Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odtrutka...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:20, 27 Maj 2013    Temat postu:

Do Czyszcenia tzw "sreber" czyli sztućcow ( tu patyna nie jest pożadana ze względów estetycznych ) wystarczy do naczynia włożyć alumiowa płytkę ( można wyłozyć naczynie folią alu ) , połozyć na niej srebra, po czym zalać ciepłą solanką

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mojra
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1754
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z drugiej strony lustra...

PostWysłany: Pon 18:31, 27 Maj 2013    Temat postu: Re: Odtrutka...

Wracając jeszcze do wątróbkowego strzelania...
Muszko, mówimy o wątróbkach drobiowych... prawda...?
Wieprzowa, czy wołowa, pokrojona w plastry nigdy nie strzela.
Wąróbki drobiowe wystarczy ponakłuwać porządnie widelcem.
Strzelają bowiem błonki otaczające wątróbki.
U mnie ten sposób zdecydowania się sprawdza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Pon 19:12, 27 Maj 2013    Temat postu:

Bardzo dziękuję za wszystkie rady dotyczące wątróbki. Nie omieszkam kilku zastosować w praktyce (zwłaszcza zainteresowała mnie metoda Mojry dot. nakłuwania).

Nawiązując do postu Formalnego - płyn Argentum, rzeczywiście, przywraca srebru blask (srebro nieoksydowane, zanurzone w całości, wygląda jak nowe), ale zalecałabym jednak ostrożność w eksperymentowaniu z innymi metalami czy stopami. Już samo srebro po potraktowaniu Argentum szybko żółknie (tak, właśnie nie czernieje, tylko przybiera dziwny, brudnożółtawy kolor), a posrebrzana cukiernica, którą przemywałam kiedyś płatkami higienicznymi zamoczonymi w płynie zrobiła się "łaciata".
Powrót do góry
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:31, 27 Maj 2013    Temat postu:

flykiller napisał:
Bardzo dziękuję za wszystkie rady dotyczące wątróbki. Nie omieszkam kilku zastosować w praktyce (zwłaszcza zainteresowała mnie metoda Mojry dot. nakłuwania).

Nawiązując do postu Formalnego - płyn Argentum, rzeczywiście, przywraca srebru blask (srebro nieoksydowane, zanurzone w całości, wygląda jak nowe), ale zalecałabym jednak ostrożność w eksperymentowaniu z innymi metalami czy stopami. Już samo srebro po potraktowaniu Argentum szybko żółknie (tak, właśnie nie czernieje, tylko przybiera dziwny, brudnożółtawy kolor), a posrebrzana cukiernica, którą przemywałam kiedyś płatkami higienicznymi zamoczonymi w płynie zrobiła się "łaciata".

Prawdopodobnie nie usunęłaś do końca pozostałości po Argentum. W przypadku srebra niezbędne jest bardzo dokładne usunięcie pozostałości po substancji albo przez zanurzenie w gorącej wodzie, albo wielokrotne usuwanie jej resztek mokrą ściereczką, gdy przedmiotu nie można zanurzyć. Potem dokładnie należy osuszyć. W przypadku przedmiotów z brązu lub mosiądzu, po bardzo dokładnym usunięciu śladów Argentum nacieram przedmiot miękką szmatką ze śladowymi ilościami smaru silikonowego. Długo przedmiot nie zmienia uzyskanej jakosci powierzchni. Można też przy mniejszych przedmiotach użyć ściereczek do okularów nasyconych preparatem z zawartością silikonu.

Edit. Żeby nie opierać się wyłącznie na własnych doświadczeniach poszukałem strony ze wskazówkami dotyczacymi używania Argentum w najprostszej wersji: [link widoczny dla zalogowanych]

To naprawdę tak działa!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Pon 19:41, 27 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:31, 27 Maj 2013    Temat postu: Re: Odtrutka...

mojra napisał:
Wąróbki drobiowe wystarczy ponakłuwać porządnie widelcem.
Strzelają bowiem błonki otaczające wątróbki.
U mnie ten sposób zdecydowania się sprawdza.


To moze i ja sobie usmażę?
Chociaz po tych toksynach co tutaj przeczytaam to pewnie wiecej watróbki nie zjem.

Srebra czyszczę pastą do zębów bo jest zawsze na podorędziu, a że nie mam do tej metody zastrzeżeń to innych środków nie próbowałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:34, 27 Maj 2013    Temat postu:

CIF-em łatwiej , powaznie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 19:36, 27 Maj 2013    Temat postu:

Przeczytałem CIT-em.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:37, 27 Maj 2013    Temat postu:

Kilo OK napisał:
Przeczytałem CIT-em.

Nie pij win z chemicznego Shame on you


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 19:39, 27 Maj 2013    Temat postu:

Robotę wiozłem do domu. Siedzę i wciągam jakieś zapachy, a rano zapomniałem łyknąć antyhistaminowych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:53, 27 Maj 2013    Temat postu:

Podobnie jak Fly, jestem zaprawionym w bojach majsterkowiczem - wiertarki, malowanie, tapety, tynk struktyralny. Nawet umiem wylać beton Blue_Light_Colorz_PDT_02 Samopoziomujący
Szyć, druty, szydełko, hafciki - nie ma sprawy. Mam "zielone palce" więc rośliny też mi rosną. Ogólnie - człek użytku wszelakiego.
Ale... w życiu nie spawałam Think I nie lubię prądu. I tych wszytskich kabli, napięć, przepięć ... A jak mi się zepsuje samochód to stoję i płaczę (albo dzwonię po wspomnianego kiedyś Anioła )
Umiem za to lutować Anxious (przylutować też ) Nauczyłam się, opłacając to koszmarnym przypaleniem ręki, bo mi się lutownica omsknęła.
Tyle chwalenia się.
A teraz konkret - za najlepszy na świecie wynalazek uważam... zmywacz do paznokci. Jest to cudowne panaceum na wszelakiego typu zapaćkania od pisaków na meblach po ślady naklejek z ceną - na wszystkim. A tak swoją drogą - macie jakiś patent na te koszmarne naklejki cenowe? Są powierzchnie, których nijak potraktować zmywaczem, a nie mam pojęcia czym, żeby było ładnie i czysto.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:10, 27 Maj 2013    Temat postu:

illunga napisał:
(...) A tak swoją drogą - macie jakiś patent na te koszmarne naklejki cenowe? Są powierzchnie, których nijak potraktować zmywaczem, a nie mam pojęcia czym, żeby było ładnie i czysto.


Wiele z nich - tych, które nie poddają sie zmywaczowi, można usunąć benzyną lub... zwykłą wodą. Przy benzynie lub zmywaczu trzeba uważać, czy materiał, na którym jest ta naklejka, nie reaguje z nimi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:15, 27 Maj 2013    Temat postu:

Szukac rozpuszczalnika niepolarnego nie reagujacego z konkretną farbą.
Choć zdecydowana większośc farb (szczególnie tych uzywanych przy drukowaniu terminu wazności ) reaguje na kazdy praktycznie rozpuszcalnik niepolarny.
Taki klej wymyslono dla metek, co by się ich usunąc bez śladu nie dąło


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:16, 27 Maj 2013    Temat postu:

Formalny, to jest właśnie problem. Te reakcje. Nie umiem ładnie usunąć ceny np. z pudełka z CD (czy to folm,muzyka czy gra). Zmywacz np. matowi powierzchnię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:17, 27 Maj 2013    Temat postu:

llunga pytała o sposób na naklejki z cenami, a nie na nadruki z kodem kreskowym...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Indian Summer
Indiiwidualistka Uśmiechnięta


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 10515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 754 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:19, 27 Maj 2013    Temat postu:

illunga napisał:
(...) A tak swoją drogą - macie jakiś patent na te koszmarne naklejki cenowe? Są powierzchnie, których nijak potraktować zmywaczem, a nie mam pojęcia czym, żeby było ładnie i czysto.

WD40....dobry na wszystko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:21, 27 Maj 2013    Temat postu:

illunga napisał:
Formalny, to jest właśnie problem. Te reakcje. Nie umiem ładnie usunąć ceny np. z pudełka z CD (czy to folm,muzyka czy gra). Zmywacz np. matowi powierzchnię.

Można probować tłuszcem ( masło , oliwka dla niemowląt ) plus miękka szmatka. Nie gwarantuje sukcesu, ale tłuszce to rownież rozpuszczalniki niepolarne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:23, 27 Maj 2013    Temat postu:

illunga napisał:
Formalny, to jest właśnie problem. Te reakcje. Nie umiem ładnie usunąć ceny np. z pudełka z CD (czy to folm,muzyka czy gra). Zmywacz np. matowi powierzchnię.

Zgadza się. Zmywacz łatwo rozpuszcza takie tworzywa jak polistyren, więc zniszczy powierzchnię takiego pudełka. W większości wypadków benzyna nie rozpuszcza tych odmian polistyrenu lub podobnych tworzyw , gdy nie traktować ich nią długo. Substancjami, w których jest aceton lub nitro nie należy nigdy przecierać takich tworzyw. Bardziej odporny jest metapleks (popularna "pleksa"), ale ona używana jest rzadziej niż polistyren w różnych odmianach.
Doradzam zawsze przy próbach usunięcia naklejki najpierw w mniej widocznym miejscu zrobić na maleńkiej powierzchni próbkę jak działa na nią używany środek.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Pon 20:26, 27 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:26, 27 Maj 2013    Temat postu:

Wypróbuję. Oba, bo Dzień Dziecka nadciąga, a w planach zakupowych znowu Assassiny w edycji waszyngtońskiej tym razem Pudełko będzie oklejone jak ta lala. Powiem co zadziała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Pon 20:27, 27 Maj 2013    Temat postu:

Można:
a. delikatnie rozgrzać pozostałość po kleju ciepłą wodą i usuwać przez pocieranie palcem lub miękką szmatką. To się będzie mazać, mazać, ale w końcu powinno się usunąć.
b. wielokrotnie odklejać i przyklejać nalepkę (lub taśmę klejącą) w miejscu przylepienia poprzez takie "pacanie" ("pac!" i odrywasz, i tak cały czas). Przy każdym poderwaniu taśmy lub naklejki część kleju na nich pozostaje.
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:27, 27 Maj 2013    Temat postu:

illunga napisał:
Wypróbuję. Oba

WD40 tez tłuszcz

BTW.. może ktoś ma sprawdzony sposób na naklejki rejestracyjne z szyb samochodowych ?
Bo tego świństwa, jak juz słońce dobrze go przysmaży to nawet czysty aceton nie rusza


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pon 20:31, 27 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Następny
Strona 2 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin