po 30-tce

bobro

a może rzeczywiście lepiej nie? Tongue out (1)

AnnoDomini

Ależ ohyda !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
siedzieć w śpiochach o 11 z kubkiem kawy w ręce ....normalnie obrzydliwość .......ALE jest super
normalnie praca leży i patrzy na mnie z wyrzutem a co tam.........ohydnie się dziś polenię
Dzień dziecka każdemu się należy, prawda? Dancing

Mii

Seeni jak zwykle ohydnie kokietuje Not talking

Lubię święta, ale dzisiaj plany ohydnie popsuł padający od południa deszcz...zaciągnięte ohydnie niebo nie zapowiada poprawy..

Siedzę i wertuję netowe strony muzyczne

Dzień dziecka jest fajny, ale Dzień WP też nie jest ohydny

Aproxymat

Właśnie, że dzisiejszy dzień jest ohydny do kwadratu, z ohydną pogodą i ohydnym pechem. Ale może jutro będzie lepiej.

Mii

Nie mów pech...to tylko ohydnie niesprzyjające okoliczności

Na pewno będzie lepiej

Seeni

Znowu nie wygrałam w totka, weekend deszczowo-wichrowy, jutro Przetwórnia,nie umiem śpiewać,nadmiar obowiązków, baj, baj maszkaro. Jest ohydnie

Aproxymat

Śpiewać to akurat każdy może.

Mii

Ja nie wiem, może jestem milionerką....nie sprawdziłam wyników ...ohydna skleroza Anxious

Aproxymat

Ohydnie się zrobiło, mówię zupełnie serio. Myślałem, że po weekendzie będę miał trochę luzu w pracy a tu dopiero teraz mam chwilkę przerwy.

Mii

U mnie zaczęła sie ohyda

od dzisiaj przez kolejne 3 tygonie muszę pracować za dwie

fedrus

Do końca sierpnia mam ohydnie mało pracy, hehe

Garfield

tylko pozazdrościć, ja nie wiem w co ręce wsadzić (dlatego trzymam je przezornie we własnych kieszeniach)

slepa i brzydka

przezylam ohydny likend. w deszczu zasuwalam do Torunia, aby chwile wieczorowa pora postac nad Wisla, ohydnie namarznac i nawet nie moc zrobic zdjecia, bo ohydne baterie w ohydnym aparacie wyczerpaly sie do cna. na szczescie na Zielona Gore przygotowalam sie lepiej i choc miasto ladne, aparat gral i buczal, to film... Film widzialam w kinie Nysa ohydny!! ohydne Ruiny - nudne, pseudostraszne, oblesne i bez jakiegokolwiek nowego horrorystycznego gitu!

Garfield

slepa i brzydka

kiedy sama Zielona Gora szalenie przypadla mi do gustu, jedynie kilka okolicznosci bylo ohydnych, a tego [link widoczny dla zalogowanych] szczerze nie polecam...

Seeni

Ohydnie dużo ohydnie nudnej pracy w pracy
Ohydny koniec lata- już wkrótce noc w dzień, siąpiąca mżawica i przenikliwe wiatry. Znikąd ratunku- do lata 10 miesięcy. Adios dobre pomidory i późna truskawko. Do widzenia się z wypadami na weekend w dzikie głusze lub knieje.
Nadal brak wygranej w totka i jeszcze nie ma losowania.
Życie jest do bani.
Czuje ohydną zgryzotę i bezsens istnienia.

animavilis · Gość

OK, przyłączę się do tego chóru.
Jest multi-ohydnie.
Odrażająco dużo pracy rozbebeszonej od środka.
Na niczym się nie znam, nic nie wiem i niczego nie rozumiem.
Chcę zachorować na jakąś mało uciążliwą i bolesną chorobę i dostać miesiąc zwolnienia.

Seeni

Najbardziej lukratywne jest wpadnięcie w chwilowy szał.
Poważnie rozważam możliwość udania się do Poradni Zdrowia Psychicznego.
Wcale nie oszukuję. Ohyda tegosamego przygnębia mnie straszliwie

animavilis · Gość