|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:46, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Och, nie, Formalny, błagam, tylko nie ten argument o łożeniu na leczenie palaczy... to jest, zazwyczaj, strzał w kolano. |
Jesteś w stanie podważyć to moje twierdzenie? Nie jestem w stanie podać miejsca podania tej informacji, ale WHO obliczało, że środki przeznaczane na leczenie palących są wyższe od przeciętnych o koło 12 %. Nasze Ministerstwo Zdrowia robiło takie badania 8 lat temu i wynikało z nich, że w Polsce to jest różnica 16%. Podobne, ale o 1/3 mniej niższe niż w przypadku palaczy są koszty leczenia alkoholików.
Co masz więc na myśli, pisząc o "strzale w kolano"? Jeżeli ktoś w coś strzela, to na pewno palący sobie strzelają, ale strzelają również wszystkim wokół...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:49, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dym jak dym.. śmierdzi,
ale odór jaki wydobywa się z ust palacza.. jak pety zgaszone w kawie, przetrawione z poranną kiełbasą z czosnkiem lub cebulą i czasem okraszone świeżym potem to jest coś, czego się znieść nie daje..
..i stoi Ci nad uchem i nawija dyskretnie ściszając głos, bo tajemnicę to prosto 'w oczy' sprzedać trzeba i ten ciepły, zepsuty dech unoszący się lekką, szarą mgiełką otulającą i skręcającą nos w spiralkę.. dyskretny paw i wszystko wraca do normy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:52, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | animavilis napisał: | Och, nie, Formalny, błagam, tylko nie ten argument o łożeniu na leczenie palaczy... to jest, zazwyczaj, strzał w kolano. |
Jesteś w stanie podważyć to moje twierdzenie? Nie jestem w stanie podać miejsca podania tej informacji, ale WHO obliczało, że środki przeznaczane na leczenie palących są wyższe od przeciętnych o koło 12 %. Nasze Ministerstwo Zdrowia robiło takie badania 8 lat temu i wynikało z nich, że w Polsce to jest różnica 16%. Podobne, ale o 1/3 mniej niższe niż w przypadku palaczy są koszty leczenia alkoholików.
Co masz więc na myśli, pisząc o "strzale w kolano"? Jeżeli ktoś w coś strzela, to na pewno palący sobie strzelają, ale strzelają również wszystkim wokół... |
WHO przyczyniło się też do gigantycznych zarobków koncernów farmaceutycznych ze sprzedaży szczepionek przeciwko świńskiej grypie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 13:52, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
Jesteś w stanie podważyć to moje twierdzenie? |
Nie o to chodzi.
Nie chce mi się już, po prostu, pisać po raz kolejny tego, że ten argument jest chybiony, ponieważ przynajmniej część z nas jest lub będzie leczona za - w końcu nasze wspólne, bo wszyscy łożymy - pieniądze na leczenie schorzeń, do których się doprowadziła na własne życzenie, niewłaściwym trybem życia.
Dlatego jest mi w sumie obojętne, czy "moje pieniądze" idą na leczenie raka płuc u palacza czy zawału serca u 160 kilogramowego hipopotama, który się pasł, pasł, aż mu wysiadła pikawa... |
|
Powrót do góry |
|
|
Okeanida oktangutan
Dołączył: 15 Kwi 2010 Posty: 915 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:56, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
To, ze sami smierdza da sie jakos przezyc, jak napisala Seeni zmuszona wachac niehigienicznych, co napawa ja rowniez odraza, niepalacych ma ten ich smrod ta odrazac nie napawac obrzydzeniem ale mniejsza z tym, sprawa ma sie na tym, ze szkodza nam niepalacym, ze sie z niepalacymi w ogole nie licza kopcac im pod nos. Smrod niehigienicznego nie spowoduje astmy, raka pluc, dym z papierosa palacza juz tak, a porownywanie niehigienicznych, glupkow, starcow, do poroblemu nikotynizmu jest smieszne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Okeanida dnia Czw 14:00, 29 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 14:01, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Seeni napisał: |
Na balkonie nadal można? |
Nie, bo sąsiadom leci dym do mieszkania.
Z tym że, z przyzwoitości nie można, jeszcze nie ustawowo. |
To gdzie można?
W domu nie kopcę, bo psa mi szkoda.
Oraz dzieci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:05, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Formalny napisał: |
Jesteś w stanie podważyć to moje twierdzenie? |
Nie o to chodzi.
Nie chce mi się już, po prostu, pisać po raz kolejny tego, że ten argument jest chybiony, ponieważ przynajmniej część z nas jest lub będzie leczona za - w końcu nasze wspólne, bo wszyscy łożymy - pieniądze na leczenie schorzeń, do których się doprowadziła na własne życzenie, niewłaściwym trybem życia.
Dlatego jest mi w sumie obojętne, czy "moje pieniądze" idą na leczenie raka płuc u palacza czy zawału serca u 160 kilogramowego hipopotama, który się pasł, pasł, aż mu wysiadła pikawa... |
No i własnie o tym piszę, że nie odpowiada mi to, że z płaconych przeze mnie składek większa część idzie na leczenie tych, którzy swoją głupotą doprowadzili do podwyższenia kosztów swojego leczenia. Tak to już jest, że jeden człowiek jest w naturalny sposób zdrowszy, lub ma tendencje do chorowania. Kiedy jednak czynnikiem wpływającym na większą zachorowalność jest głupi tryb życia, to mam prawo się obuurzać. Jeśli ktoś zaczyna dymić w pomieszczeniu, w którym przebywamm nie ma na to zgody - nie zamierzam być biernym palaczem. Jeśli mam dyskomfort wynikający z tego, że np. wchodzę do jakiegoś pomieszczenia, w którym najzwyczajniej w świecie śmierdzi, to moje oburzenie jest uzasadnione.
Z tego więc wynika, że mi nie jest obojętne, czy konieczność ponoszenia większych kosztów leczenia osoby bezmyślnej wpływa na jakość leczenia mnie w przypadku, gdy dopadnie mnie choroba w naturalny sposób.
Powoływanie się na to, że WHO zrobiło "zamieszanie" ze szczepionkami p-w grypie i dlatego dane statystyczne dotyczące nałogowców mają mniejszą wartość, jest zwykłą demagogią...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 14:07, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Okeanida napisał: | "Zirytowało mnie raczej to generalizowanie o panoszeniu się. "
Ale niestety tak jest, gdyby palacze liczyli sie z niepalacymi, problemu by nie bylo. |
Może prawdziwiej by brzmiało: gdyby wszyscy palacze liczyli sie z niepalącymi, problemu by nie bylo.
Ludzie nie dzielą się na niepalących i niekulturalnych, tylko ewentualnie na kulturalnych i niekulturalnych. Brak kultury osobistej dotyka także osoby niepalące.
Generalizowanie przez Ciebie polega na tym, że twierdzisz, że każdy palący to cham i prostak. Zasadniczo to mnie obraża.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Okeanida oktangutan
Dołączył: 15 Kwi 2010 Posty: 915 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:13, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Generalizowanie przez Ciebie polega na tym, że twierdzisz, że każdy palący to cham i prostak. Zasadniczo to mnie obraża.[/quote]
Jak palisz w miejscu, gdzie moga przebywac niepalacy, nie ma sie na co obrazac. Gdy zostawiasz swoj zapach, dym z papierosa w miejscu, gdzie moze wejsc niepalacy, tez sie nie ma co obrazac. Jak napisalas szkoda Ci psa i dzieci, innych niepalacych Ci nie szkoda? Watpie, ze palisz tak, by nikt nie "korzystal" z Twojej przyjemnosci w sposob bierny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Okeanida dnia Czw 14:16, 29 Kwi 2010, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 14:15, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Formalny, czy możesz z całkowitą pewnością powiedzieć, że Twój tryb życia w żaden sposób nie przyczynia się do Twoich, potencjalnych(?), dolegliwości?
Jest jeszcze jedna rzecz, na którą zwróciła kiedyś swoim postem moją uwagę lulka. Nie wszyscy płacimy jednakowe składki na ubezpieczenie zdrowotne. Może być więc i tak, że niejeden palacz zarabia wielokrotnie więcej od innego niepalącego ubezpieczonego, więc trudno jest mu przyjąć, że leczony będzie z pieniędzy niepalącego, bo to raczej za jego pieniędze leczeni są inni (także niepalący). Dlatego narzekanie "z moich pieniędzy..." bywa czasem trochę na wyrost... |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 14:16, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Chciałabym wiedzieć, co to znaczy: dopadnie mnie choroba w naturalny sposób.?
Znaczy rozumiem powiązanie: palenie - rak płuc, nadmierne żarcie- zawał, alkohol- marskość wątroby, słodycze -próchnica itd. Ale tak mi wychodzi, że nie ma choroby bez przyczyny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Okeanida oktangutan
Dołączył: 15 Kwi 2010 Posty: 915 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:17, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Poza tym wiadomo, ustawa ustawa, a zycie zyciem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:17, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Okeanida napisał: | "Zirytowało mnie raczej to generalizowanie o panoszeniu się. "
Ale niestety tak jest, gdyby palacze liczyli sie z niepalacymi, problemu by nie bylo. |
Może prawdziwiej by brzmiało: gdyby wszyscy palacze liczyli sie z niepalącymi, problemu by nie bylo.
Ludzie nie dzielą się na niepalących i niekulturalnych, tylko ewentualnie na kulturalnych i niekulturalnych. Brak kultury osobistej dotyka także osoby niepalące.
Generalizowanie przez Ciebie polega na tym, że twierdzisz, że każdy palący to cham i prostak. Zasadniczo to mnie obraża. |
Zaczyna się robić zabawnie...
Seeni! Czy widzisz różnicę w ostatecznym efekcie w zależności od tego, czy użyje się lub nie, dodatkowo słowa "wszyscy"? Palący, to palący - efekt jego palenia jest niezależny od użytych słów i dorabianej ideologii. Mówiąc szczerze, zastosowałaś typowy dla nałogowców zabieg sprowadzania rozmowy na nieistotne peryferia tematu - użyte wyrazy. Niestety - od tego nie zmienia się efekt palenia i ocena palaczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:19, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Końcowo w sprawie WHO. Szerzy się tam korupcja. A badaniami, w tym statystycznymi można dowolnie manipulować, w zależności na czyje zapotrzebowanie są prowadzone (chociażby)...
I ponawiam, czemu nie zamknąć koncernów tytoniowych, potraktować jak kartele narkotykowe?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ribka_pilka dnia Czw 14:20, 29 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Okeanida oktangutan
Dołączył: 15 Kwi 2010 Posty: 915 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:20, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | Końcowo w sprawie WHO. Szerzy się tam korupcja. A badaniami, w tym statystycznymi można dowolnie manipulować, w zależności na czyje zapotrzebowanie są prowadzone (chociażby)...
I ponawiam, czemu nie zamknąć koncernów tytoniowych, potraktować jak kartele narkotykowe? |
A kasa z akcyzy?
Poza tym kazdy ma wybor, palic czy nie byle nie szkodzil swoja przyjemnoscia innym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Okeanida dnia Czw 14:22, 29 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 14:26, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Okeanida napisał: | Jak napisalas szkoda Ci psa i dzieci, innych niepalacych Ci nie szkoda? |
Ale, że jak - na balkonie ma mi ich być szkoda.????
Bożesz Ty mój, nie pomyślałam, że ten ohydny dym dojdzie z mojego drugiego piętra na czwarte, gdzie znajduje się jedyna niepaląca w mojej klatce sąsiadka i jej ( również niepalący) kot.
Straszna, straszna ze mnie prostaczka.
Tak Formalny, też uważam, że zrobiło się zabawnie.
Wszyscy złodzieje to żydzi- pewni złodzieje to żydzi.
Doprawdy nie widzisz różnicy, czy udajesz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 14:29, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Okeanida napisał: |
Poza tym kazdy ma wybor, palic czy nie byle nie szkodzil swoja przyjemnoscia innym. |
Gdzie? Gdzie ma palić, żeby nie szkodzić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:29, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Chciałabym wiedzieć, co to znaczy: dopadnie mnie choroba w naturalny sposób.?
Znaczy rozumiem powiązanie: palenie - rak płuc, nadmierne żarcie- zawał, alkohol- marskość wątroby, słodycze -próchnica itd. Ale tak mi wychodzi, że nie ma choroby bez przyczyny. |
No, nie... Wkraczamy w nieracjonalną część rozmowy....
Anima: istnieją bardzo różne przyczyny powstania choroby. Każdy w zasadzie może zachorować na cokolwiek. Człowiek, to nie jest powtarzalny w produkcji mechanizm, który odpowiednio skonstruowany i konserwowany, ma powtarzalną, wysoką twałość. Są pewne naturalne odchyłki w działaniu tak skomplikowanego "mechanizmu", jakim jest żywy organizm i to są naturalne choroby. Są czynniki srodowiskowe - choćby zanieczyszczenie powietrza i wody. Jednak świadoma ingerencja w postaci czynnego lub biernego palenia wynikającego z zachowań innej osoby, w sposób oczywisty podwyższają ryzyko wytrącenia organizmu ze stanu równowagi. I takie bezmyś działania, a jeszcze bardziej dopasowywanie do nich ideologii, uważam za karygodne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Czw 14:31, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
Gdzie? Gdzie ma palić, żeby nie szkodzić. |
W piecu najlepiej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Okeanida oktangutan
Dołączył: 15 Kwi 2010 Posty: 915 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:32, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Okeanida napisał: |
Poza tym kazdy ma wybor, palic czy nie byle nie szkodzil swoja przyjemnoscia innym. |
Gdzie? Gdzie ma palić, żeby nie szkodzić. |
A to juz problem do rozwiazania dla palacza
W domu sobie pal
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|