po 30-tce

yapp

Proponuję przyjąć kolektywną uchwałę o zakładaniu przynajmniej jednego nowego topika z każdym upływającym rokiem

ps. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Wszystkim

Kasztanka · Gość

I Tobie rowniez, i Ciebie tez, i my Ciebie tak samo. 050

Aproxymat

No coś ostatnio z nowymi topikami posucha. Ale to minie

illunga

Niestety wena do zakładania topików nachodzi mnie od czasu do czasu, a wtedy wszelkie me przemyślenia wydają mi się tak wiekopomne,że ładuję je w Uskok, ku pamięci.
Dlatego jako postanowienie noworoczne postanawiam najpierw uważnie przeczytać to co naskrobię, a później wysyłać jako myśl odkrywczą, bo po przeczytaniu tychże odkryć za czas jakiś, wieje żenadą okrutnie Brick wall

PS. Oczywiście jak co roku, w ramach postanowień noworocznych, postanawiam się również nie obżertać Blue_Light_Colorz_PDT_02

coby linia brzegowa nabrała kształtów mniej chaotycznych Blue_Light_Colorz_PDT_02

illunga

A tak w ogóle, to chciałabym zauważyć,że temat niniejszy jest tematem nr 666

Mii

W ramach postanowień noworocznych tradycyjnie postanowiłam nic nie postanawiać....
W zeszłym roku założyłam ze 3 tematy więc czuje się zwolniona z kolejnych 3 lat Angel

ptz

Tylko nie narzucajcie zbyt dużego tempa- na razie mam uczucie zagubienia w gąszczu działów i mnogości topików.
Ale jak mawiają :Kto późno przychodzi

Mati.

znajdę pracę, która mnie całkowicie uszczęśliwi
i nadrobię zaległości w nauce..
poza tym nie odmówię sobie niczego na co będę miała ochotę..
a, że apetyt mój i kaprysy co roku są większe wygląda na to, że będę miała co robić..
lepiej mieć jednak więcej planów niż mniej, bo nawet jeżeli wszystkiego nie zrealizuję to i tak się narobię.. Blue_Light_Colorz_PDT_02

Kewa

*wytrwam w obecnej pracy dłużej niż rok
*wyleczę się z pracoholizmu, by mieć więcej czasu dla rodziny i dla forum
*zrzucę te poświąteczne dwa kilogramy, a co mi tam? zrzucę cztery!

Szymon Krusz

Podobno 80% ludzi którzy je robi i tak ich nie realizuję.Tak też nie robię żadnych postanowień przynajmniej nie oszukuję samego siebie.

lulka

Myślałam, że remont słupa i zmiana podłogi pomogą, ale nie pomogły.
Dlatego rzucam wszystko w diabły i zaczynam wszystko od nowa.
Stabilizacja i bezpieczeństwo zaczynają mnie dusić. Żygać już mi się chce tą niezmiennością. Może do końca roku nie uda się tak definitywnie i wszystkiego, ale haczyk został zarzucony - póki co ciężko jest, a robaka połknął wieloryb, który następnie zdechł... Mimo to czuję że, bydlaka wyciągnę.

Bobranoc

Mati.

Kewa

Za sprawą Dr Housa mam jeszcze jedno postanowienie: zacząć palić papierosy, tak nie więcej niż dwa dziennie Angel

podobno dobrze robią na moje przewlekłe schorzenie jelit. Nigdy nie paliłam i te dwa papierosy dziennie to dla mnie wielka rzecz. Trzymajcie kciuki!

Kasztanka · Gość

fedrus

Mii

Ja przeważnie jestem frontem do każdego....ale za taką głupotę kciuków trzymać nie będę!!! Not talking

Kewa

Kasztanko, ja cierpię placz

Tradycyjne leczenie na mnie nie działa, przeczytałam kiedyś, że dobrze robi palenie papierosów, a mój genialny lekarz zaaplikował podobne leczenie swemu pacjentowi.
Mojej córce najbardziej podobało się leczenie biegunki coca-colą i słonymi paluszkami. przewód pokarmowy jest dość dziwnym układem.

Kasztanka · Gość

Kewa

Kasztanka · Gość