Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:49, 02 Sty 2013 Temat postu: Oficjalny Topik Noworoczny |
|
|
Wiem wiem, nie jest to pierwszy topik w tym roku ale od czegoś trzeba zacząć. Jak minęły Wam sylwestrowe szaleństwa?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:17, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
To było tak...
Lenka leży w łóżeczku od godziny 20.
Zbliża się 21, więc pytam grzecznie dziecka czy nie da mi poimprezować?
Na to dziecko kiwa przecząco głową, więc szaleństwa zakończyły się
grą w chińczyka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:49, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
ja bylem u znajomej i na miescie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:27, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
W tym roku szaleństwa odbywały się w naszym domku. Zatem jak na prawdziwą panią domu przystało pół dnia spędziłam w kuchni - mięcha, krokiety, leczo, sałatki, ciasta i takie tam. O płyny zadbali panowie. Później trzeba było się doprowadzić do porządku, więc trochę okupowałam łazienkę, przeglądałam szafy, posiedziałam przed lustrem.
Goście przyszli rozpoczęły się szaleństwa. O północy życzenia, fajerwerki, uściślenie więzów z sąsiadami, bo dobrze mieć sąsiada i dalej w tany.
W Nowy Rok chłopy dość późno wstały, bo ponoć alkohol był słaby i mało go było, więc w ramach protestu nie wychodzili z łóżek
A popołudnie i wieczór ciąg dalszy świętowania tyle tylko, że łagodniej heheh.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Juli* dnia Śro 14:29, 02 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:53, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
my bylismy w domu i NIC nie zorganizowalismy. j abylam nawet cla happy, ze moglam isc do lozka jak przestaly strzelac petardy. a bylam taka zmeczona, ze zasnelam przed malym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:05, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobrze Sylwek minął ! W domku, leżakując, winko pociągając i regenerując siły bo poprzednie kilka dni było na wzór Bizancjum (w fazie rozkwitu)
Taki plan na przyszły rok też by mi pasował
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 15:12, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Czasem takie wytchnienie też jest potrzebne. Właściwie mam taką filozofię, że przełom roku to właściwie do refleksji prowokuje, a nie do szampańskiej zabawy i chętnie włączam "cała wstecz'!
W tym roku jednak podczas jakiegoś spotkania ze znajomymi napomknęłam coś, że są sylwestrowe spektakle w teatrze, a oni nieoczekiwanie naciskali na mnie, żebym zamawiała bilety. Niewykluczone, że po cichu mieli nadzieję, że wszystkie miejsca już zarezerwowane, bo coś tak im się wypsnęło. Jednak okazało się, że bilety są na Porczyka w sali kameralnej, przy głównej ulicy prowadzącej do rynku. Z parkowaniem udało się super, chociaż kasa poszła do kieszeni jakiegoś gościa, zamiast do budżetu miasta, ale byliśmy i tak zadowoleni. Na spektaklu cały czas miałam obawy, że znajomi będą zawiedzeni, ale na szczęście się podobało. Mój mąż tylko rzucił mimochodem, że nie lubi jak faceci z gołym tyłkiem latają po scenie, ale z koleżanką zaczęłyśmy wzdychać "co to był za tyłek" i został zakrzyczany. Po spektaklu częstowano szampanem i krewetkami z melonem. Potem poszliśmy na rynek, ale nie wytrzymaliśmy długo. Tylu pijanych do nieprzytomności (również kobiet) to ja w życiu nie widziałam. Co chwilę podjeżdżała karetka. Gdy koleżance zachciało się siku, a kolejka do tojtojki była kosmiczna, odpuściliśmy sobie i pojechaliśmy do ich wrocławskiego mieszkania. Zjedliśmy, wypiliśmy odrobinę i wróciliśmy do domu ok 3. Wszystkiego było w sam raz. Nawet nie byłam szczególnie zmęczona, ani niewyspana.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 17:22, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Impreza w kinie - trzy seanse z przerwami na picie, jedzenie i rzecz jasna - tance...
Wrocilem do domu kolo 6.30...
Nawet wziete zapobiegawczo 3/4 Absoluta nie zostalo uzyte.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 17:48, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Wow! A co oglądałeś?
W teatrze Ad Spectatores też grali trzy sztuki, ale chyba nikt by się na to nie zdecydował ze mną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:52, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Niestety domowo z miliardami osób czyli przy kompie
o północy toast i pokaz sztucznych ogni za oknem
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
może jeszcze jakieś fotki znajdę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:00, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
nie wszystkie fotki się udały niestety.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:52, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
lena napisał: | (...) więc szaleństwa zakończyły się
grą w chińczyka |
Rozbierany chińczyk ???
Nie znam.....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Śro 18:52, 02 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Śro 19:44, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ja nigdzie nie byłam,
Miód i... miód piłam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 20:02, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Wow! A co oglądałeś?
W teatrze Ad Spectatores też grali trzy sztuki, ale chyba nikt by się na to nie zdecydował ze mną. |
"Wesele w Sorrento"
"Wspaniała"
"Sugar Man"
...rowniez sadzilem ze nie dam rady ale bylo bardzo fajnie i wytrzymalem bez problemu a nawet z zachwytem nad ostatnim filmem - a raczej jego sciezka dzwiekowa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 20:03, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Ja nigdzie nie byłam,
Miód i... miód piłam. |
Pijane kobiety mają pewne zalety
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:26, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
chłopak z nizin napisał: | Niestety domowo z miliardami osób czyli przy kompie
o północy toast i pokaz sztucznych ogni za oknem |
To też jakiś sposób. Młody też się wahał czy grać czy iść na imprezkę. Jak go znam wolałby siedzieć przed kompem. No nic się to dziecko we mnie nie wdało
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:56, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Sylwester tym razem w domu + przyniesiony z pracy małżowy projektor + filmy, lekkie łatwe i przyjemne + zaległy tort urodzinowy mojego syna. Pół wieczoru leżenia na podłodze z poduszką pod głową. Fajnie było. Szampan zagryzany tortem i...popkornem A najbardziej podobali mi się Faceci w czerni 3
Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku (na przekór tej 13 na końcu )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:07, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: | To też jakiś sposób. Młody też się wahał czy grać czy iść na imprezkę. Jak go znam wolałby siedzieć przed kompem. No nic się to dziecko we mnie nie wdało |
Też bym poszedł na jakiś maraton filmowy czy czy też wyjechał do jakiegoś pensjonatu w góry albo do Krakowa poszedł na Rynek Główny by tam powitać Nowy Rok ale niestety są sytuacje z których nie ma wyjścia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Śro 22:10, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: | flykiller napisał: | Ja nigdzie nie byłam,
Miód i... miód piłam. |
Pijane kobiety mają pewne zalety |
Piłam. Nie żebym upiła się illunga napisał: | "]Szampan zagryzany tortem i...popkornem A |
Piękny zestaw (w moim wydaniu - migrena do kwadratu). |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:16, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
chłopak z nizin napisał: |
Też bym poszedł na jakiś maraton filmowy czy czy też wyjechał do jakiegoś pensjonatu w góry albo do Krakowa poszedł na Rynek Główny by tam powitać Nowy Rok ale niestety są sytuacje z których nie ma wyjścia. |
Mówią, że nie ma rzeczy niemożliwych, lecz tylko nieprawdopodobne. Gdybyśmy znali się lepiej, to pewnie zaprosiłabym Cię do nas. Byłoby miejsce. Oczywiście gdybyś chciał i mógł.
Fotki są fajne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|