Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 14:04, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ospa była całkowicie nieohydna.
Pobierałam( wtedy jeszcze niejako eksperymentalnie ) hewiral czy hewiran.Krosty ohydne pojawiły się w czwartek a w poniedziałek zaczęły znikać. Nie goraczkowałam wcale i już w weekend zalegałam na plaży. A zwolnienia miałam trzy tygodnie. Było superowsko bo tylko mały potwór krostował ze mną a stary jak nam się skończyło, więc znowu miałam zwolnienie. To były moje najpiękniejsze wakacje. Bardzo długie i bez urlopu. Na świnię chorowałyśmy wszystkie trzy razem, ale z niejakim opóznieniem objawów. Skatalogowałam sobie wszystkie książki, przeczytałam po raz kolejny Wojnę i Pokój i obejrzałam niezliczoną ilośc filmu. Na plaży też zaległyśmy ale dopiero w ostatnim tygodniu zwolnienia.
Koszmar chorób zakaźnych to jakiś mit jest nieprawdziwy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Śro 14:09, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ciebie Seeni zycie naprawdę traktuje ohydnie pobłażliwie. i oby tak na zawsze pozostało |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 14:14, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
oj Seeni, ciekawe czy komus na tej plazy nie podarowalas prezentu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Śro 14:18, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
nie, zakaźnym się jest tylko do pojawienia się wysypki, chociaż starsza pociecha mogła jeszcze siać, jeśli zachorowała później
w czasie jak siał mój młody był na przyjęciu urodzinowym, potencjalnie zagrożonych jest szesnaścioro dzieci |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 14:20, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
niebezpiecznym sie jest, az wszystkie krosty nie zaschna, a zakaza juz na kilka dni przed wystapieniem wysypki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 14:24, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zasadniczo to mało prawdopodobne, gdyż zaraża się dopóki są krosty. A myśmy po kilku dniach nie miały ich wcale.
Ohydna była jedynie rózyczka. Nie tyle ona co jej połączenie z ciążą. Pediatrzy kiwali głowami i kazali usuwać, bo podobnież prawdopodobieństwo urodzenia upośledzonego dziecka było bardzo wysokie, że o prawdopodobieństwie poronienia nie wspomnę. Jednym słowem całą ciążę przechodziłam z nastawieniem, że może być bardzo różnie. Anioły Stróze sprawiły się jednak nieohydnie a stary potwór do dzisiaj nie wykazuje oznak upośledzenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Śro 14:25, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ponieważ też tak myślałam zapytałam, czy mam z młodym usiąść w poczekalni, czy poczekać w miejscu odizolowanym, poinformowana zostałam, że on już nie sieje |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Czw 11:17, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ohydna ohydna noc to była. połozyłam młodego z sobą, bo trochę mi wczoraj podgorączkowywał. około 2 obudziło mnie jego skrobanie, oczywiście czochrał się przez sen i połakiwał, więc go obudziłam, nasmarowałam od nowa maściami i kazałam dać łapki, żeby się nie drapał. leżeliśmy tak przez godzinę- dwie, trzymając się za te łapki i kłócąc, bo co parę minut prosił mnie o puszczenie rączek, a bo to np chciał oczka przetrzeć, albo nos wydmuchać- i oczywiście natychmiast zaczynał się drapać. w końcu zmęczony tą zajadłą walką usnął spokojnie, ja już nie i tak się ohydnie walałam z boku na bok do rana. to wyjątkowo ohydna choroba jest ta ospa |
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha pół żartem / pół serio
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 14556 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1225 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:14, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
zadziora napisał: | ohydna ohydna noc to była. połozyłam młodego z sobą, bo trochę mi wczoraj podgorączkowywał. około 2 obudziło mnie jego skrobanie, oczywiście czochrał się przez sen i połakiwał, więc go obudziłam, nasmarowałam od nowa maściami i kazałam dać łapki, żeby się nie drapał. leżeliśmy tak przez godzinę- dwie, trzymając się za te łapki i kłócąc, bo co parę minut prosił mnie o puszczenie rączek, a bo to np chciał oczka przetrzeć, albo nos wydmuchać- i oczywiście natychmiast zaczynał się drapać. w końcu zmęczony tą zajadłą walką usnął spokojnie, ja już nie i tak się ohydnie walałam z boku na bok do rana. to wyjątkowo ohydna choroba jest ta ospa |
ohydnie współczuję skrobania .....
przeszłam ospę w wieku 23 lat i wtedy zaraziłam swoje dziecko
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Czw 12:45, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zadziorku...ospa to chyba najbardziej dokuczliwa z chorób zakaźnych (nie doświadczyłam osobiście, ale z obserwacji potomstwa wiem) ...różyczka dokucza tylko gorączkowo, świnka boli w gardło a przy odrze trzeba pilnować oczu.
Cóż, trzeba to jakoś przezyć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Czw 14:18, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
no ohydnie dokuczliwe cholerstwo tak sie nawet zastanawiałam, po jaką cholerę się tak katuję, ale mały ma obsypaną całą buzię, szyję, ramiona, a nie chcę, żeby to porozdrapywał i miał potem blizny na całe życie, więc pewnie dziś w nocy znów będziemy sie ohydnie kłócić do upadłego |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Czw 15:01, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie martw się tymi bliznami ... to jest mocno przesadzona sprawa, juniorowi zostały dwie blizny, jedna na barku, druga na torsie...zabliźniły się już dawno i nie ma po nich śladu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Czw 17:51, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
żebym jeszcze potrafiła wyłączyć to ohydne martwienie się |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 18:41, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ohydnie. Te zmiany pogody zabiją mnie w końcu.
Gdyby nie to, że świńska grypa, podobnież, jest głównie wytworem mediów, to pomyślałabym, że ją mam.
Znowu ból całego człowieka oraz dreszcze.
A pojutrze do SPA mam jechać.
Jak przypuszczam z ohydnym katarem.
Będę chodzić po saunach w szlafroku, z chusteczką i w barchanowych majtach owinieta szalikiem.
Wszystko bez to obnażanie zwłok.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 19:01, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że raz w życiu mogłam mieć grypę. Wszystko mnie bolało i miałam gorączkę (jak nigdy nie miewam). Byłam pewna, że umieram, że płonę, że już się powoli we mnie białko ścina... ohyda |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:31, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ohydne jest to, że mimo swoich fobii i osobistych frustracji wszystko czego sobie tylko zapragnę spełnić się możę
I ta świadomość, że przy odrobinie chęci mogę wszytko ... zabija mnie.
Bo gdyby tak człowiek wiedział, że wisi nad nim jakieś fatum nieudacznika to jeszcze bym zniósł i żyć z tym musiał.
A tak to ... wszystko mogę tylko strach się za to zabierać, bo niby komu mam udowadniać?
I po co?
Żeby mi zazdrościli?
A weź!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:16, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Piłeś coś ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:25, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | Piłeś coś ? |
niekoniecznie
To był monolog tej gorszej części mnie.
Aktualnie wstydzimy się za niego.
Ale ... w tym co przed chwilą powiedział jest jakiś sens.
Człowiek, który nie narzeka na siebie nie jest godzien towarzystwa towarzyszy kultury ... ceramicznej.
Chociaż Ci dali początek nam.
Mnie na pewno
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez szb dnia Wto 6:39, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pon 20:56, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ohydna ciekawość czyjejś ohydy została ukarana
Wlazłam żeby poczytać jaka ohyda dotknęła Seeni i podłapałam od Niej ten okropnie męczący katar
Ponieważ ohydnie mi dokucza, głowa pęka w szwie...oddalam się w stronę mych piernatów i "Domu nad klifem"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 21:28, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Katar przeszedł po końskiej dawce leków. Na wszelki wypadek wzięłam wszystko i to w podwójnej wersji. Co prawda miałam niejakie problemy z trafianiem w klawiaturę, ale cel w tym wypadku uświęca środki. Piorunująca dawka eurespalu plus febrisanu plus gripeksu plus aspiryny zdziałała także cuda na polu rzepowym. Obrobiłam wszystko w błyskawicznym tempie i z niespodziewaną i rzadką u mnie jasnością umysłu. Jutro ruszam koło 11 oddawać się zabiegom cielesnym,które mają, zgodnie z zapewnieniami kosmetyczek przywrócić mi witalność , mlodość i urodę. Wybierając zabiegi, kierowałam się glównie ich nazwą
( przykładowo: magia spojrzenia lub suita marzeń), jednocześnie solennie sobie obiecując, że to już ostatni raz Przed następnym wyjazdem przeczytam stosowny poradnik.
B., bardzo podniecona.
Nie wiem czy brać ze sobą wino czy też zdać się na miejscowe drinki z parasolką ???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|