bywa w komplecie wyjątkowo ohydna. Ale jak się mi tak rozjezdżają to ogarnia mnie ohydny niepokój
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|