Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:52, 28 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Dawniej bywały takie:
|
I nadal takie są, czyli lotnia, albo motolotnia w przypadku napędu.
Paralotnie też maja napęd i nazywają się moto paralotnia.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:15, 28 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | ...Dla prawdziwej pasji jestem w stanie zrozumieć nawet demolkę mieszkania. |
Rozumiem ze masz namysli "pasje" podczas wybuchowej wymiany argumentow miedzy para malzenska (?)
Bo ja jeszcze nie slyszalem o zdemolowaniu mieszkania podczas spokojnego majsterkowania
[/list]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:20, 28 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
klementyna napisał: | ...
ps. Moja babcia miała taki problem z dziadziem, który lubił majstrować w salonie...
Pewnego razu, pod jego nieobecność wyniosła mu wszystkie narzędzia i hande made'y do przybudówki.
Od tego czasu, widywała go już tylko na obiedzie. |
A wnuczka, jak przyszloby co do czego, to czy poszlaby w slady babci ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 3:14, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
tina napisał: | a jakie to sa polki z przesuwanymi sciankami?
|
To takie półki zazebiające się, które można zsuwać i rozsuwać, idea mogłaby być taka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Oczywiście trzeba byłoby dopracować pare szczególow łączenia prostopadłych kawałków (może na jakieś sztyfciki)
Wtedy koleżanka może wsadzić długie kozaczki, szpilki, trampki i krótsze kalosze, etc., a potem jak kozaczki się znudzą to może przesunąc półki na inne rodzaje bucików (jak na obrazku)
Natomiast same "zęby" zazębieia można wyciąć b. prosto na frezarce uzywając takiego frezu:
[link widoczny dla zalogowanych]
(trzeba jeden kawałek pólki "A" wyciąć z języczkiem (czyli użyć frezu z dwoma ostrzami), a drugi kawałek "B" z rowkami (czyli przestawić frez na jedno ostrze) )
Hachiko:
To "dębowa" powierzchnia (tj. dębowy fornir na sklejce) pomalowany kolorem "golden oak" (złoty dąb) bez uprzedniego kolorowania.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
(oczywiście trzeba było to samemu zbudować bo wnęka szafy była krzywa nie wymiarowa z dużą liczbą zakamarków i żaden z dostepnych sklepowych modeli szafek wewnętrznych nie pasował (pomijając fakt, że wszystki były zrobione z dziadowskich płyt pażdzierzowych);
ale było radochy, najpierw przez dwa tygodnie [link widoczny dla zalogowanych], a potem się budowało dobry miesiąć albo i dłużej, już nie wspomnę o tym, że baronowa, bo to było jeszcze "za dawnych czasów", przy początkowym zainteresowaniu w połowie projektu zaczęła dostawać apopleksji na dzwięk piły wspomaganego oparami lakierów i rozpuszczalników )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baron von DupenDrapen dnia Śro 4:20, 29 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Śro 8:46, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
to jest dąb? A gdzie słoje? Schowałeś pod powłoką pigmentu?
Wyszło super, takie zamiary mamy wobec swojego mebla,a póki co jest tylko częściowo oszlifowany, bo jest...120 km ode mnie i na raty sobie go skrobię. Pomalowano go chyba olejną,tak sobie myślę i w dodatku szarą. Nie mam możliwości wklejenia zdjęcia w najbliższym czasie. Dzięki za informacje, na pewno się zastanowię nad szpachlą czy fornirem,ale to już jest dla mnie wyższa szkoła jazdy i nie wiem czy dam radę. |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:30, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, ale to ja chyba pokręciłam nazwę - to coś miało takie "skrzydło" jak na zdjęciu nudziarza. Pałąki pod spodem i taki...worek jakby, do którego wchodził człowiek. To jak to się fachowo nazywa?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:12, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Baronie, te polki rozsuwane sa super!
Ale jak widze, to lepiej bedzie jak zawolam do tego stolarza i sprobuje wytlumaczyc mu co to sa polki rozsuwane
dzieki za pomysl
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:16, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
No coz zycze Wam powodzenie w projektach stolarskich i nie tylko.
illunga napisał: | ... i taki...worek jakby, do którego wchodził człowiek. ... |
A czy przypadkiem ten kolega nie wyslal w tym worku tej swojej zony w przestworza ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:22, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
To było coś takiego : skrzydło i pokrowiec na człowieka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:30, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
I to właśnie jest lotnia - proszę, czytam Ci w myślach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:39, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Czytasz. Ale masz przesunięcie czasowe. W tej chwili w moich myślach jest ławka ogrodowa dookoła drzewa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:42, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | ... W tej chwili w moich myślach jest ławka ogrodowa dookoła drzewa |
Budujesz lawke?
PS.
Lotnia piekna. To ten latajacy maz kolezanki?
Ja to bym chcial, ale bym sie troche bal tak latac (a jak to gdzies wytknela mi Swieta Anima)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:15, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Baron von DupenDrapen napisał: | jak to gdzies wytknela mi Swieta Anima) | może jeszcze do tego dziewica???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:21, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | W tej chwili w moich myślach jest ławka ogrodowa dookoła drzewa |
Ławki jeszcze nie zbudowałam, ale wreszcie posadziłam kwiaty - między jednym deszczem, a drugim.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:39, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Begonie Dużo Lu.
A ja mam cudową azalię odmiana Klondyke. Nadal czeka na wsadzenie. Ale jest tak cudnie złota i słoneczna, że szkoda mi jej wynosić z balkonu
[link widoczny dla zalogowanych]
I jeszcze się pochwalę - kaktus mi zakwitł
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 5 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:35, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Jest ich o wiele więcej, ale już mi się dłuzej nie chciało latać po ogrodzie, po mokrej trawie z rana.
Tak, zakochałam się w tamtym roku w begoniach. Bez pamięci!
To rośnie jak głupie, kwiaty aż kapią nawet jak się zapomni nawieźć i podlać.
A azalia piękna!
E: O rety! Dopiero teraz dojrzałam kaktusa! Gdybyś to nie Ty wkleiła to pomyślałałabym, że ktoś wpiął w niego sztuczne kwiaty. Cudo!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lulka dnia Nie 15:37, 02 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:48, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | illunga napisał: | W tej chwili w moich myślach jest ławka ogrodowa dookoła drzewa |
Ławki jeszcze nie zbudowałam, ale wreszcie posadziłam kwiaty - między jednym deszczem, a drugim.
|
Piękne kwiatki, i jak elegancko obcięte paznokietki
A skąd Wy wiecie co to za gatunk kwoatówi??
Ja zbudowadem raz ławkę b. solidną z dębu. Jest stabilna jak skała tylko, że b. ciężka. Do ogrodu w sam raz tylko trzba by oparcie dorobić
Zamieszczam sposób budowy w razie kogoś zainteresowałoby zdudowanie ławki. Wstarczy parę dębowych desek, nogi, wiertarka, szablon do kołków, hebel, pare uchwytów, dwie klamra zaciskowe, klej do drewna, żelazko (do przyklejenia taśmy z fornirem na brzegach (opcionalnie))
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:59, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Oglądam i podziwiam Baronie!
Czy niebieska koszula ma jakiś znaczący wpływ na to co produkujesz?
A paluszki...
Rety, ja nawet nie zauważyłam, że je sfotografowałam.
Ale Wy spostrzegawczy jesteście.
Tylko mi się jakieś paprochy od mokrej trawy przyczepiły.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 17:24, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Na tych zdjęciach Barona jest nawet tak ładnie pokazane w zbliżeniu łączenie na kołki (5 od góry), jakby w odpowiedzi na wcześniejsze pytanie Tiny, w jaki sposób można łączyć półki. |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:29, 03 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
ja tam nie wiem Baron, ale macie tam niezły burdel na kompanii
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|