Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yo` Mama nie oddaję pożyczek
Dołączył: 14 Wrz 2005 Posty: 284 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 0:01, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
nie, nie widzałem
a szkoda, mogła być niezła
z tymi dalekosiężnymi planami, Apro.. to nie ma co kombinować
wystarczy teraz kupić bilet a plany same się ułożą
dobrej nocy
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:52, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
O, to była chyba jedyna piosenka Wilków, którą jeszcze trawię (ale zdaje się powstała jeszcze za czasów Madame)...
Listę postaram się znaleźć, zawiera w gruncie rzeczy w znacznej większości metal w jego najbardziej kiczowatej odmianie - płaczliwe balladki i kawałki z dużą domieszką popu... Na pierwszym miejscu oczywiście było Europe "Final Countdown" Lista była zabawnie komentowana przez różnych dziennikarzy i muzyków (z Henrym Rollinsem włącznie) - najbardziej nabijali się z tych zagranicznych zespołów, co próbowały śpiewać po angielsku i wychodziły im jakieś okropne bzdury.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yo` Mama nie oddaję pożyczek
Dołączył: 14 Wrz 2005 Posty: 284 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:28, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ciekawe czy mieli dostęp do tego, co sie działo na nasym ryneczku myzycznym;
po obejrzeniu okładki grupy [link widoczny dla zalogowanych] *
i posłuchaniu jak Wilki śpiewają "Moja bejbi"..
może zaczęliby darzyć szacunkiem taki Europe
(no fakt, wilki to nie metal.. ale tak mnie naszło )
*
(do dziś pamiętam tekst red. Krzysztofa Wacławiaka "czemu ta paszczura ma tylko jedną nogę !?" )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:18, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
O rany! Fatum Był taki zespół faktycznie. A zdaje się, że Metal Mind wznawia ostatnio różne takie starocie i nie wiem czy Fatum nie doczekało się reedycji
"Moja bejbi" miała zdaje się riff skradziony Die Toten Hosen (którzy mają duży wpływ na polską scenę muzyczną - ich covery wypromowały Ich Troje i Kobranockę)
Z komentarzy do Europe pamiętam, że byłby to nawet niezły utwór (Final Countdown), gdyby nie ten nieszczęsny motyw na syntezatorkach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:10, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Na żywo często wszystko się inaczej odbiera |
aaa... tak, tak... nawet Zabili Mi Żółwia na żywo jest całkiem fajne...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 0:27, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Zabili mi żółwia...
ta nazwa zawsze wywołuje we mnie dreszcz...
pewnie mam spaczony gust, ale zdecydowanie nie lubię dokonań
"na żywo". Bezlitośnie obnażają niedostatki wokalu (np. rzeczone "Wilki" - Gawliński na żywo to porażka), a te wszystkie szmery, szumy i oklaski po prostu mącą mi przyjemność słuchania muzyki, rozpraszają. |
|
Powrót do góry |
|
|
bea777 Gość
|
Wysłany: Sob 4:01, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Zabili mi żółwia...
ta nazwa zawsze wywołuje we mnie dreszcz...
pewnie mam spaczony gust, ale zdecydowanie nie lubię dokonań
"na żywo". Bezlitośnie obnażają niedostatki wokalu (np. rzeczone "Wilki" - Gawliński na żywo to porażka), a te wszystkie szmery, szumy i oklaski po prostu mącą mi przyjemność słuchania muzyki, rozpraszają. |
nic wiecej juz dodac nie moge....
zgadzam sie w 100%
Gawlinski...niestety...w komercje popadl, jak wiekszosc swietnie zapowiadajacych sie artystow, dzis jest dla mnie jedynie muzykiem i to przez male "m", a szkoda, bo pamietam go z czasow Madamme...ech, to było COŚ
pozdr. |
|
Powrót do góry |
|
|
Yo` Mama nie oddaję pożyczek
Dołączył: 14 Wrz 2005 Posty: 284 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:24, 29 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: |
Z komentarzy do Europe pamiętam, że byłby to nawet niezły utwór (Final Countdown), gdyby nie ten nieszczęsny motyw na syntezatorkach. |
heh.. gdyby nie ten nieszczęsny motyw na syntezatorkach, praktycznie nie byłoby tego utworu
no nie, sorry - zostałoby solo na gitarze i wrażenie bliskiego kontaktu z żywą reklamówką salonu fryzjersko-dentystycznego
bea777 napisał: | animavilis napisał: |
pewnie mam spaczony gust, ale zdecydowanie nie lubię dokonań
"na żywo". Bezlitośnie obnażają niedostatki wokalu (np. rzeczone "Wilki" - Gawliński na żywo to porażka), a te wszystkie szmery, szumy i oklaski po prostu mącą mi przyjemność słuchania muzyki, rozpraszają. |
nic wiecej juz dodac nie moge....
zgadzam sie w 100%
Gawlinski...niestety...w komercje popadl, jak wiekszosc swietnie zapowiadajacych sie artystow, dzis jest dla mnie jedynie muzykiem i to przez male "m", a szkoda, bo pamietam go z czasow Madamme...ech, to było COŚ
pozdr. |
no, z Wami się zgodzę tylko częsciowo
bardzo częściowo
Wilki-fakt, cieniutko - szczególnie po tym, jak zafascynowali pierwszą płytą
niestety, na koncertach nie było już śladu po muzykach sesyjnych a Ci którzy byli - grali, jakby mieli po 3 palce i jednym uchu
ale uważam, że dobry zespół / muzyk = dobry koncert
koncert to dla mnie - oprócz muzyki - masa emocji i
spotkanie z człowiekiem, który tworzy moją ulubioną muzykę - na koncertach to się właśnie dzieje
szczegolnie na tych kameralnych, gdzie jesteś parę metrów od niego i patrzysz mu w oczy, widzisz każdy dźwięk na twarzy..
poza tym są muzycy, którzy potrafią stworzyć naprawdę niepowtarzalą
atmosferę..
a to sprzyja powstawaniu niesamowitych wersji niektórych utworów
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:05, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Bywają wykonawcy, którzy świetnie sprawdzają się na koncertach. Kiedyś z niezbyt wielkim zapałem wybrałem się na koncert Anathemy. Płyty lubię, ale nie jestem zagorzałym fanem. Koncert zwalił mnie z nóg - na żywo są niesamowici, pełen profesjonalizm, umiejętności i wielkie zaangażowanie (rzadko spotykam koncerty, na których wykonawcy zaczynają grać coraz szybciej i głośniej i wcale się nie męczą)... Podobne wrażenie miałem będąc na New Model Army - nawet mimo bycia ich fanem - wysłuchanie i obejrzenie zespołu na żywo zrobiło na mnie kolosalne wrażenie. I nawet weteranów z Deep Purple (choć trochę chałturzyli) sympatycznie wspominam z koncertu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yo` Mama nie oddaję pożyczek
Dołączył: 14 Wrz 2005 Posty: 284 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:25, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ehh.. koncerty..
szczerze mówiąc, to jedyna okazja, żeby mi 'weszła' muzyka, do której dotąd nie mogłem się przekonać
tak byłoz jazzem - zachhiny nie mogłem skumać, czym tu się jarać
aż do pewnego wieczoru w knajpie
już nawet nie pamiętam KTO grał ale nzastrój tego wieczoru pamiętam do dzisiaj
jazz klub w bydgoszczy; sporo ludzi, piwo na stole, dym w powietrzu
i muzyka, którą nagle zaczłąłem rozumeć
dziś trochę spokoju
wreszcie..
[link widoczny dla zalogowanych]
dobranoc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:57, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Z drugiej strony, czasem koncert jest nieudany, albo wychodzi na nim jak słabi są muzycy... Bywa i tak (na szczęscie nie miałem okazji uczestniczyć w playbackowych popisach, ale podobno się zdarzają )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:57, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Po kilku miesiącach wznowiłam poszukiwania swoich pieśni rycerskich.
Nie, to właściwie nie tak. Szukałam płyty "Nightwish", a znalazłam przy okazji płytę "The Celtic Circle-Celtic Mystery Album". To nie jest co prawda płyta Nightwisha tylko składanka, ale pomyślałam sobie, że te moje rycerskie pieśni to może wcale nie były rycerskie tylko celtyckie???
Niestety nie można odsłuchać urywków więc zastanawiam się czy zaryzykować, czy nie. Skład wykonawców jest jednak kuszący.
Ale nie o tym miało być, a o owocu poszukiwań...Czyli znalazłam coś czego wcale nie szukałam. Za to jakie zajebiste!!!
Nie wiedziałam dotąd, że tak lubię organy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 17:59, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Lulko, a jak ta płyta Sophie Solomon? Dotarła? Jakie wrażenia? |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:08, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dotarła, dotarła .
Tylko dzisiaj mam taki z lekka demoniczny nastrój więc stąd "Stratovarius".
Hmm..Płytą jestem trochę rozczarowana. Jest taka ułożona i grzeczna i całkiem inaczej brzmi niż na tym koncercie. A może tak samo tylko brak mi emocji związanych z wizją? Sama nie wiem.
Zamieszczę tutaj kiedyś coś, ale nie dzisiaj.
(no chyba, że mi się nastrój zmieni co jest bardzo możliwe).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:41, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
W marcu na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej wśród gości m.in. Yann Tiersen... no i the Stranglers. Watpię, żeby Dusiciele byli w dobrej formie, od ładnych paru lat niczego porywającego nie grają, ale może przypomną coś ze staroci?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 2:24, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam film o ufo i teraz boję się spać. Wyjątkowo paskudni byli.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:01, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Kto był paskudny wyjątkowo? Ci z ufo? I kto ogląda takie filmy po nocach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:55, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Kto był paskudny wyjątkowo? Ci z ufo? I kto ogląda takie filmy po nocach |
No jak to kto? Ja!
Nie tylko po nocach, ale co ciekawsze tylko w nocy puszczają.
Tak, ci z ufo byli wyjątkowo paskudni, choć jak Ziemianina z tego ufo wypuścili po wcześniejszym porwaniu to też biedak za ciekawie nie wyglądał.
Choć nie upodobnił się do wyschnietej mumii jak jego porywacze.
W każdym badź razie przestałam chwilowo za nimi tęsknić.
Idę poszukać Sophie Solomon.
Edit:
śpiewa Richard Hawley, a na skrzypeczkach zawodzi Sophie Solomon
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:27, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Widzę, że Sophie Solomon stała się całkiem popularna.
Brat przyniósł soundtrack do "The Fountain" (u nas film ma tytuł "Źródło") - Kronos Quartet i Mogwai - fantastyczna muzyka. Film ponoć też niezły.
No a ja odkopałem trochę płyt, które słuchałem w zeszłym roku, ale niezbyt uważnie, teraz zaś mam więcej czasu na posmakowanie ich...
Sol Invictus -
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:47, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: |
Sol Invictus -
[link widoczny dla zalogowanych] |
Zaraz posłucham choć nie wiem czy jeszcze cokolwiek dziś usłyszę.
Młody mnie skatował jakąś "Bożą owieczką" (Lamb of God). W dodatku słuchał ze mną więc o oszukiwaniu mowy nie było. Jak tak mają wyglądać chóry anielskie (tak mi się ta owieczka kojarzy) to ja chyba wolę do piekła .
Dlatego na uspokojenie...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|