|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bosska Gość
|
Wysłany: Czw 8:46, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ślepa, Ty to widzisz tak, ja widzę inaczej
ale jak to ktoś zauwazył, to jest forum właśnie
ale nasze zachowanie jest obciem nas samych i czasem warto pomyśleć, czy nie uprzedzamy do siebie ludzi - chyba, że nam o to chodzi lub sądzimy, że nam na tym nie zależy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Czw 8:48, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
bosska napisał: |
ale nasze zachowanie jest obciem nas samych i czasem warto pomyśleć, czy nie uprzedzamy do siebie ludzi - chyba, że nam o to chodzi lub sądzimy, że nam na tym nie zależy |
musisz sie zatem mocno zastanowic nad swoim postepowaniem.
zycze owocnych refleksji i silnej woli przy wdrazaniu zmian.
no i co? po tej rozmowie lubisz mnie bardziej, mniej, czy nadal jestem Ci ganz egal?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Czw 8:53, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
wiedziałam, że nie zrozumiesz .....
a mój stosunek do Ciebie określił się po kilku pierwszych postach, jakie napisałaś do mnie na tym forum.....
i generalnie mi to lotto |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 9:03, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
bo ja napisał: |
U mnie w pracy zresztą pochodzenie bardzo ważna rzecz - pierwsze pytanie, któe sobie każdy zadaje widząc nowego: "a ten to z czyjego rozdania?" |
W mojej również. Jest to o tyle zabawne, że praktycznie każdy korzystał z czyjejś protekcji, ale pojawienie się nowego zawsze budzi poruszenie i niechętne domniemywania. Bo są plecy szersze i węższe. Stare plecy i nowe plecy. Plecy rozwojowe i skończone. Cała hierarchia pleców
Śmieję się, ale tak naprawdę rzygać mi się chce.
ślepa i brzydka napisał: | zwazywszy na fakt, ze pomimo, ze np. z anima zartujemy sobie jak stare konie (klaczki?? ihaha) nigdy sie nie poznamy... wiec troche niepelna ta teoria forumowego poznania.... |
Wiesz, jak stara (!) klaczka to sobie możesz żartować z kasztanką Stara, a nie wie, na co może sobie pozwolić wobec starej [foch]
Wracając jeszcze do tego nieszczęsnego o2 - podobnie jak lulka mam czasem gorsze dni, kiedy wydaje mi się, że nikt mnie tu nie rozumie i nie akceptuje [i chociaż niby mam to w gdzieś, to jednak nie bardzo głęboko], ale nigdy to wrażenie nie było w jakikolwiek sposób związane z tlenowym pochodzeniem. |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Czw 9:06, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
bosska napisał: | wiedziałam, że nie zrozumiesz .....
a mój stosunek do Ciebie określił się po kilku pierwszych postach, jakie napisałaś do mnie na tym forum.....
a mi to lotto |
a zatem mam pytanie za 100 punktow.
po co prowadzone sa rozmowy, o czyms, co choc ludziom wydaje sie, ze nie ma dla nich znaczenia, ma takie znaczenie, ze jednak pisza o tym i pisza??
i pytanie drugie: jaki jest sens wmawiania ludziom, ze czegos nie zrozumieli, tylko dlatego ze wybrali inna interpretacja, niz spodziewal sie jej adwersarz??
przeciez to, ze nie odpowiadam po Twojej mysli i odwracam Twoje wypowiedzi, nie znaczy, ze nie rozumiem... chyba nawet wrecz przeciwnie
PS. posiadanie stosunku do ludzi na forum to w grzuncie rzeczy zla rzecz... utrudnia rozmowe i wyzwala w ludziach chec, do pieprzenia frazesow - to oczywiscie nic osobistego - tak sobie podsumowuje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Czw 9:13, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | na co innego moge pozwolić sobie wobec kogos kto mnie zna .. i - jak domniemywam darzy jakąś sympatia - a na co innego wobec usera, co do którego nie mam pewności jak odbierze mój przytyk.
Bo w zarcie generalnie chodzi o to, alby smieszył obie strony.. nie tylko piszacego...
A że nie zawsze się udaje... ( tu korzystając z okazji uprzejmie przepraszam wszystkich których dotkeły moje płaskie wdowcipy) |
dodam tylko, że to, co mnie śmieszy, nie musi śmieszyć osoby, do której kieruję swoje słowa
[tu również wszytskich przepraszam ]
słów nie rzuca sie na wiatr - czasem mogą w kogoś trafić a czasem nawet boleśnie
bo nawet jeśli mnie nie obchodza bardziej jakiekolwiek przytyki, bo mam większy dystans, to nie oznacza, że ktoś jest taki sam jak ja |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Czw 9:26, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ślepa i brzydka napisał: |
po co prowadzone sa rozmowy, o czyms, co choc ludziom wydaje sie, ze nie ma dla nich znaczenia, ma takie znaczenie, ze jednak pisza o tym i pisza??
i pytanie drugie: jaki jest sens wmawiania ludziom, ze czegos nie zrozumieli, tylko dlatego ze wybrali inna interpretacja, niz spodziewal sie jej adwersarz??
przeciez to, ze nie odpowiadam po Twojej mysli i odwracam Twoje wypowiedzi, nie znaczy, ze nie rozumiem... chyba nawet wrecz przeciwnie
PS. posiadanie stosunku do ludzi na forum to w grzuncie rzeczy zla rzecz... utrudnia rozmowe i wyzwala w ludziach chec, do pieprzenia frazesow - to oczywiscie nic osobistego - tak sobie podsumowuje. |
pytanie pierwsze:
po co? bo to jest forum? bo tu się wymienia myśli? bo może czasem lepiej jest porozmawiać o czymś konkretnym bardziej niż tylko bleblać? nikt nikogo do rozmowy nie zmusza przecież i każdy w każdym momencie może nie tylko wyjść z danej rozmowy ale nawet i z forum
pytanie drugie:
pozwól, że sparafrazuję Twoją wypowiedź jako moją odpowiedź:
to, że nie odpowiadam po Twojej mysli i odwracam Twoje wypowiedzi, nie znacza, ze nie rozumiem... chyba nawet wrecz przeciwnie. i nie próbuję nawet wmówić Ci, że czegoś nie zrozumiałaś, to już jest Twoja interpretacja
ps. stosunek do ludzi nabiera się bez względu na to, gdzie sie jest. bardziej jest to zależne od tego, ile sie daną osobę zna. nawet pisząc na forum, nie powiesz mi, że nie masz absolutnie żadnego stosunku do kogokolwiek i że każdy jest Ci tak samo absolutnie obojętny ....
niektóre znajomości przekraczają ramy forum, przechodza na grunt prywatny, co jest naturalnym (dla mnie) krokiem. trudno nie nabierać do kogoś sympatii lub antypatii. powoduje to, że jedne osoby się czyta z większą przyjemnością a innych wręcz omija. ale to może ja jestem taka dziwna i tak forum odbieram |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Czw 9:38, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
cholera.. to ja ( jak od dawna przypuszczałem) zwichniety jakiś jestem
Bo tak.. jesli się zastanowić... to wszystkich tu darzę sympatia...
[no i teraz usłyszę - a "wazeliniarz" bedzie najłagodniejszym z okresleń]
|
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Czw 9:40, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | cholera.. to ja ( jak od dawna przypuszczałem) zwichniety jakiś jestem
Bo tak.. jesli się zastanowić... to wszystkich tu darzę sympatia...
[no i teraz usłyszę - a "wazeliniarz" bedzie najłagodniejszym z okresleń]
|
darzyc, czyli darowac... no wiec ja tez daruje... a potem sie z tym rozne rzeczy dzieja
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Czw 9:41, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No.. jesli po-darujesz konia... to przynajmniej o stan jego uzebienia nie musisz się martwic |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 9:46, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Bo tak.. jesli się zastanowić... to wszystkich tu darzę sympatia...
|
Zawartość cukru w cukrze przekroczyła 100% |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Czw 9:47, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
darowac Wam konia?? zadnemu koniowi bym tego nie zrobila
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wawi zerkający zza parkanu
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1219 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice cyberiady...
|
Wysłany: Czw 10:11, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm.. Wam to się na jakieś dni szczerości zebrało-czy co??
to juz nie można pisać-ot,tak-tylko trzeba do tego teorie dorabiać?
Forum- to forum.Jakieś tam odbicie rzeczywistości-czasami wierne aż do bólu, a czasem jak krzywe zwierciadło.Lubimy- nie lubimy.. ten sympatyczny- tamta nie.. ma to znaczenie?.Coś mnie interesuje i chcę- to piszę.. a nie- to nie....Czasem interesuje, ale nie chce mi się pisać i tylko poczytam...Przecież nie muszę..I śmieszy mnie w sumie chęć dopieprzenia komuś, kogo ani znam, ani widziałem na oczy...To takie coś, jakby dowalić Marsjaninowi,że ma krzywego fiutka w nadziei,że rzuci jakimś kamykiem..eee..
PS. nie przejmujcie się marudzeniem. Mam zły dzień..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Czw 10:21, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | nudziarz napisał: | Bo tak.. jesli się zastanowić... to wszystkich tu darzę sympatia...
|
Zawartość cukru w cukrze przekroczyła 100% |
Nie mów ze masz za zbyciu drożdże i aparaturę ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Czw 10:47, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
jeśli szukacie kogoś do pomocy, to ja sie zgłaszam |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:20, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
wawi napisał: | nie przejmujcie się marudzeniem. Mam zły dzień.. |
A tak poza tym nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej.
Mógłbyś np. być nowym
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|