Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 22:53, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
A mnie trochę szkoda. Znaczy oczywiście pięknie jest i nowocześnie, ale nie będzie Ci brakowało tynku w kawie??? Stare, sypiące się ruiny mają swój urok
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:54, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | Odpowiem jeśli obiecasz, że nie zadasz kolejnego pytania.
|
ok
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:58, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
No zasadniczo Baron miał użyć bańki chloru i słuch po nim zaginął. Oczywiście nie to, żebym krakał ale...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:01, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | No zasadniczo Baron miał użyć bańki chloru i słuch po nim zaginął. Oczywiście nie to, żebym krakał ale... |
imho, baron ma zamiar zakochac sie romantycznie, wiec STFU, when you please
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:10, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: | lulka napisał: | Odpowiem jeśli obiecasz, że nie zadasz kolejnego pytania.
|
ok |
7,1 - te dwa dzięwieć zostawiam własnej inewncji co bym zrobiła inaczej.
Acz dla pasji tworzenia 9,1 bo we mnie już tylko to zero dziewięć zostało.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:14, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
widze, ze reprezentujesz wlasciwe podejscie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:18, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: | Ron napisał: | No zasadniczo Baron miał użyć bańki chloru i słuch po nim zaginął. Oczywiście nie to, żebym krakał ale... |
imho, baron ma zamiar zakochac sie romantycznie, wiec STFU, when you please |
Nie nakręcaj się zbytnio gnojku. Znowu zaćpałeś?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:22, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
zanim zaczniesz mowic w 3osobie, to przypomne, ze nie uzywam narkotykow
wiec te gowniane gierki i ta 3os przenies, jak kilo do homogejow...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:47, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Znaczy się zaczynasz zachowawywać się się jak gnój bez wspomagania? To jeszcze gorzej. Zdecyduj się czy jesteś korsarzem, czy nocnikiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:51, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
nie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 23:56, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Stare, sypiące się ruiny mają swój urok |
ale grzyb, karaluchy i szczury też?
(chociaż, szczury, mądre stworzonka) |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:10, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Seeni napisał: | Stare, sypiące się ruiny mają swój urok |
ale grzyb, karaluchy i szczury też?
(chociaż, szczury, mądre stworzonka) |
seni jest smieszno-gupia - nie zauwazylas jeszcze tego?
ps ale taka seni jest dla mnie jak najbardziej akcepptowalna, gdyz jest lepsza od 3/5 spoleczenstwa---
a moze i dziewiecdziesieciu procent, jak podejrzewam
ps2 stare sypiace ruiny OK...
ale kawe robie tam czysta
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 6:37, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
B. dziękuje za pochlebne opinie. Chyba nie dostałem, aż tylu pochwał od czasu kiedy zaprezentowałem na innym forum kapsułę malarską.
Fakt, że niektóre koleżanki nie wykluczyły możliwości oświadczenia mi się przeszedł moje najśmielsze wyobrażenia. A wyznanie miłości (forumowej) przyprawił mnie od drżenie.
Również pokazywanie animowanych cycuszków trzeba uznać za nieśmiały krok we właściwym kierunku.(Zachodzę jednak w głowę, co hachiko mogła zrobić z "realnymi" cycuszkami)
W najbliższy weekend nie zwłocznie za radą Formalnego udam się na poszukiwanie środka trójfazowego ( czy to ma coś wspólnego z prądem trójfazowym, bo ja mam tylko dwie fazy). O likwidacje przyczyny zawilgocenia się nie martwię bo ta została usunięta kilka lat temu, mimo to zaowocowała nie tylko obecnym kruszeniem się tynku ale również oprócz grzybów, pobudziła florę drzemiącą w piaskowych zaprawach powodując pojawianie się roślinności podobnej do pojedyńczych łodyżek rzeżuchy
Corsaire: " ... colonel"
Bardzo mi to pochlebia ale niestety komunistyczne trepy mnie nie awansowały i jestem tylko kapralem
Flykiler: "...czy kładziesz też płytki i terakotę? (rozważam oświadczyny).."
Jeszcze nie. Choć koncept w samym sobie musi być trywialny Aczkolwiek mam przyrząd do przycinania płytek i rozważałem przyklejanie płytek...
Mam jednak nadzieje, ze brak kafelkowego doświadczenia nie stanie na przeszkodzie ewentualnego oświadczenia (ale mi się rymnęło)
klementyna: "...kocham Cię!"
Ja Ciebie też (forumowo ?)
LampionyZeStarychSloikow: „ pierdu pierdu - po prostu jesienna depresja ”
Zima jest już przecież
".. i zamieszkać 40-60 mil od miasta "
i zapierniczać codziennie po parę godzin do pracy
nudziarz: ".. jak można masakrować tak piękne meble.."
Musiałem wyciąć dziurę na rurę
Kilo OK: "...Pfy.."
Nie wiem jak mogłeś nie zauważyć 90-cio procentowego spirytusu lubelskiego!!
Seni: " ale nie będzie Ci brakowało tynku w kawie??? "
Po kilku latach przyszedł czas spróbować innych dodatków do kawy;)
Lulka: "...zostawiam własnej inwencji, co bym zrobiła inaczej... "
Ha! Że tez wcześniej nie przyszło mi to do głowy.
Trzeba było się przed tem skonsultować z forumowymi koleżankami w sprawie "desingnu". Bo właściwie kosmetyczny efekt końcowy specjalnie mnie nie interesuje. Bardziej interesujące jest samo dążenie do tegoż efektu końcowego, oraz osiągniecie odpowiedniej funkcjonalności. Np. posiadania rozszerzonej powierzchni zmywalnej, na której można myć większe obiekty bez obawy na zamoczenia otoczenie, lub możliwość raptownej ewakuacji spalin kuchennych dzięki wzmocnionej turbinie powietrznej. Albo tez umieszczenie szafek na nogach, co umożliwia mycie podłogi przez polewanie jej wodą ze szlaucha i późniejszym zasysaniu wody odkurzaczem o podwyższonej mocy (kilkuletnie stosowanie tej metody doprowadziło przednie szafki do całkowitej degradacji jako, że nie były wodoodporne i stały bezpośredni na podłodze)
Ale istotniejsze byłoby to, że koleżanki czuły by się "in charge" co mogło by mieć bardziej istotne konsekwencje...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baron von DupenDrapen dnia Sob 6:43, 21 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Sob 9:50, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Baron von DupenDrapen napisał: | Bo właściwie kosmetyczny efekt końcowy specjalnie mnie nie interesuje. |
Efekt końcowy jest naprawdę niezły. Jeśli dobrze widzę, pomieszczenie wygląda na mocno nieustawne (długa, wąska "kiszka" z przeciwległą do zabudowy ścianą zaczynającą tuż przy oknie). Tutaj nie da się za wiele "wymodzić". Jest prosto, funkcjonalnie (wykorzystanie wnęk na szafki), jasno (optyczne rozjaśnienie i powiększenie pomieszczenia), nic więcej nie da się zrobić, nie zagracając kuchni. |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:48, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
dobra baron, a teraz zbuduj robota do czegos
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 2:51, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Widze, że nie będę czekał i pierwszy się oświadczę muchołapce skoro b. szczególowo przeanalizowała i zaaprobowała funkcjonalną myśl przewodnia konstrukcji kuchni
Żeby powięszyc optycznie kiszka (a raczej to jest malutki serdelek)
wsadziłem drzwiczki z szybkami bo zdawało mi się że wygladaja bardziej eleganckoi i stwarzaja iluzje większej przestrzeni . Wiecej nie mogę ich wstawić bo muszę przykryć różnego rodzaju syf, który będe musiał jakoś upakować :
[link widoczny dla zalogowanych]
Corsaire, nic nowego na razie nie będe budowal bo musze skończyc kuchnie jeszcze mi zostalo osiem szafek do zainstalowania
[link widoczny dla zalogowanych]
Na razie zainstalowałem dopiero cztery.
...A tu tymczasem zima przyszła, sniegu narobili, a ja nawet jeszcze nie byłem ani razu na nartach (o własnie, miałem kupić narty i nowe buty), a do tego muszę zrobic przegląd jednego samochodu (znowu będa mnie chceili oskubać), w drugim wymienić termostat (bo sie ne zamyka silnik sie dobnrze nie rogrzewa wieć w zimei jest zimno) i zawor smogowy (ale to temat na inny topik, który też zaniedbałem) ...
Już nawet nie wspomnę, że nie mam już żadnej koleżanki, żeby pojechać na narty, a żeby takową znaleźć to też potrzeba strasznei dużo czasu i energii...
Jednym słowę dzień jest za krótki a do tego trzeba chodzić do pracy bo forsy nie mam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baron von DupenDrapen dnia Pon 2:55, 23 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 7:36, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam składać meble, to taka większa wersja puzzle.
Te rury od wyciągu bym zasłonił panelami. Albo szybką mleczna i podświetlił od drugiej strony.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 17:40, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: | Uwielbiam składać meble, to taka większa wersja puzzle.
Te rury od wyciągu bym zasłonił panelami. Albo szybką mleczna i podświetlił od drugiej strony. |
Następny kandydat na męża?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:39, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Baron von DupenDrapen napisał: | Widze, że nie będę czekał i pierwszy się oświadczę muchołapce skoro b. szczególowo przeanalizowała i zaaprobowała funkcjonalną myśl przewodnia konstrukcji kuchni
Żeby powięszyc optycznie kiszka (a raczej to jest malutki serdelek)
wsadziłem drzwiczki z szybkami bo zdawało mi się że wygladaja bardziej eleganckoi i stwarzaja iluzje większej przestrzeni . Wiecej nie mogę ich wstawić bo muszę przykryć różnego rodzaju syf, który będe musiał jakoś upakować :
[link widoczny dla zalogowanych]
Corsaire, nic nowego na razie nie będe budowal bo musze skończyc kuchnie jeszcze mi zostalo osiem szafek do zainstalowania
[link widoczny dla zalogowanych]
Na razie zainstalowałem dopiero cztery.
...A tu tymczasem zima przyszła, sniegu narobili, a ja nawet jeszcze nie byłem ani razu na nartach (o własnie, miałem kupić narty i nowe buty), a do tego muszę zrobic przegląd jednego samochodu (znowu będa mnie chceili oskubać), w drugim wymienić termostat (bo sie ne zamyka silnik sie dobnrze nie rogrzewa wieć w zimei jest zimno) i zawor smogowy (ale to temat na inny topik, który też zaniedbałem) ...
Już nawet nie wspomnę, że nie mam już żadnej koleżanki, żeby pojechać na narty, a żeby takową znaleźć to też potrzeba strasznei dużo czasu i energii...
Jednym słowę dzień jest za krótki a do tego trzeba chodzić do pracy bo forsy nie mam.
|
a dalbys rade zbudowac konia trojanskiego ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:51, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | No zasadniczo Baron miał użyć bańki chloru i słuch po nim zaginął. Oczywiście nie to, żebym krakał ale... |
tu jeszcze chcialbym wyjasnic, co mnie poniegod poirytwoalo w takiej konkluzji
a jest to brak jednosci czasu miejsc i akcji w poscie rona
i nie zebym podejrzewal rona o celowe lamanie klasycystycznej koncepcji dramatu lub uleganie romantycznym ciagotkom, lecz raczej o brak szacunku
dalsze wjazdy potwierdzaja jakoby te koncepcje
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|