Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Danael mieszkaniec Patagonii
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:00, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ihhh...
wróciłem po urlopie do pracy. I ohydnym wydaje mi się jedynie fakt, że za dwa - trzy tygodnie wezmę sobie urlopu znów ze dwa tygodnie...
Tak na ohydną złotą polską...
ihhh...
wszak trza będzie winko nastawiać i plnować...
ohydne...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 6:46, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Na coś takiego to ja mogę tylko......ihhhhh (ale z czterema "h")
Ohydne, ohydne ....ihhhh
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:56, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ohydny środek ohydnego tygodnia. Aby do września.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Śro 16:06, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ohydnie nieubłagalnie zbliża się wrzesień...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
fedrus ...
Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 6266 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:16, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
bo ja napisał: | ohydnie nieubłagalnie zbliża się wrzesień... |
ohydnie się z tego powodu cieszę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:16, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dla mnie akurat wrzesień rysuje się mniej ohydnie, lekka zmiana pracy i trochę inny tryb dzienny, więc może będę miał nieco więcej czasu na wszystko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:28, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
fedrus napisał: | bo ja napisał: | ohydnie nieubłagalnie zbliża się wrzesień... |
ohydnie się z tego powodu cieszę. |
ohydnie popieram radość
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:31, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Moje życie składa się z ohydnie trudnych decyzji i ohydnie głupich wyborów. Właśnie zrezygnowałam z pracy, czegoś w rodzaju etatu nr. 2, która gwarantowałby mi dochody potrzebne do samodzielniego spełniania swoich zachcianek konsumpcyjnych, po czym poszłam i kupiłam sobie bielizne Chantalle...
od dziś jem suchy razowy chleb ale za to w ohydnie pięknych gaciach...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:49, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Taki chleb od razu smakuje lepiej. Na pewno lepiej niż w starej bieliźnie jeść ekskluzywne potrawy.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
fedrus ...
Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 6266 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:51, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
franek kimono napisał: | Moje życie składa się z ohydnie trudnych decyzji i ohydnie głupich wyborów. Właśnie zrezygnowałam z pracy, czegoś w rodzaju etatu nr. 2, która gwarantowałby mi dochody potrzebne do samodzielniego spełniania swoich zachcianek konsumpcyjnych, po czym poszłam i kupiłam sobie bielizne Chantalle...
od dziś jem suchy razowy chleb ale za to w ohydnie pięknych gaciach... |
Czy to przez ohydne lenistwo?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:30, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
fedrus wybacz, ale nie dosłyszałam pytania bo własnie delektowałam się strukturą ziarna ostatniej z wydzielonych na dziś kromek...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 18:45, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
franek kimono napisał: |
od dziś jem suchy razowy chleb ale za to w ohydnie pięknych gaciach... |
Chyba ohydny suchy razowy chleb w cudownych gaciach.
Jak dla mnie bardzo nieohydny wybór
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:49, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
jak zwykle ohydnie masz rację
ps. Seeni faktycznie to ta ohydna pogoda w S. nas wypędziła (zmuszając wcześniej do nerwowych poszukiwań sklepu ze skarpetkami)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 18:52, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo chciałabym zrezygnować z ohydnego etatu nr 1, ale wtedy w ogóle zostałabym bez gaci |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:57, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Pocieszę Cię, że mój nr 1 będzie w tym roku ohydnie absorbujący a starczyć mi będzie co najwyżej na bawełniane...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez franek kimono dnia Pią 18:58, 22 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 19:42, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
To żadne pocieszenie. Mój będzie ohydnie absorbujący, stresujący i wymagający, a na dodatek, w zasadzie, wcale nie są mi potrzebne cudowne gacie. I to też jest ohydne. |
|
Powrót do góry |
|
|
Paj Gość
|
Wysłany: Pią 20:33, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ohydne jest życie w fajnych koronkowych gaciach Chantalle.
Bo życie jest ohydne.
I nie można go schować do szuflady, jak gaci.
Niestety. |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:22, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ohydnie ponuro się zrobiło...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Sob 14:32, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A jakaż jest ohyda kiedy się nie ma gaci Chantalle
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:44, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Chantalle czuje się pewnie ohydnie gdy tak rozprawiacie o jej gaciach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|