po 30-tce

Mii · Wysłany: Czw 10:24, 19 Mar 2009 Temat postu:

A ja ohydnie lubię tę "Ohydę"

saper · Wysłany: Czw 10:26, 19 Mar 2009 Temat postu:

co kto lubi generalnie.
jak dla mnie dla mnie topic ohydny. i to na siłę Think

zadziora · Gość

ohydnie się czepiasz Tongue out (1)

saper · Wysłany: Czw 10:29, 19 Mar 2009 Temat postu:

Garfield · Wysłany: Czw 10:40, 19 Mar 2009 Temat postu:

ohydnie tu ohydnie

Mii · Wysłany: Czw 10:41, 19 Mar 2009 Temat postu:

No i ohydnie zableblają Ohydę Blue_Light_Colorz_PDT_46

Garfield · Wysłany: Czw 10:44, 19 Mar 2009 Temat postu:

... ohyda sprawa

Seeni · Wysłany: Czw 11:47, 19 Mar 2009 Temat postu:

Ohyda to mój najukochańszy topik.
Jak się Saperowi nie podoba to niech

nie bruka ohydy tylko sobie bruka co innego Not talking

Ohydny Saper Blue_Light_Colorz_PDT_07

slepa i brzydka · Wysłany: Czw 12:44, 19 Mar 2009 Temat postu:

ohydny dzien spowodowany pogoda, niepogoda, nastrojem, strojem i kobiecymi dolegliwosciami. ta kobiecosc, to ohydna jest glownie przez te bole... egzystencjalne. moj Boze..

poranna wizyta w fabryce czekolady i wczesnowieczorne paniczne poszukiwanie stroju na te okazje, dalo mi wiele do myslenia. gruba jestem i nienawidze siebie.

ohydny dzien, ohydny okres, byle do wiosny.

mam nadzieje, ze dzisiaj nie bede musiala, placac za uroki dwoch ziemskich polkol, znowu zostawac w pracy po godzinach...

animavilis · Gość

Ohydny biały śmieć leci z nieba.
Wielkie, tłuste białe płaty.
I żeby jeszcze jakoś tak z sensem, w sposób wewnętrznie uporządkowany, to nie! wiruje to-to, kręci się, bez ładu i składu rozprzestrzenia na wszystkie strony placz

slepa i brzydka · Wysłany: Czw 12:45, 19 Mar 2009 Temat postu:

bobro · Wysłany: Czw 12:45, 19 Mar 2009 Temat postu:

animavilis · Gość

Jakie z Was podłe, ohydne pierdoły

saper · Wysłany: Czw 12:55, 19 Mar 2009 Temat postu:

ohydnie głupi topic

już spadam, spadam

Seeni · Wysłany: Czw 17:00, 19 Mar 2009 Temat postu:

Nadal ohydny brak pożyczki na koncie. Not talking

Dla większego efektu wchodzę na inteligo co 10 minut.
Nadal brak lodówki. Not talking

Doszedł brak karty od Saturna, którą gdzieś schowałam, żeby pochopnie nie użyć. I za co teraz kupię tę lodówkę??
Bardzo mściwa w stosunku do fachowców od lodówki- przyjechali, nie wpuściłam. {doprawdy szyderczy śmiech}
Czy Pani zamawiała naprawę lodówki. ? Taaak ale na wczoraj, w nocy były krasnoludki z jednorożcem i naprawiły nieodpłatnie.

rosegreta · Gość

Ohydnie jestem chora. Kolejny już ras. A w dodatku mój ohydny kolega powiedział, że to już SKS. placz

slepa i brzydka · Wysłany: Czw 17:30, 19 Mar 2009 Temat postu:

ohydnie, ohydnie sie boje, ze nie dostarcze....

boje sie tak, ze mnie sciska w dolku i niemalze mdleje.

ciagle siedze w pracy, chyba od wczoraj (stracilam rachube czasu), konca drogi nie widac, a problemy sie ohydnie pietrza.

zaraz sie poplacze.

zadziora · Gość

I otarła grubej koszuli rękawem
Łzę, co po twarzy toczyła się, drżąca
I taka mętna, i ciężka, i wielka,
Jakby to wody nie była kropelka,
Lecz kamień, który, wyrzucony z duszy,
Padnie w głębiny i ziemię poruszy...

ohydny ohydny czwartek, nos do góry Śleptak

Garfield · Wysłany: Czw 21:37, 19 Mar 2009 Temat postu:

i na dodatek za chwile pęknie ohydna 100 strona

Garfield · Wysłany: Czw 21:37, 19 Mar 2009 Temat postu:

a jednak jeszcze nie tym ohydnym razem