Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:01, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ale dzień, w którym japońscy wynalazcy wprowadzą pieczenie ziemniaków w sieci, będzie przełomowy w dziejach ludzkości.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:04, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: |
Jak wszystko? A upiecz ziemniaka w ognisku na forum. I to oczekiwanie na to , kiedy będzie idealnie upieczony. I musi by noc, umazane gęby i ...gadki.
Na forum się wałkuje tematy, a w realu ma się przeżycia. |
Ile razy można piec ziemniaki, leżeć na pomoście, kochać się na plaży, zwiedzać egzotyczne miejsca?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:09, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Ale dzień, w którym japońscy wynalazcy wprowadzą pieczenie ziemniaków w sieci, będzie przełomowy w dziejach ludzkości. |
Szczególnie, że na ogół ich nie jadają.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:17, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | mailo napisał: |
Zbyt duże uogólnienie jak dla mnie |
Masz rację.
|
A gdzie seria pytań szczegółowych?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Czw 21:19, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | pogłoska napisał: |
Czy to dlatego, że wszystko wałkuje się na forach, nic już nie ekscytuje na żywo? |
Jak wszystko? A upiecz ziemniaka w ognisku na forum. I to oczekiwanie na to , kiedy będzie idealnie upieczony. I musi by noc, umazane gęby i ...gadki.
Na forum się wałkuje tematy, a w realu ma się przeżycia. |
Mój rok osobisty wróży mi jeszcze większą izolatkę od rzeczywistości i podróż w świat duchowy. Zamiast dzielic się przemyśleniami z innymi nocą jak nic zawędruję pewnie do Szambali
Niedługo dojdzie do tego,że nie tylko zwizualizuję sobie pieczoną pyrę z netu,ale i poczuję smak |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:23, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: |
A gdzie seria pytań szczegółowych? |
)))
Właśnie, gdzie? )))
Czyżby nadszedł czas na twierdzenia?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Diabelsky Gość
|
Wysłany: Czw 21:50, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
nocne rozmówki na forum, nawet najbardziej ekscytujące mają to do siebie że nie ma się po nich kaca. A najistotniejsze że koleżanka żony czy kochanki, inna szwagierka czy dalsza kuzynka, nie szczypie cię znacząco w pośladek przy porannym smażeniu jajecznicy...
Ostatnio zmieniony przez Diabelsky dnia Czw 21:51, 21 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:30, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Mr.Ogoniasty napisał: | A najistotniejsze że koleżanka żony czy kochanki, inna szwagierka czy dalsza kuzynka, nie szczypie cię znacząco w pośladek przy porannym smażeniu jajecznicy... |
Az tak się im żalisz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 6:27, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
to Wy co noc pieczecie ziemniaki w ognisku ??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 8:30, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Aha
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 14:46, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Pracując na nocne zmiany uczyłam się do egzaminów. To był bardzo owocny czas, chociaż przyznaję, że nie jestem zwierzęciem nocnym. Najtrudniej było operować o przedświtaniu, wszystko wydawało się nierealne, jak za szybą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:58, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja to zawsze około 4 nad ranem miałem kryzys, ale jak minął to potem bylo ok:) Słyszałem, że sporo osób ma kryzys w pracy właśnie o 3-4 na nockach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 16:18, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Pracując na nocne zmiany uczyłam się do egzaminów. To był bardzo owocny czas, chociaż przyznaję, że nie jestem zwierzęciem nocnym. Najtrudniej było operować o przedświtaniu, wszystko wydawało się nierealne, jak za szybą. |
A co powiesz na to jak ja przez 31 lat pracowałem w sytemie zmianowym? moje dzieci nie znały co to są święta, czy niedziela , bo tatusia w tym czasie nie było w domu, bo był w pracy. Oczywiście były święta, że byliśmy razem, ale ile tego było. Mówili nam, że po dyżurze mamy trzy dni wolnego/przynajmnie tak miało być!/ lecz ja kończyłem rozmowę podobnie jak w pewnym filmie. Nawet jak ,,stary,, chciał się u nas odlać, to się pytał czy może. Tak było. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 10:47, 23 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Yachoo. napisał: | moje dzieci nie znały co to są święta, czy niedziela , bo tatusia w tym czasie nie było w domu, bo był w pracy. |
Od kobiet wymaga się więcej
Najpierw moja mama pracowała na zmiany, więc z domu rodzinnego mam braki co do świątecznej atmosfery. Pamiętam natomiast, że moja mama zasypiała wszędzie: w kościele, na wywiadówce, podczas rozmowy, przy telewizorze.
Potem podobnie miałam ja, na szczęście znacznie krócej.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Diabelsky Gość
|
Wysłany: Sob 22:00, 23 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Mr.Ogoniasty napisał: | A najistotniejsze że koleżanka żony czy kochanki, inna szwagierka czy dalsza kuzynka, nie szczypie cię znacząco w pośladek przy porannym smażeniu jajecznicy... |
Az tak się im żalisz? |
nie żale ,nie żale bo mnie nie krecą . Raczej słucham bo muszę.
Jak mnie kręci to raczej zamiast się żalić słucham> Wnioskuję i analizuję szanse na zrobienie sobie dobrze... |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 23:47, 23 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Nie śpię.
Tylko dlatego, że obudziłem się bo śniło mi się coś, co mnie nocna qrwica postawiła na baczonść. Coś co nawet po roku czasu jak pozbyłem się ,,baczności,, daje o sobie znać. Chyba wyciągnę z barku butelkę i .... tylko jak to zrobić, by nie obudzić SB? ?/Swoja Baba/ |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 7:44, 24 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Yachoo. napisał: |
SB? ?/Swoja Baba/ |
Wyglądało jak Shout Box
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 21:47, 24 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Też mi się spodobało
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 23:12, 24 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Też mi się spodobało |
a fasolkę szparagową na masełku i bułce tartej lubisz? |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 19:47, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Yachoo. napisał: | Kewa napisał: | Też mi się spodobało |
a fasolkę szparagową na masełku i bułce tartej lubisz? |
No, masz! Kto by nie lubił?!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|